Już nie kocham księdza

tak, za lekcje religii dostają wyplatę... no no, zabierają katechetkom godziny, byle by kasa była - po to, by dorabić kochankę a te katechetki niech głodem przymierają, ale to nieważne...

00.18 Rydzyk Ci płaci za hejtowanie ? Obrończyni księży się znalazła haha W kościele to pewnie w pierwszej ławce siedzisz, żeby proboszcz zobaczył, że do kościoła chodzisz haha A po mszy komu dupę obrabiasz z koleżankami z ławki, co ? Zakłamane dewoty :-!

Już Ci pisałam zarabiam na tyle dużo żeby mi niczego nie zabrakło. A katechetki nie chcą pracować. Na marginesie nie każdy ksiądz pracuje w szkole

00.26 każdy sądzi po sobie. Po Mszy Św. z dzieckiem idę do domu. x Katechetki chcą pracować, ale często pracy nie mają.

00.20 - Chyba chciałaś napisać, że na 5 normalnych księży to 50 przebierańców wypada :-P

00.31 naprawdę źle sądzisz, tylko niewielu wariuje... Popytaj katechetek

00.29 Moja "bogobojna" sąsiadka wraz ze swoimi koleżankami, wychodzi codziennie rano na mszę o 6.45 a wraca koło 10 .... Stoją pod kościołem i pilnują żeby go nie ukradli a tak poważnie to obrabiają d**y całemu osiedlu ..... Tego chyba nie uczą w kościele ?

Tak jak księża, którzy kombinują na boku, tak jak te kobiety, stojące po mszy przy kościele, plotkujące o innych - nie robią " dobrej reklamy " kościołowi !!!!!

Z tą katechezą to bywa różnie. W małych miastach lub wsiach brakuje pracy, a i parafie biedniejsze to i ksiądz chętny do pracy w szkole. Ale np. w Warszawie to szukają katechetów. Ksiądz zazwyczaj ma kilka godzin i więcej nie chce. Ma kasę i nie ma potrzeby żeby uganial się z dziećmi w szkole

Jak spędzacie czas bez swoich niby facetów?

tajemnica

odpoczywam i relaksuje się by wieczorem być piękna

Niedziela pracująca hehe

Jak po majówce , drogie panie ?

nie wiem jak mozna kochac ksiedza

Można

I to nawet bardzo

Pracuję z takim .....,i gdy mi kazaliby mi go kochać (ze względu na kulturę osobistą, szanuję go!) wolałbym nie wiem... lepiej nie komentować... a że inne mają tematy z nim, to ja dziwię się... ten jednych szanuje, drugich nie...i po co taki ksiądz?

Czy wy w ogóle znacie tych księży? Tak ich kochacie...a zupełnie nie znacie...Dziwię się. To jest choroba, nic innego.

Nie rozumiem nauczycielki , to jaki on jest ?

one kochają swoje wyobrażenie trzebaby było, żeby te księżylki zadabli o relacje z nimi, aby te wreszcie dowiedziały się jacy są księża!!!

Nie masz racji, kobiety są przecież w otoczeniu księży, pracują z nimi, jakieś akcje katolickie, oazy, spotkania na plebanii .... Księża nie są izolowani przecież, bywają przyjaciółmi rodzin itp. Wierzę w to, że można się zakochać, ksiądz ma "gadane" i ja osobiście też lubię pewnego księdza ale to tylko koleżeńska relacja. Zawsze coś mądrego doradzi, pożartuje ze mną - da się lubić :-)

g. prawda!

Taaa, eksperci od wszystkiego...

https://f.kafeteria.pl/temat/f4/do-ksiezycowek-p_7056763

Także ten .... ;-)

Jak tam dzisiaj? Ładna pogoda , można spacer zaliczyć czy cuś ....

Chętnie bym zaliczyła, z nim.

piekło czeka

Taaa , piekło czeka na Rydzyka .