Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lapada

Moj facet to sknera

Polecane posty

Gość gość
Pewnie musisz być brzydka skoro robisz za jego bankomat a on ci nie daje na majtki nawet :D nazywasz ludzi prymitywami a to ty się zalisz, zobaczysz znajdzie sobie jakąś młodą ukrainke to się jej oswiadczy po 2 dniach i całe wypłaty będzie na nią przewalal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet za duzo zarabia i nie dzieli sie to sknera a jak zarabia tyle co kobieta albo mniej, czyli malo, to nieudacznik bo nie ma dobrej pracy, zawsze chodzi o pieniadze i ze to mezczyzna ma finansowac wiekszosc bo ma a kobiecie ile by sie nie dalo to zawsze znajdzie cos co jest potrzebne i wyda pieniadze na glupoty ale powie, bo to bylo potrzebne itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:40 a jak, a Ukrainka sie z biednym nie zada:D Autorka pisze, ze facet spełnia inne w 200%, doprawdy? Facet, kiedy uważa kobietę za księżniczkę to dba o nia i jest szarmancki i po pierwsze - nawet utrzymuje dziewczynę, ktora akurat ma gorszy okres - po prostu dla niego jest normalne i naturalne, ze jest jej opoka rowniez finansowa. Ja widze w jego przypadłości spory problem, ale niech robi co chce. Zaraz nam napisze, ze co my możemy wiedziec o nim, skoro go nie znamy i, ze pewnie jej zazdrościmy, bo nas nikt nie chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka się zmyła bo przeczytała niewygodna prawde,napisalismy nie po jej myśli, a ona i tak nie odejdzie od misiaczka, chciała tu się tylko pozalic, no ale w sumie on jest cudowny a jego skompstwo to ,,nic takiego", ona zniesie wszystko ;). Sporo ja czeka zenujacych sytuacji z jej chloptasiem no ale ona tak go kooocha wiec go nie zostawi, tyle ze jego miłość jest wątpliwa...taki szczegół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lapada
Rozstałam się z misiaczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też jest sknerą do przesady i do tego dziecinny. Nie ma co dalej w tym siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy w europie.feminizm.wiec kobieta powinna byc zaradniejsza od mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego wg Ciebie jak Twój facet zapłaci raz na miesiac za wspolna kolacje to malo? oczekujesz, ze będzie Cię utrzymywał, a tym czasem sama powinnas liczyc na siebie, a nie na faceta. Pewnie po slubie tez szukasz faceta ktory bedzie Cię utrzymywał zamiast pomyslec jak samej znalezc dobra prace :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w ogole oczekiwanie pomocy finansowej od faceta jest moim zdaniem slabe. Obawiam sie, ze Ty nie oczekujesz pomocy dlatego, ze masz gorszy okres w zyciu, ale w ogole chcialabys meza ktory by Cie utrzymywal. Wg mnie jak facet zabierze na wakacje,czy kupi drozszy prezent swojej kobiecie to nie jest nic zlego, ale generalnie powinna byc ona niezalezna od faceta, chocby zarabial naprawde duzo. Bycie utrzymanka na dluzsza mete zwykle sie dobrze nie konczy, moze na poczatku jakos to funkcjonuje, ale mam takie kolezanki ktore pozniej skonczyly jako sfrustrowane kury domowe,narzekajace ,ze ich zycie to tylko dom i opieka nad dzieckiem, czesto tez maz im wypominal i wyliczal kase. Takze lepiej samej pracowac i nie liczyc wiecznie na faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta ja uważam, ze facet powinien zaplacic za kobiete na randce, kupic jej czasem prezent, czy nawet zabrac na wakacje. Ale oczekiwanie od faceta, ze bedzie kupował Ci ubrania i kosmetyki bo samej Cie nie stac jest slabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajedna

To raczej ten facet jest uwieszony na niej. Do tego stopnia l, ze ta w dziurawych gaciach chodzi. Mam podobna sytuacje. W moim zwiazku nie ma problemu finansowego, a to dlatego, ze Z mojej wyplaty moge utrzymac nas oboje. Ale uwaga uwaga... On zarabia jeszcze wiecej, a do rachunkow dorzuca sie mniej niz jedna trzecia. Zaslania sie drogim autem, ubezpieczeniem I benzyna. Nie powiem, ze chodze w dziurawych gaciach ale wcale nie dzieki niemu. Dlatego nie gotuje I nie sprzatam. Bo wychodze Z zalozenia, ze to jego obowiazek. Skoro zarabia sporo wiecej ode mnie I Na dodatek wydaje duzo mniej niz ja na zycie to Niech Sam sprzata, pierze I gotuje. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Taka jedna- popieram !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×