Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kobieta, która zarabia około 20 tys na miesiąc będzie na dłuższą metę z face

Polecane posty

Gość gość
"Bo związek to tylko sytuacja, w której mężczyzna się zarzyna, choć nie musi, by dowartościować babskie ego? Z takim podejściem to lepiej kupić kota..." X Ty naprawdę nie masz zielonego pojęcia o związku dwojga ludzi, którzy się kochają, szanują, wspólnie zarabiają na dom, prowadzą dom i wychowują dzieci. Dla Ciebie związek polega na wyliczaniu kto ile zarobił i jak zarobił mniej to jak w związku z tym odpracuje w domu. To jakiś koszmar- żadna kobieta przy zdrowym umyśle długo w takim związku nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli bedziesz zbyt mily ona cie znienawidzi i pujdzie do prawdziwego samca alfa ktory wywola w niej seksualne emocje, kobiety nudza sie takimi ciapami co im piosenki spiewaja i muwia tylko cukrowe zdania, musisz ja umiec klepnac po tylku poweidziec ale z ciebie goraca suka, bralbym cie nawet tu na tej lace, taki jestem napalony, musisz jej komunikowac to co cie w niej kraci czyli cialo kobiety to kochaja nawet jak muwia ze to neiprawda, badz facetem a nei jakikms placzkiem piosenki spiewajacym ucz sie byc ostrym bo nie przez przypadek kobiety kochaja chamow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:28 Ty samiec alfa - ortografia się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
Generalnie dobre jest to, że każdy mówi co myśli. Im więcej czytam opinii tym więcej mam perspektyw wysnucie jakiegoś prawdopodobieństwa jak ta znajomość może się potoczyć. Generlanie muszę podjąć jakąś decyzję i wbrew pozorom nawet tak zabawny komentarz jak - dziś -wnosi coś do dyskusji i moich przemyśleń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komentarz z 16:28 nie jest zabawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi się udać Licz na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam bym spróbowała :-) można się naprawdę zakochać. I jedna i druga strona. I myślę że jej jeszcze trudniej niż Tobie autorze. Jak zaczyna Ci zależeć to ją poznaj i zobaczysz...? Na nic nie ma gotowej recepty... wszystko potrzebuje czasu i poznania. I tak jak we wszystkich związkach nie wiadomo co z tego będzie. Czas pokaże. Trzymam kciuki. Podejrzewam że Ona poprostu potrzebuje namiastki normalności. Tego żeby Ktoś ją bawił rozmawiał... miał dla niej czas... żeby Ona była dla niego Kimś ważnym... bo właśnie pieniędzy nie potrzebuje... tylko wszystko inne... normalne przyziemne zainteresowanie... być może później miłość. Żeby to stwierdzić musisz dać jej szansę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 16 - a co tez zarabiasz 20 tysiecow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest to bardzo dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jaka ona jest i co jest dla niej ważne, ale i dla ciebie. Są kobiety, które pracę i pieniądze z niej wynikające traktują normalnie, dla takich dobra pensja to po prostu spokojniejsze, bezpieczniejsze życie. Takie potrzebują przy boku mężczyzny bez kompleksów, mającego do zaoferowania wiele innych wartości, nie tylko stan konta. Ja jestem taką kobietą , a mój mąż takim mężczyzną. On jest dumny z moich sukcesów, cieszy się gdy jakiś projekt mi wychodzi, dopinguje mi. Ja podziwiam jego elokwencję, uzdolnienia, inteligencję. Nigdy z żadnej ze stron pieniądze nie były tematem, bo i tak naprawdę mówić nie ma o czym. Nasze wspólne dochody pozwalają nam na fajne życie , a tylko przypadkiem to ja zarabiam znacznie więcej. Niestety jednak znam osobiście pary, które właśnie przez pieniądze się rozpadły. Wynika to najczęściej z tego , jakiego wzorca partnera szukamy. Ona zarabia więcej i się nie układa, bo choć partner fajny facet, to według niej mężczyzna powinien być głową rodziny i ponosić większy ciężar finansowy. Albo on czuje się niemęski i wręcz uwłacza mu to, że partnerka więcej zarabia, więc dołuje ją i deprecjonuje jej osiągnięcia zawodowe, albo krytykuje jej kompetencje matki i żony. Albo jedno i drugie. Tak więc podstawą