Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Faceci w ogole nie widza we mnie kobiety!!

Polecane posty

Gość gość

zawsze jestem kolezanka,'siostra' czyli blizsza powierniczka ale nigdy kobieta. Jak tylko ujawnie uczucia to zaraz uciekaja. Gdy chcialam kogos poznac to podobnie - teksty nie szukam dziewczyny itp. Nawet kolezanka chciala mnie poznac ze swoim wolnym kolega. Nieatrakcyjny kolega - kawaler po 30, z waga ponad 100kg (tlusty grubas) zaczal wymyslac ze ma dziewczyne a jest sam od wielu lat albo i od zawsze. Nie ma dobrej pracy, taki obibok, ktory ledwo konczy podrzedne studia w tym wieku. Ja nie wiem co jest ze mna nie tak ? Przeciez naprawde brzydkie kobiety sa w zwiazkach. Te szare, niewidoczne myszki ,grubsze, z wadami roznorakimi, bez posagu, goscinne w kroku.Irytujace albo nudne, dzieciate.Widze po otoczeniu. Zaczynam sie zastanawiac czy moze moja wada jest porzadnosc. Obiektywnie nie widze w sobie wad takich by nikt mnie nie chcial a jednak. Przykro mi strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój sposób pisania o innych wszystko wyjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie innym razem poznalam chlopaka totalnie zaniedbanego, pluja na niego doslownie nawet te b.przecietne kobiety, jest po szkole specjalnej z patologicznej rodziny, a nawet i on mnie nie chcial :D Ja tez nie bardzo go chcialam, chociaz polubilam bo jest mily, pomocny, hojny itd. ale to komedia jakas. Widzialam jego byle i te ktore podrywal-dziewczyny w ogole nie wiedza co to dbanie o higiene,posklejane ,matowe wlosy,konskie szczeki , sylwetka chlopieca... Nie jestem seksbomba ale wygladam lepiej od nich i nie mam zobowiazan. To lepsza mloda, puszczalska mamuska niz porzadna i dosc madra dziewczyna ktora wie co to znaczy dbac o siebie?Nie jestem plastikiem ale nie wyszlabym w tlustych wlosach albo ogolnie prowadzila sie jak niechluj, nigdy nawet w domu tak nie wygladam a co dopiero wsrod ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie gardze innymi , jestem zyczliwa i nigdy nie mowie nikomu przykrych rzeczy wprost, ale no nie oszukujmy sie. Jak widze niektore kobiety to zastanawiam sie jakim cudem one sa w zwiazkach. Czy to sa wyplakane zwiazki, wyproszone, a facet ulegl szantazowi czy zlitowal sie, o co chodzi? Nie myl pogardy ze stwierdzeniem faktu i dociekaniem do prawdy. Interesuje mnie to po prostu. Czego mi brakuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wygladasz ile masz wzorstu ile wazysz, jaka masz szkole, zawod, prace, jak sie ubierasz, jaki samochod, zainteresowania, styl komunikacji z ludzmi powiedz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice juz chyba stracili nadzieje, ze kogos znajde, w sumie nigdy nawet ten temat sie nie przewijal a jak spotykalam sie z kims w wieku 15 lat, to zdziwionym glosem pytali czy to prawda.Hehe A cale zycie mi powtarzaja ze ladna jestem itd. Czuje sie z tym koszmarnie zle 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy przy Tobie moznaby wytrzymac. Mnie zas sie wydaje, ze we mnie widza mezczyzne tylko malolaty, dlaczego nie rowne wiekiem? Obawiam sie, ze za mlodszy o 10 lat wyglad i brak doswiadczenia i wygadania z kobietami. Nie dopuszczaja mnie do tego, zebym zdobyl to doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki samochod? Jaka szkola? Jesli tak powierzchownie oceniasz ludzi i spotykasz sie z kims dlatego ze ma cos czym mozna poszpanowac to nie dzieki, skreslam od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dzien dzisiejszy to nawet nie byloby mi zal gdybym umarla. Kiedys bylo inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to odpowiedz na reszte bez auta i szkoly reszta jest wazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to ze mam cos do ukrycia tylko ze o takie rzeczy pytasz, to auto i szkola to juz w ogole