Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobiecykarol89

Jak w wieku 29 lat poznać znajomych jesli

Polecane posty

jedynie jaki kontakt mozna miec z ludzmi to w pracy kilka km od aktulnego miejsca zamieszkania? a jak miec kontakt z ludzmi inny niz w pracy? chcialbym sie zaznajomic z kims, niekoniecznie z pracy, zawiazac nowe znajomosci, takze z plcią tą samą, nie tylko kobietami. Jak poznac nowych kolegow i kolezanki? przyjaciol i przyjaciolki? Nie chodzi mi o relacje sexualne, zwiazkowe, itd. tylko czysto platoniczne relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu wychodzisz na zewnątrz i wszystko się samo dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na forum gejowskim możesz też przecież poznać kolegów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam znajomych ze studiow, i takich ktorych poznalem przez innych znajomych czy gdzies na imprezach no ale mieszkam w miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś napisalem w jakim wieku jestem....wiec skoro skonczyles je to powinienes sie domyslec ze nie wobec tego takiej opcji :o tak was serio ksztalcą na tych "studiach" ze nie potraficie czytac ze zrozumieniem tego co sie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co ci znajomi, jak dzisiaj każdy tylko praca i praca i nic poza tym :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, ze albo poznajesz kogos kto ma wspólne zainteresowania albo kogos z kim rozumiesz się bez słów. ludzie to są kvrwy, jak wyjdziesz gdzies szukac znajomych to zadnego nie znajdziesz, to tak jak ze znalezieniem swojej drugiej polowki, nigdy nie wiesz co cie czeka 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałeś za czasów wczesnej młodości przegapić ten moment, kiedy można było bez problemu zawierać znajomości. Część z nich na pewno utrzymałaby się do tej pory ;) Zawsze możesz iść sam do pubu, napić się i do kogoś zagadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol nie wiesz co to znaczy żyć, żyć to znaczy wyjść na zewnątrz wdychać wiatr cieszyc się promieniami słońca i zarażać tym innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznijmy od momentu w ktorym jestem. Nie piszmy o przeszlosci bo do niej juz nie wrocimy. Jest przeciez tu i teraz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama juz po 50 poznala dobrą kolezanke, choc w pracy, ale nowej do ktorej przyjela sie wlasnie w tym wieku. Ja cos nie moge, choc czesto zmieniam prace na nikogo takiego wpasc. Teraz 3 meisiace robie, no ale same baby :o tu są i do tego takie..co mysla zem hetero. Jakos nie mam checi sie z nimi spoufalac tak czy tak nie moje typy osobowosci, jak je poznalem do tej pory. Wolalbym kogos spoza obecnej pracy poznac, tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wizjonerka: co to znaczy, że we wczesnej młodości można bez problemu nawiązywać nowe znajomości? Mi np nigdy nie było łatwo, zawsze miałem z tym problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie w pl myślą, że praca to kółko zainteresowań biuro matrymonialne itp. Nie mają prawdziwych znajomych, kolegów, koleżanek tylko koleżanki i kolegów z pracy. To często nie są żadni koledzy, tylko po prostu ludzie z którymi przymusowo spędza się czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja większość ludzi poznałem w internecie. W sumie porażające ilości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno za czasów wczesnej młodości jest dużo łatwiej, bo tu szkoła, tam odkrywanie zainteresowań, a co za tym idzie zawieranie nowych znajomości. Jak kogoś nikt nie lubił, to już nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizjonerka dziś no to później poza szkołą już nie można nikogo poznać? szkoła to przecież zwykle dopiero dwie pierwsze dekady z życia, a co z pozostałymi 3-4ema ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Jadziaaa43
jak praccukjac w handlu,w markecie...nie masz znajomych??? :) 15 osob napewno pracuje razem z tobą (jednej mozna nie lubic...moze dwoch,a reszta??)...a Klienci? Na wsiach sklep to miejsce kultu,spotkan,,, nie mozesz zagadac jakas klientkę ,zaczepic rozmową...za kazdym razem pare zdan...zaczac jej mowic czesc?:) Glowa do gory,wykaldowca to nie sprzatacz ulic... masz prace jestes kims-nie masz jestes przegrywem. A tak do rzeczy...to nie wiem jak,mieszkajac na wsi 26 lat i nie majac znajomych...nagle ich wziac? hmm...moze jakis festyn w sasiedniej wsi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście :) W dorosłym wieku też można poznać nowych znajomych :) Wcześniej podałam nawet dwa sposoby jak to uczynić :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Jadziaaa43 2018.05.01 sorka, ale na festynach to same ćwoki i wieśniaki przychodzą...nie mój target 🖐️ to samo w sklepie...nie mam ochoty z tymi ludzmi z ktorymi pracuje utrzymywac kontaktu poza pracą, ani z tymi co tam przychodzą. Szczescie ze ten sklep nie jest choc w mojej miejscowosci i nie musze ryjow sasiadow ogladac codziennie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Jadziaaa43 2018.05.01 sorka, ale na festynach to same ćwoki i wieśniaki przychodzą... x Czyli idealnie tam pasujesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×