dostałam KOSZA po 1szym spotkaniu

Wy kobiety też przekreślacie facetów którzy nie są przystojni :)

A Ty autorko mówisz mężczyznom, dlaczego nie jesteś zainteresowana? Np, że chłopak za niski, za gruby, ma zbyt wysoki głos czy co tam? Takich rzeczy się nie mówi. Wątpię zresztą, byś tak nap chciała usłyszeć od kogoś że masz za mały biust, za duży nos, zbyt wyraźne bruzdy policzkowe, czy jesteś, w jego mniemaniu, pusta jak bęben i do tego trajkotka. Znajdziesz kogoś, jeśli będziesz próbować.

autorka pewnie już sama nie pamięta ilu facetów spuściła na drzewo ale jak znalazł się jeden który zrobił z nią to samo to wielki ból doopy :D

Skoro facet nie poczuł od razu niczego to po co miał się z tobą spotykać dalej? Nie możesz mieć o to pretensji.

Czasem nawet do kogoś atrakcyjnego po prostu nie kliknie i tyle. I tak kulturalnie Ci napisał coś, a nie urwał kontakt bez słowa, więc widocznie nawet Cię polubił, ale to nie "to" i tyle. Ja tak poznałam kilku fajnych kumpli. Poznaliśmy się przez neta, potem spotkanie na żywo i to nie "to", ale teraz mam fajnych kolegów.

Powiem ci tak. Ja spotykałam się przez net i nieraz 5 facetów pod rząd chciało się spotykać dalej, a czasem 5 pod rząd nie chciało (brak inicjatywy po spotkaniu). Wszystko to było zależne od pewności siebie i stanu psychicznego. Nieraz szłam z tłustymi włosami, w dresie i facet szalał, nieraz się umalowałam ładnie i nic. Faceci na pierdoły nie patrzą , Chyba że mu ogólnie nie pasujesz to szuka drobiazgów.. Facec***atrzą bardzo na atmosferę.

Nie rozkminiaj za mocno, albo jest chemia i ogólne zainteresowanie, albo nie ma. I nie musi chodzić wcale o jakąś Twoją wadę.

Kiedyś strasznie podobał mi się jeden chłopak. Często widziałam go w autobusie. Po paru miesiącach spotkałam go na imprezie. Gdy się do mnie odezwał czar prysł a ja zwiałam. Z wyglądu męski a głosik jakby miał "coś" ściśnięte. W życiu nie spotkałam nigdy już faceta, który by tak piszczał :P