Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przewijak na łóżeczko przyda mi się czy sobie darować

Polecane posty

Gość gość

Warto go kupić? Jak długo będę go używać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest super przydatny maly ma 3m i ciagle go uzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie chcesz dziecko przewijac jeśli nie na przewijaku ? Na swoim łóżku? Na kanapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo przydatny. jak mala z niego zaczela wyrastac to postawilam na podlodze i tam ja kladlam. uzywalam do prawie 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam przewijak na łóżeczku i drugi wolno stojący. Tego drugiego używam do dziś. Jak dziecko zaczęło nogami od spodu podnosić przewijak leżąc w łóżeczku trzeba było zdjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat nie mialam na lozeczku ale mialam taki na wanne z Beaba. Sprawdzal sie super a dodatkowo sluzyl przy kapieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam za zbędny, nie miałam go ani przy jednym, ani przy drugim dziecku. Przewijam na kanapie, na rozłożonym podkładzie jednorazowym (w razie W). W taki podkład siuś się wchłania, a na tej ceracie na przewijaku wszystko byłoby obsikane- tak ja to widzę. Poza tym ile trwa przewijanie dziecka? Minutę? Serio trzeba mieć na to jakiś dodatkowy sprzet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy czy zaleay wam.na zdrowym kregoslupie. Ja tam.lubie moje zdrowie i nie schylam.sie na kanapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz sie zginac i niszczyc kregoslup to zbedny. Ja tam wole stac przy przewijaniu wtedy nie bola mnie plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochylac się albo bokiem trzeba na tym łóżku siedzieć by dziecko przewinac. Ja też wolę dbać o kręgosłup przy przewijaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się bardzo przydał, rama łóżeczka jest na idealnej wysokości do przewijania. Starsze dziecko faktycznie dość szybko zrzucalo na siebie, młodszymi dłużej nie przeszkadzał, ale jak już zrzucaly to po prostu oparłam między lozeczkiem a ścianą i zakładalam do przewijania i po kąpieli. O niebo wygodniejsze niż przewijanie na łóżku, a taki przewijać jest przecież tani. Chwaliłam też sobie stojak pod wanienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wypas komodę-stanowisko do pielęgnacji i...przewijam na łóżku. Wygodniej mi i szybciej. Także ten...komoda stoi...ale ładna jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewijak na łóżeczko nie kosztuje dużo i jest przydatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez myslalam ze jest nieprzydatny ale w koncu kupilam.Przydal sie i to bardzo.Mala robila ogromne rzadkie kupy i nie wiem gdzi bym ja przewijala wszystko bylo brudne.A tak to przetarlam przewijak i juz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam przewijak z ikea( potem robi się z niego regał). Dziecko ma rok a ja nadal tam go przewijam. Jak jestem poza domem i mam przewijać gdzieś na kanapie i się schylać to mi sie odechciewa. Przewijak czy na łóżeczko czy wolno stojacy to super sprawa. Zmiana pieluchy w minutę.... samo zjjecie spodni/ rajstopek, rozpięcie body, wytarcie pupy( jeśli jest dwójka to umycie), posmarowanie kremem, założenie pieluchy i na koniec ubrań( zasem trzeba dziecko całe przebrać) sorry ale w 60 sekund to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, w minutę może jeśli dziecko ma na sobie tylko body i nie trzeba kremem posmarować, i tylko przy zasiusianej pieluszce. Poza tym, przewija się dziecko kilka, a w porywach kilkanaście razy dziennie, i to długie miesiące, gdzieś po kąpieli smaruje kremem, wyciera, przebiera itd. Przewijak jest po prostu wygodny. Zwłaszcza że miałam z boku kieszenie w których były pieluchy, chusteczki, krem, wszystko pod ręką. Ubrudzony- można łatwo wytrzeć. Nie bardzo rozumiem aż takich przemyśleń, przewijak przecież za ok. 30 zł można kupić, to koszt 3 paczek podkładów do przewijania, które skończą się, jak dobrze pójdzie, w miesiąc- większość noworodków siusia albo robi kupę momentalnie po zdjęciu pieluchy, więc te podkłady są jednorazowe. A z maty nieprzemakalnej po prostu spływa na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam z ikei ten przewijak (mebel ktory potem zmienia sie w biurko itd). Dziecko ma rok i nadal go używam, jest swietny. W ogole sie nie garbie, stoje wyprostowana i wszystkie kosmetyki mam pod reka bo jest duzo miejsca. Nawet wode mam w miseczce zawieszona na tym przewijaku. W zyciu nie uzywalabym przewijaka ktory lezy na lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym dziecku nie mialam, przewijalam na kanapie i uciazliwe to bylo. Mialam cc. Ale wychodzilam z zalozenia, ze po co to, zbedny bubel i eydatek, ze kiedys tego nie bylo i matki sobie radzily. Przy drugim dziecku przewijak kupilam. Bylam po kolejnej cc i naprawde bylo o wiele wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przewijak mam obecnie na łóżeczku, a jak dziecko zacznie w niego kopać to zamontuje go na komodę. Również rodziłam przez cc i on okazał się bardzo pomocny. Tak samo jak wanna na stelażu. Nie trzeba się schylać a w ciągu dnia stoi w kącie pokoju. Z tym że ja mam duży pokój dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewija k i mata turystyczna. Mi sie przydal nawet do zabawy, oparty o lozko jest super zjezdzalnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się bardzo przydał przy dwójce dzieci, miałam taki nakładany na łozeczko. Bardzo polecam :))) Nie lubiłam przewijać na kanapie bo bolał mnie kręgosłup i mężowi było też ciężko bo on bardzo wysoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy lozeczku turystycznym , uzywalam do poki nie zlozylam lozeczka, ale mialam lozeczko 120 na 80, jakos kolo 2 lat sluzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uratował mi kręgosłup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja najpierw mialam na lozeczku a teraz mam na pralce i oprocz przewijania robie na nim cala pielegnacje po kapieli i ubieranie. Dla mnie niezbedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×