Dziecko to koniec swobody? Nie dla zamożnych :)

Stać nas na opiekunkę bioraca 25 za godzinę, przychodzi 4 razy w tygodniu na 2 h, a ja ruszam w miasto, tak samo czasem z mężem. Sprawdzona kobieta. Bawią mnie te kafeteriane bzdety

Twoim zdaniem takie pieniadze swiadcza o byciu zamoznym? W moim swiecie takie pieniadze ma zwykla klasa srednia. Ale nawet taka srednia klasa ma wiedzej klasy niz panna "zamozna", taka jak ty, poniewaz nie nasmiewa sie z tych, ktorzy maja mniej.

Wiesz, ja pracuję w szkole i mało zarabiam, mąż jest farmaceutą i też nie ma kokosów. Jesteśmy zatem "biedną klasą średnią". I wiesz co? I też tyle płacimy za nianię, bym mogła iść na basen, do sauny czy pobiegać... Ale nigdy nie wpadłam na pomysł, żeby założyć o tym temat na kafeterii.

mam nadzieję, że ciebie dopadnie takie choróbsko, że wydasz cały majątek i tak umrzesz

Oby takich matek było jak najwięcej, które wiedzą, że płacenie 5,7,8 zł to wstyd.

Te dwie godziny to chyba, to chyba tylko ja dojazd i powrót :D nie lepiej byłoby dwa dni po cztery godziny? Taka luźna rada :D

Dokladnie. Na 2 h to daleko nie pojedzie ;)

zalezy, jak sie mieszka w centrum to wiesz. Poza tym czasem i 3 h mnie nie ma, jak tak z nią ustalę. Wasze luzne rafdy są do bani ;) A mowiac zamozni mialam na mysli raczej to, ze nie jestesmy jak te Żydki, co płacą kobietom po 13 zl, po 10, po 15. tak nisko cenicie sobie opieke nad wlasnym dzieckiem? u nas za 10 zl to sie pewnie menelki zglaszaja, by zarobic na alkohol

Zaobserwowalam tez, ze jednak czym ktos bogatszy, tym bardziej ma weza w kieszeni, propinują np.15 zl. Mam takich znajomych. a są duzo bardziej zamozni od nas. Np tak, uwazam sie za zamozną, bo na kafeterii ciągle slysze "nie stac nas na opiekunke". Ciagle to pobrzmiewa, wiec wg kafe nie jestem biedna

20:19 Niestety twoje złe, podłe życzenia nie zadziałają :) Nie slyszalas o tym, ze przeklenstwo wraca do rzucającego je? Podła jesteś, na szczescie nie masz zadnej mocy sprawczej :)

gdyby ta kobieta pracowala u autorki na caly etat, to tak, placenie takich pieniedzy SWIADCZY o byciu zamoznym, czy to sie kafeteriankom podoba czy nie. Szczekają na nią bo same chcialyby moc wydac 4tysiace na opiekunke, jednak same zarabiaja polowe z tego ledwie, wiec o czym my tu rozmawiamy.

Nie, dziecko to nie jest koniec swobody - ale to koniec totalnej beztroski i na pewno w mniejszym lub większym stopniu ograniczenie swobody właśnie. Różnie, w zależności od tego jakie kto ma potrzeby, wsparcie i możliwości. Opiekunka nie ma tu nic do rzeczy, nie pójdzie za nas do szpitala z dzieckiem, na zebranie do szkoły, ale pomijając takie wyjątkowe sytuacje - trzeba by mieć 24 h na dobę nianię i gosposie żeby nie odczuwać tego że dziecko nas w jakis sposób ogranicza. Po prostu dla większości osób korzyści płynące z rodzicielstwa przeważają.

Nie, dziecko to nie jest koniec swobody - ale to koniec totalnej beztroski i na pewno w mniejszym lub większym stopniu ograniczenie swobody właśnie. Różnie, w zależności od tego jakie kto ma potrzeby, wsparcie i możliwości. Opiekunka nie ma tu nic do rzeczy, nie pójdzie za nas do szpitala z dzieckiem, na zebranie do szkoły, ale pomijając takie wyjątkowe sytuacje - trzeba by mieć 24 h na dobę nianię i gosposie żeby nie odczuwać tego że dziecko nas w jakis sposób ogranicza. Po prostu dla większości osób korzyści płynące z rodzicielstwa przeważają.

Autorko jak można sie chwalć tym że nie czujesz się swobodnie z dziećmi. Aż tak cię ograniczają. Mam wrażenie że niektóre kobiety nie dorosły do bycia matkami. Cieszyć się z tego że zostawia sie je z kobieta która nie darzy je jakimkolwiek uczuciem? Ehhhh

O kurde, ale ty zamożna :D nikt tego nie dostrzega, że oz na kafe się musisz chwalić? :D

Do tej durnej piczy z 22.38 - a ty sie z chuyem na rozum zamieniłas czy przyuczasz sie do zawodu? Wedle ciebie każda matka zasługuje na miano matki tyko wtedy gdy kajdankami przykuje sie do swojego dziecka i nawet gdy wali kloca to nie spuszcza go z oczu? Kuzwa jestem twarda na codzień i wiele potrafię znieść ale takich sp/ie/r/dolin jak ty nie potrafię znieść ze spokojem! Miałabys u mnie lepe w łeb codziennie serwowana za żywota!

Stać mnie na opiekunkę, ale wolę zostawić dziecko z babcią. Najbliższa osoba, wiem, że krzywda się nie stanie, bo kochają się bardzo. A i te dwie godzinki są tylko dla nich, bawią się, czytają książeczki, gotują. Wszyscy zadowoleni. :)

1.04 jak masz takie słownictwo i jesteś amebą to juz lepiej zostawiaj te dzieci z opiekunkami ile tyko się da. Po co mają cierpieć z patologiczną matką.