Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4latek mówi do mnie na ty, zwraca mi uwagę że coś źle mówię a oni milczą. Norma?

Polecane posty

Gość gość
10:58 uważam to samo. Jak zwróciłam uwagę dziecku bratowej męża bo oni zero reakcji, to obraziła się na śmierć. Oczywiście im starszy dzieciak tym gorszy a oni mają z nim niezły krzyż. Ciekawe czy teraz też myślą o nim jak o Bogu. Jak się urodził to wielka feta, 40 fot na fb, pokój z napisami jego imienia, drogie meble ponad stan, dziesiatki jego zdjęć w całym domu. Ten typ tak ma. Oni zresztą maja cały dom obwieszony też fotkami z sesji ślubnej. Tylko w wc nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zwracam uwagę iGdyby o mnie dziecko powiedziało: ona źle powiedziała, to powiedziałabym zwracając sie wprost do niego: nie ona źle powiedziała, tylko ciocia Basia źle powiedziała. Dlaczego udajesz, że nie wiesz, kim jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:05 oni nigdy nie reagują. Nawet jak źle mówił o moim synku w stylu niech się wynosi to reakcji nie widziałam że strony starych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy rodzice takie dzieci i nie ma inaczej. Łatwiej jest byc chamem niz byc uprzejmym, łatwiej żreć niz jeść , łatwiej odwrócić głowę na krzywdę np zwierząt niz zainterweniować. Kazdy idzie w kierunku „łatwiej „ dlatego tak trudno miec i utrzymać poziom . Dotyczy to każdej dziedziny życia nawet w segregacji śmieci . Niby nic trudnego a jednak przerasta. Ja w takiej sytuacji zwracam sie do rodzica z pytaniem „pozwalasz aby tak sie zwracał do obcych ?” Mogę zrobić mu pogadankę ze to jest niegrzeczne? Reakcja rodziców zazwyczaj jest rożna ale jednak chyba jest im wstyd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówimy o 4 letnim dziecku, nie o 10 letnim. To nic złego, że powie o cioci "ona", czy zwróci ze złością uwagę, że źle coś powiedziła. Skoro autorka napisała o tym dziecku "SMARK", to może to dziecko nie bez powodu reaguje na nią taką niechęcią? Wszystko się z czegoś bierze. Jeżeli dziecko chce wyrzucać kogoś z domu ("niech oni stąd pójdą") - o ile to autorka pisała - to też z czegoś to wynika. Ja bym się raczej zastanowiła co jest powodem tej niechęci, bo zwykle dorośli wcale nie są tacy bez winy, a dziecko też ma swoją godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowanie dziecka to jedno, mnie ogromnie wkurzają tacy nadęci dorośli, którzy czują się ważniejsi od dziecka tylko dlatego, że są dorośli i więksi. Mogą być największymi chamami i prostakami, ale oni są dorośli, więc mogą np. mówić o dziecku "smark", ale dziecko nie może się do nich odezwać na "ty". Poza tym, to, że rodzice nie zwrócą uwagi dziecku przy kimś, nie oznacza wcale, że w ogóle tego nie robią, nie rozmawiają z dzieckiem na temat jakiś sytuacji czy nie pracują nad jakim aspektem jego wychowania. Dorosłemu nie zwraca się uwagi przy świadkach i tak samo dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że autorka sama ma coś a uszami, a robi tu z siebie pokrzywdzoną Panią Ciocię, bo czteroletnie dziecko zwróciło jej uwagę i powiedziało przy niej o niej "ona". Rozumiem, że Szanowna Ciocia to 35 letnia singielka? Dzieci nie są głupie, jeśli ktoś jest wobec nich w porządku, to one też. Czyżby siostra zazdrosna o brata, który ożenił się z nie pomyśli autorki? Och, dziecko powiedziało o mnie "ona", obraziło mnie tym. I o zgrozo chodzi do przedszkola "montessorii". :D Ale chrzanisz autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw było jajko, a potem kura. To on każe się wynosić zawsze wszystkim dzieciom z rodziny ojca, a dziwnym trafem do dzieci z rodziny matki już tak źle nie jest. Po prostu mamusia go tak nastawia. Ja go kiedyś lubiłam ale odkąd mam swoje dziecko, traktuje mnie z buta. Zazdrosny i zaborczy, rodzice bezkrytyczni. Smark mówię tylko na forum i to po tym jak sto razy zachował się źle. Na początku puszczalam to mimo uszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, szanowna ciocia sama ma dwulatka i nie ogarnia takich rodziców jak oni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam temat. Rzeczywiście ten chłopczyk to śmierdzacy smark a jego rodzice nie lepsi. Zerwij z nimi relacje, po co ci takie g****a w pobliżu? Z niektórymi się nie dyskutuje ale daje kopa w d... i tyle. Chamstwo rodzi chamstwo. A ten gownierz jeszcze da popalić rodzicom jak będzie nastolatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak uważam. Bekna za to bezstresowe wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorosłemu nie zwraca się uwagi przy świadkach i tak samo dziecku. xx dokładnie, to, ze oni nie zwracają dziecku uwagi przy autorce to nie znaczy, że nie robią tego później, sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on każe się wynosić zawsze wszystkim dzieciom z rodziny ojca, a dziwnym trafem do dzieci z rodziny matki już tak źle nie jest. Po prostu mamusia go tak nastawia. xx niekoniecznie mamusia, a może tatuś, bo nie trawi własnej rodziny, a w szczególności bratowej czyli ciebie autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:32 haha dobre, może bardziej mu odpowiadają dzieci z rodziny matki i co w tym złego? ja np wolałam dzieci z rodziny ojca i nie znosiłam, gdy ktoś mnie zmuszał do kontaktów i zabawy z drugim kuzynostwem :) i nikt mnie nie nastawiła, dziecko ma prawo lubić kogo chce, podobnie jak dorośli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:30 kultura i szacunek do innych WYMAGAJĄ by zwrócić uwagę przy tych, których dziecko nieadekwatnie traktuje. Ale co takie dno jak ty może o tym wiedzieć. Nie przy ludziach, to takie dziecko moze już nawet nie pamiętać o co chodzi rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:34 mylisz się. Dzieci są wskaźnikiem sympatii i antypatii rodziców. Na tym etapie to rodzice mają wpływ na to kogo dziexko polubi. Głupie krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na razie to widzimy, że autorka w każdym poście zieje nienawiścia do bratowej męża, czyżby jakieś kompleksy autorko? A moze teściowa ci powiedziała, ze tamten 4 latek jak miał 2 lata to umiał więcej niż twoje dziecko teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:36 twoja choroba nazywa się schizofrenia. Bronisz tego smarkacza bo jego opis przypomina ci o Twoim niewychowanym dziecku. Jaka matka taki syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zachowanie takiego gnoja jak w pierwszym poście to jakiś żart. Jakby mój syn się tak odzywał toby od razu miał powiedziane jak to ma wyprostować. My nie z tych wrednych i bijacych, ale daleko nam też do tego, by dziexko rzadzilo nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:36 nawet jeśli umiał więcej, to koniec końców jest tylko przychlastem z aspergerem więc nie ma się czym babunia podniecać i punkt dla autorki. Wolę by moje dziecko później zaczęło chodzić czy mówić, niż mówiło jak Einstein ale było zje.. Ba.. Ne społecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta cywilizacja umiera w każdym aspekcie jest tu jedna osoba, która 3 razy napisała coś w stylu "którzy czują się ważniejsi od dziecka tylko dlatego, że są dorośli i więksi". więksi:D tak, napisała tak, bo faktycznie była kiedyś taka lewacka porąbana akcja propagandowa, gdzie pokazywano komputerowo powiększone dzieci wychowujące, czyli dyscyplinujące dorosłych:D nie, moja droga, nie dlatego, że więksi. rodzice dyscyplinują Z WYŻSZOŚCI intelektualnej, społecznej i rozwojowej,a nie.... centymetrowej:D ale lewacy nasrali o tej bezlitosnej nierównowadze biologicznej, np. facet odsuwa krzesełko w restauracji, bo kobieta krzesełka nie uniesie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brokenside, pierwszy Raz muszę się z Tobą zgodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do wypowiedzi autorki z 12"35 i 12:36 "dno, głupie krowy, smarkacz, schizofrenia, zyeb " etc. świadczą o poziomie intelektualnym autorki, nie dziwię się, że dzieciak cię nie lubi i twojego wypierda tez, dzieci wyczuwają złych ludzi a jak ci nie pasuje to po co utrzymujesz kontakty zakłamana piczo, pewnie żeby wynosić informacje o bratowej i kablować teściowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekonana o własnej wspaniałości i wysokiej kulturze autorka tupie nóżką i jest zbulwersowana, że bratowa i jej dziecko nie pieją z zachwytu nad nią i jej pomiotem :) szkoda, że nam pokazała tu poziom pukającego w dno od spodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym etapie to rodzice mają wpływ na to kogo dziexko polubi. Głupie krowy. xx Sama jesteś głupia. Dziecko lubi kogo chce i rodzice nie maja na to wplywu, wrecz zawsze sie mówiło, że dziecko wyczuwa złego człowieka, nawet niemowlę. W żłobku dzieci tez bawią się z jednymi a z drugimi nie a jakoś nie ma tam rodziców by wywierali wpływ, więc twoja teoria upada, tłumoku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielce kulturalna i wspaniała ciocia czyli autorka wyraża się o 4 LETNIM CHŁOPCZYKU : "bezczelny, opryskliwy chamski smark rozwydrzeniec przychlast patologia gnojek smarkacz" i inne inwektywy. ZAMILCZ KOBIETO JESTEŚ SZAMBEM NA MIEJSCU BRATA MĘŻA POGNAŁABYM CIE NA 4 WIATRY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko bedzie w przyszłości kim zechce, natomiast tu i teraz autorka jest zerem i ty broken również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko bedzie w przyszłości kim zechce, natomiast tu i teraz autorka jest zerem i ty broken również. x dziękujemy za natychmiastową opinię, panie pośle, niesamowite jak pan kontroluje swój wizerunek w sieci XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy to nie ty dopiero co płakałaś na forum że bratowa męża nie utrzymuje z wami kontaktów i nie wiesz dlaczego? I nie chce do was przychodzić? A teraz nagle "wprosili się"? Założyłaś o tym dziecku takie multum tematów że widać że masz na tym tle solidny problem (temat do przemyślenia skoro" interesujesz się psychologią ") i zapewne bo czują, i oni i dziecko, bijaca od ciebie niechęć albo twoją totalną obłudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×