jest, jakie mamy oczekiwania wobec związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08 06 -to tez zalezy ile macie lat z jakiego poklenia jestescie, teraz jest inne pokolenie i wspolczesne kobiety sa inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Autor No, sytuacja jest specyficzna. Raczej nie wróży dobrze na przyszłość. Teraz jest fajnie, ale jeśli będziesz pokazywał, że czujesz się słabszy ze względu na kasiorę, to ona przestanie Cię szanować, być może zacznie nawet Tobą gardzić. W związku z tym bierz prezenty, nawet najdroższe! I to beż żadnego zażenowania! --- tak jakby to była najbardziej naturalna na świecie rzecz, która Ci się należy 'bez zająknięcia'. Widać, że ona jest Tobą zauroczona, a może nawet zakochuje się w Tobie --- wykorzystaj to. Szczególnie zawodowo. To jest idealna sytuacja, kiedy kobieta o Ciebie zabiega, a nie odwrotnie. I traktuj ją tak, by czuła, że to Ty rządzisz, i omotaj ją tak, byś realnie Ty decydował o wielu jej wydatkach --- szczególnie wiele ma łożyć na i dla Ciebie. Bo tak ma być! Nie daj jej zrobić z Ciebie miłej, posłusznej, śpiewającej karaoke zabaweczki na samotne wieczorki... --- inaczej: fiasko murowane: najpierw ona poczuje Tobą znudzenie, potem dostaniesz prezent, ale tym razem 'rogi', a finałowo nastąpi Twój z hukiem wylot z jej życia... Bo tak się dzieje, gdy zostaje się bezwolną małpą z bębenkiem w kobiecym cyrku. x Przeczytałem na razie półtorej strony, doczytam --- jeśli czas pozwoli --- później. Więc może zdanie zmienię, jak dowiem się więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są komentarze w stylu "kobieta która tyle zarabia potrzebuje u boku mezczyzny z innymi wartosciami a pieniądze są tylko po to aby się dobrze żyło." No, no, no. Ale jeśli mężczyzna dobrze zarabia a potrzebuje kobiety niepracujacej bo chce od niej "innych wartości " to wytrzymać nie możecie i potraficie wytworzyć setki stron opisując czym jest kobieta oferująca "inne wartości " poza pieniędzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@gość Ja już przywykłem do giętkości kobiecej 'logki'. :) Teraz tylko należy ją wykorzystywać, by przekuć podwójnego-standardu zamysły we własne korzyści. x Całuski babeczkom ślę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bidak z ciebie straszny to co ty szzambo wywozisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po sie sie pytasz na forum, jak ty sie z tym czujesz jesli jest milosc to ona bendzie z toba do smierci te rady tutaj sa smieszne i zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
dziś - Nie potrzebuję jej pieniędzy ani nikogo innego, ona zarabia na siebie i to co zarabia jest jej i tyle, każdy móże. Ja nie chciałbym żeby mnie ktoś tak potraktował i nie traktuje tak nikogo. Pozatym ja szukam kogoś z kim będę się świetnie dogadywał, spędzał czas i dzielił życie a nie ograbiał z ciężko zarobionych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij się modlić o dobre programy dla firm i instytucji finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a prawda taka że zarabiając tyle kasa jest na pierwszym miejscu.... a tak naprawde im więcej kasy człowiek ma tym bardziej skąpy. Nie potrzebuje ani ich kasy ani znać takich osoób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bede sie dogadywal - biedny z bogatym sie nie dogada spędzał czas - Ty wakacje pod gruszą ona.w tropikach W takiej relacji nie da się żyć nie "ograbiajac tego bogatszego" z pieniędzy. A rola utrzymanka większości facetom nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu jak ucichło... ja bym dała temu szansę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 25 - a co tesz zarabiasz 20 patykow czy tak spekulujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) spekuluję... chociaż zarabiam więcej od męża... no ale nie są to tak kolosalne różnice jak u autora. Natomiast jak facet jest hm...fajny :-) ma to coś:-) to każda może stracić głowę. Nawet milionerka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorWatku
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×