kosmos. Jakie to ma znaczenie? Czego ty wlasciwie szukasz, wygody, lansu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego tak jest. Pamietam jak kolezanki z liceum interesowaly sie starszymi, bo byli dojrzalsi od rowiesnikow, czesto tez imponowali statusem majatkowym i doswiadczeniem w zyciu i w lozku. Ja jako 17 latka nie interesowalam sie starszymi tylko rowiesnikami, moze dlatego ze balam sie wykorzystania ale i tak w sumie nikt taki sie nie krecil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no odpowiedz na te pytania co uwazasz samochod pomin to ci powiem co mysle a jak nie to napisz ze nie chcesz bo ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja inaczej postrzegam milosc. Nie jak transakcje - daje cialo ty pieniadze. Albo ze jestesmy ze soba zeby pochwalic sie kogo to my nie mamy.Wg mnie, jesli juz to tylko charakter powinien miec znaczenie i na to zwracam uwage u faceta. Widzisz, nawet ten jeden ktory jest po szkole specjalnej, bral dziewczyny brzydkie, bez zadnego majatku,to one go naciagaly na kase. A mnie nie chcial chociaz nie jestem taka. Ale ok. Mam skonczone liceum, trakcie studium kosmetyczne. Za rok planuje isc na studia; kierunek rezyseria albo kosmetologia ewentualnie kryminologia.Pracuje jako manager personalny w korporacji. Wzrost 170, waga 60 ale waha sie caly czas miedzy 50 a 65. Biust mam taki do reki, cialo bez wiekszych wad, blizn czy przebarwien, zdrowa karnacja, naturalnie ciemne wlosy a obecnie farbowane na blond. Ubieram sie raczej klasycznie,ale lubie tez opiete ciuchy, balerinki, szpilki, koturny. Zainteresowania co chwile mi sie zmieniaja ale te ktore mnie najbardziej wciagnely sa powyzej i dotycza kierunku studiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Argen
Oho, czyżby mój damski odpowiednik? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 23 l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat? moze liceum to troche za malo i jakim cudem po liceum jestes managerem :O czy to nie prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli chodzi o moj charakter to nigdy nie bylam taka po trupach do celu. Dzieci na podworku mnie czasami popychaly czy cos zabieraly a ja nie reagowalam, zmienilo sie to dopiero gdzies tak w okolicy 4 roku zycia, albo sama sie bronilam albo bieglam do rodzicow. :p Taka wrazliwa bylam ale tez inicjowalam rozne zabawy, biegalam z chlopakami przez ploty , budowalismy domki na drzewie, nie potrafilam usiedziec w domu z lalka chociaz tez lubilam sie pobawic lalkami ale roznosila mnie energia. Najwieksza kara bylo zamkniecie w domu. Mowili tez o mnie ze jestem uczynna, wesola, i ze jestem soba.Niektorzy jak to sie mowi byli za mna, bardzo mnie lubili.Zawsze mialam jakies grono znajomych ale nie bylam bardzo rozchwytywana. Glownie sama inicjowalam znajomosci ,lubilam wiedziec ze znam wszystkich i mialam do ludzi zyczliwe podejscie, cieszylam sie jak moglam z kims porozmawiac.Robilam ludziom rozne zarty, siostra mnie uwielbiala do pewnego wieku,potem sie poklocilysmy.Teraz zamknelam sie w sobie, jestem jakas zobojetniala na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 lata i kierownik działu HR? Ciężko mi w to uwierzyć. Może korporacja korporacji nie równa ale w tych w których pracowałem nie pamiętam, aby to stanowisko było obsadzone przez kogoś przed 30tką. 00 Ale sam wiek ok, nie odstrasza. :P Może desperacją od Ciebie wieje. Albo czuć, że ściemniasz, jak z tym kierownikiem działu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argen pod jakim wzgledem odpowiednik ? ;-) Moze i poznam ale watpie w to. Dziwi mnie wiele rzeczy bo przeciez nie jestem spaslakiem, ubieram sie w obcisle ubrania a i tak sie za mna nawet na ulicy nie obejrza. Mloda, w miare zadbana i zupelnie jakbym byla duchem. Czasami naprawde zastanawiam sie czy ja