Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nagłe zerwanie plus blokada na social mediach

Polecane posty

Gość gość

Tak jak wyżej wspomniałam, mój facet po 4 latach związku postanowił mnie zostawić. Jak się okazało nie spodobało mu się, że wzięłam pod uwagę pracę, która mu się nie spodobała - praca TYLKO papierkowa w oddzielnym biurze klubu nocnego (ale ze striptizem). Zero czegokolwiek wspólnego z całą resztą. Też miało być to tylko na okres 2 tyg. abym mogła opłacić edukację. Przejechałam sie tam na chwilę i odmówiłam współpracy. Oczywiście niczego przed nim nie zataiłam. Niestety, że uczę się prywatnie i muszę się sama utrzymać potrzebuję pracy, której szukam od ponad 2 mies. Proponował mi pożyczkę, ale nie chcę być dłużnikiem, zwłaszcza u niego. Też chciałam mu udowodnic, że sama mogę sobie poradzić. Jest On osobą z dużymi ambicjami, stąd też nie chciałam wyjść na życiową sierotę. Ogólnie rzecz biorąc mam wykształcenie i mogłabym pracować w zawodzie, ale nigdzie nie ma pracy :( Niestety bardzo mnie to frustruje i martwi, bo chcę się w tym spełniać. I gdy byłam w progu do wyjścia: I wtedy przez telefon postanowił to zakończyć. Uzył mało miłych słów, generalnie po raz pierwszy tak ktoś do mnie sie zwrócił bezpośrednio. Byłam w szoku. Później posypało. Sprawa świeża, bo 3 dni. Ogólnie nie rozmawiamy ze sobą. Zdążył dziś już mnie poblokować na social mediach. Ja to odbieram jako manifestację... chciałam z nim wczoraj porozmawiać, ale dowiedziałam się tylko tyle, że nie ma mi nic do powiedzenia i tyle. I teraz mnie zastanawia co w tej sytuacji zrobić i jak rozumieć jego blokady wszędzie. Właściwie zostałam postawiona przed ścianą bez możliwości przegadania tego. Cholernie mi na nim zależy, kocham go i chciałabym rozwiązać te sytuację, natomiast z jego strony widzę jedynie założone ręce. Każdy oczywiście ma jakieś granice itd. Mogło mu się mu to nie spodobać, ale nie ukryłam, że tam jestem, też nie przepracowałam tam, ani minuty. I zamiast jak człowiek z człowiekiem zrobił tak jak wyżej wspomniałam. I teraz jestem w rozsypce i nie wiem co mam zrobić. Wiem, że muszę podjąć jakieś kroki. Liczę na jakies porady. /temat poruszyłam też 2 dni temu tutaj (ale wyszły nowe kwestie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka dodam, ze aktualnie dobra znajoma załatwiła mi właśnie pracę w zawodzie, z czego się bardzo cieszę. Oczywiście mu o tym wspomnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego ty zalujesz? Faceta który proponuje ci pożyczki zamiast ci pomóc ? :D uwierz mi nic nie stracilas , to zwykły zarozumialec który szukał powodu do zerwania i zerwal, jemu się po prostu znudziło a ty szukasz winy w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałem poprzedni temat. Co masz zrobić? Przecież zerwał z Tobą, więc... NIC. Okazał się niezbyt dojrzałym dupkiem. Przykro mi, ale chyba lepiej, że teraz, a nie po 10 latach z kredytem i trójką dzieci na głowie. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspomnialas mu że masz pracę w zawodzie i myślisz że co to zmieni ? Myślisz że kocha się za coś ? Za to co psiagnelas ? On cię powinien kochać za to kim jesteś , na miłość się nie powinno zaslugiwac coraz to nowymi "osiągnięciami " miłość to ma być wspólna ostoja i wsparcie a nie udowadnianie sobie czegoś jak wrogowie ,on cię nigdy nie kochał , bo prawdziwa miłość przetrwa wszystko , ty się starasz jak bury osiołek a on może się zakochać w sprzataczce z Białorusi bo ma większe cyce, faceci są prymitywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie chodzi o to żebyś ty mu bóg wie co udowadniala, bo w pewnym momencie znajdziesz się w takim punkcie ze już nie dasz rady , a może właśnie to jest powód jego odejścia , to że on widzi że ty zrobisz dla niego wszystko , i starasz się za bardzo , on wie że cię może poblokowac bo wie ze robisz wszystko dla niego , więc w razie czego ma cię na wyciągnięcie ręki bo on po prostu wie ŻE TY BEDZIESZ Z WDZIECZNOSCI SKAKAC NAD NIM jak się tylko odezwie , a teraz właśnie podbudowuje sobie ego kim on to nie jest , bo rzucił laske która całe życie ustawiła sobie pod niego , miej na niego wysrane to może wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa - dziś autorka gdy mu o tym wspomniałam, że chciałam to zrobić sama i doprowadzić sprawę do końca, usłyszałam, ze mogłam wziąć sobie inną pracę (dalej zaznaczając, że nie podjęłam administracji tam). Że jest multum innych ofert pracy. Że powinnam dalej szukać w swoim fachu. Bardzo sama bym tego chciała, lecz na tamten moment nie mogłam wyjąć ze swojej świadomości opłat, jakie na mnie czekają. Powiem, że chyba masz rację. Mówiąc szczerze przez całe życie słuchałam co powinnam, a czego nie, abym spełniała oczekiwania innych osób. Też nie byłam zbytnio doceniania, wiara z we mnie ze strony bliskich osób też była taka, jakby jej nie było. I w sumie cały czas walczę