Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice na mnie naciskają, żebym miała drugie dziecko.

Polecane posty

Gość gość

Mam 24lata i 3letnia córkę. Kocham ją, mam partnera (jej ojca). Jak jestem w pracy to Kamilę zostawiam moim rodzicom pod opiekę. Za każdym razem jak ją odbieram, to jest temat "a kiedy Kamila, będzie miała siostrzyczkę lub braciszka". Ja nie chcę mieć dwójki dzieci. Sama mam czwórkę rodzeństwa i nie wspominam rodzeństwa i nie jestem z tego zadowolona i dlatego nie chce skrzywdzić mojego dziecka. Jak mówię to mamie, to kończy się awanturą, bo jak "zdrowa kobieta nie może mieć więcej niż jedno dziecko". Co mam robić? Mój partner mi nie pomoże, bo pracuje za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryja z Nazaretu2
co robic? rób dzieci. jak coreczka jest ladna i zdrowa,rooob...poki jest 500+. To ze ty nie wpsominasz dobrze rodzenstwa nie znaczy ze twoja corka nie bedze miec super przyjaciela w bracie-siostrze... Jesli stac was finansowo...sa zlobki,nianie,dziadkowi epomoga. Uwazam ze nie ma nic gorszego dla dziecka jak bycie jedyakiem. I mala roznica wieku jest najelpesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugie dziecko i to dla ciebie problem? u cyganów sie rodzi dziesięcioro a żyją jak żyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno wystarczy. Chyba że milionerami jesteście, bo w innym przypadku to będzie kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. 500+ mnie jakoś nie przekonuje 2. Niby miałbym oparcie ale nie czuje się na siłach i nie chce mieć dwójki dzieci, bo ja swoich relacji rodzeństwem nie wspominam za dobrze. To poprostu jedno wielkie nieporozumienie. Nie chce, żeby mija córcia miała wroga w swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3. Ja uważam odwrotnie.. jestem najmłodsza i niby byłam najlepiej traktowana przez rodziców i dalej jestem, ale codzienne awantury, poniżanie i wyzwiska że strony sióstr czy brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sama sobie odpowiedziałaś, rób tak jak Ty czujesz. Mądra dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×