Myślicie żeby napisać sama czy odpuścić?

Cześć wszystkim! Załozyłam tutaj konto żeby się komuś móc wygadać , wyżalić. Chciałabym wam opowiedzieć pewną sytuacje. Napisał do mnie pewien chłopak , pisałam z nim bardzo długo i on chciał się strasznie spotkać. Ja jakoś szczerze nie miałam ochoty ponieważ bałam się że jest tym typem który pisze do każdej. Gdy przestałam odpisywać on nie odpuszczał pisał do mnie ciągle. Pisał że mu zależy, że się zakochał , że nie śpi nocami gdy mu nie odpisuje itp. Wczoraj postanowiłam że co mi tam szkodzi i się z nim umówiłam. Spędziliśmy ze sobą 3 godziny było bardzo miło ,on przytulał się do mnie , śmialiśmy się ciągle , ogólnie miłe spotkanie , na koniec mnie odwiózł i pocałował w policzek. Teraz napadły mnie wątpliwości czy dobrze zrobiłam bo odniosłam wrażenie że on tylko dla jaj to zrobił. On jest bardzo przystojny a ja zwykła dziewczyna... Nie wiem co myśleć o tym. Wczoraj napisał że jest już w domu po spotkaniu ja mu odpisałam i on już nic więcej nie napisał do tej pory. Na Fb wydaje mi się że wyłączył dla mnie czat bo zwykle codziennie był a teraz go nagle nie ma. Co sądzicie? Jeśli mu się nie spodobałam to po co mnie tak przytulał , szukał kontaktu fizycznego , pocałował na zakończenie ? A ja chyba naprawdę sie w nim zakochałam.. Proszę oszczędźcie mi wrednych komenatrzy... ;/

Chora jest ta wojna w to "kto powinien pierwszy" jeżeli tyle pisał wcześniej to napisz Ty teraz coś zwykłego. Nic się nie stanie. I nie umniejszaj sobie bo on się Tobie podoba. Ty mu też! Pokazał to. Ja straciłam faceta bo sobie ubzdurał, że jestem "za". Za fajna, za ładna itp... I wymęczył nas oboje