o te dobre słowa, bo chcę ludziom udowodnić, że coś mogę. Częściej bezskutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzisz na prawdę jako ten facet jest fatalny ? Ja zarabiam 3000 mój facet 1700 i nigdy , rozumiesz nigdy mi nie wypomnialam co powinien a co nie , nigdy nie powiedziałam " a co nie wstyd ci że baba więcej zarabia ? Prace zmień " dobrze że twój były odszedł , bo miał wobec ciebie tylko wymagania i roszczenia , na wszystko jest w życiu czas , nie daj sobie prać głowy ze coś "powinnaś " on cię nie kochał za to kim jesteś tylko wypatrzyl sobie w tobie maszynkę do robienia kasy ewentualnie chciał się tobą pochwalić , a życie nie na tym polega kochanie , ja sama bym mogła mieć dużo łatwiejszego faceta niż teraz ale ja nie jestem z kimś na pokaz , tylko dla uczucia , albo się kogoś kocha albo się tresuje tak jak twój chciał ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam bardzo szybko , to i tak lepiej niż ty który siedzisz na utrzymaniu matki i cały dzień na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma do ciebie za grosz zaufania i robi awanturę o teoretyczną pracę w miejscu które mu nie odpowiada to masz niebywałe szczęście, że to wyszło teraz. CZłowiek jest nie do życia, zadusiłby Cie na śmierć. I jeszcze ta pozyczka :D Za jakiś czas będziesz się cieszyć, ze tak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak lepiej niż ty który siedzisz na utrzymaniu matki i cały dzień na forum x i to jednoczesnie na dwa komputery, wiec w sumie to siedze 48/7 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic wielkiego moja droga nie stracilas jak tak czytam , musisz mieć straszne kompleksy skoro masz za boga faceta egoiste , który cię próbuje tresowac jak psa, co to znaczy że on ci będzie pożyczki dawał ?? :D mój maz mi całe studia oplacil , jestesmy razem 8 lat , co to znaczy ze mu twoja praca sie nie podoba ? :D trzeba mu bylo ppwoedziev ze jak mu sie twoją praca nie podoba to niech ci opłaca studia prostak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój facet to ten gatunek " pomoc dziewczynie? nie , pomoc jej znaleźć pracę ?nie , znalazła pracę ? Wybrzydzac i mieć tylko wymagania , "ciekawe która z nim wytrzyma ? Żadna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać szukał pretekstu do zerwania i zerwał jak się nadarzyła okazja. Dziękuje Bogu ze teraz a nie po ślubie z dziećmi. Miej honor i olej go totalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś mam pytanie (sory dla autorki bo odbiegające od jej topiku), ponieważ szczerze mówiąc przerabiałam ostatnio pewien problem u siebie w związku...i bije się z myślami, od niedawna zarabiam więcej niż mój facet...kocham go i nie to że jestem jakaś materialistką czy coś, ale jakoś tak mam zakorzenione że to jednak facet jest tą ostoją finansową...do tego on ma zobowiązanie alimentowe na dziecko z poprzedniego związku oraz jakiś tam niewielki ale dług do spłacenia....wynikły z tego problemy odnośnie podziału płatności i życia...zasugerowałam też raz aby gdzieś dorobić spróbował (ja od roku chodzę do dodatkowej pracy) i się obraził bardzo, kłótnia i krytyka. Podziwiam jeśli faktycznie jest u was taka różnica w zarobkach i się dogadujecie:/ jak to robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie płacz przez duuupka. Ciesz się, że nie miałaś okazji doświadczyć, jak w sekundę wyrzuca Cię na śmietnik z powodu np.. choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:58 on po prostu więcej robi w domu i się zajmuje goffniakiem a ja więcej pracuje ^^ ja wolę tyrac w robocie a on na pół etaciku a później kura domowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorośli podstawowe byki tłumacząc to pośpiechem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co polonisto zarabiasz te swoje 1200 czy nie ? W życiu ważne żeby sobie radzić a nie być nieudacznikiem ale z perfekcyjną ortografią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
I co polonisto zarabiasz te swoje 1200 czy nie ? x nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzę sobie. W życiu i z ortografią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z interpunkcją - również :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podniecaj się pasozycie na utrzymaniu matki , tyle ci zostało xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno są dużo większe niż twoje , i przestań bronić sam siebie z gościa bo to mega mega żałosne :D znam się z tego forum i zawsze jak się z kims klocisz to nagle pojawia się tajemniczy obrońca :D którym jesteś ty xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba, nawet mam kilka stałych nicków, na przykład ten. Do tego dla niepoznaki piszę znacznie dłuższe komentarze, żeby się nie wydało. A że robię to z dwóch kompów jednocześnie to potrafię wysłać dwa komentarze w ciągu jednej minuty. Brawo ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×