przypadkiem nie umarlam i nie zyje w jakims matrixie;) Dzieki za mile slowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby bylo smieszniej powiem ze dostalam ten awans uz 3 lata temu. To byla moja 1 praca,kierownictwo od poczatku mnie bardzo polubilo , na rozmowie kwalifikacyjnej uslyszalam, ze mam duzy potencjal. Przeskrobalam sobie tyle razy a i tak nie wylecialam w przeciwienstwie do innych. Pracowalam tam 2 miesiace i dostalam ten awans, bo managerka personalna zginela. Mam szkolenie, nie potrzebowalam lepszej szkoly chociaz mowili, ze dobrze by bylo, zebym miala jakas ekonomie lub cos w tym stylu. :D Ja i tak ide w swoim kierunku, a moze kiedys zrezygnuje z tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*juz To byla i jest moja 1 praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejna prowokacja:) Albo musisz byc bezwzględnie c*****a:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a iel zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, załóżmy dla dobra dyskusji, że wierzę. Skoro zarabiasz konkretny pieniądz to może to zniechęca. W sensie tak jak mało kto szuka dziewczyny wyższej od siebie, silniejszej od siebie to i podobnież jest z zarobkami. Skoro pracujesz w korpo zaprzyjaźnij się z chłopakami z działu informatycznego. Z reguły zarabiają więcej od jakiejś drobnicy menadżerskiej i nie mają czasu kiedy poznawać dziewczyn, więc większość powinna być wolna :D 00 Tylko po co Ci studia kosmetologiczne, to ja nie rozumiem. Kolejny punkt, który można by podciągnąć pod "nie trzyma się kupy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak każde jego prowokacje, obleśny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam po co sciemniac, i to na anonimowym forum.tez sie zdziwilam ze mnie zechcieli, bo managerowie sami w okolicy 30 roku zycia. Jedna zastepczyni kierowniczki pod 40, a sama kierowniczka w wieku 25 lat i to ona zdecydowala. Dala mi ten awans jeszcze przed 20 urodzinami. ;) W sumie napisalabym jaka to praca, ale roznie bywa moze ktos mnie rozpozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperacja to tez nie jest. Nie zabiegam o nikogo.Teraz sie zale, czasami wieczorami poplacze ale przeciez na co dzien sie nie przyznam. Mam duzo zajec, czas wypelniony. Od przyjaciol powoli sie odsuwam. Mam dosc pytan a jak tam u Ciebie, masz w koncu kogos czy nie, oj chyba nie bedziesz miala wesela ( a sporo kolezanek juz po slubie albo zareczone:) ), co chwila witaja bobasa. A u mnie to tkwi w miejscu, chociaz chcialabym zeby sie to zmienilo. Strasznie marzy mi sie goraca milosc i nie umiem tak latwo przestawic myslenia, ale moze faktycznie zaczne sie bawic, korzystac z zycia bo co mi po tym co mam teraz skoro i tak z nikim nie bede. Prace mam od 3 lat, a jak bylam mloda nieswiadoma dziewczyna w wieku 13-15 to przeciez nie mialam pracy a juz wtedy bylo tak samo.I naprawde nigdy nie celowalam w facetow z ogromnym powodzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jakim sensie mowisz, ze trzeba sie nauczyc zwiazku. Przeciez sa ludzie ,ktorzy sa ze soba powiedzmy od mlodosci i jakos zyja do starosci. Wydaje mi sie, ze to naturalnie wychodzi, kwestia checi i dotarcia sie. Kosmetologia mnie zawsze interesowala. W tej pracy wyladowalam przypadkiem i choc nie jest zle to nie wiem czy dam rade zniesc to towarzystwo przez kilkadziesiat lat ;). Wiesz o czym mowie, zawisc, podkladanie sobie swini zeby awansowac itp. W ostatnim czasie , moze od roku czy ponad roku juz nie jestem taka uczynna kolezanka, mowia czasem ze jestem wredna, zimna i wywyzszam sie.W tym czasie krecilo sie paru ale glownie na seks a to mnie nie interesuje. Powiedz mi jeszcze tzn opisz dziewczyny ktore podrywales.Chodzi o charakter i czy mialy powodzenie, byly oblegane przez facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×