Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wypada dać tyle na komunię?

Polecane posty

Gość gość

Ile dajecie na komunię? Jestem matką chrzestną. Mój chrześniak dając mi zaproszenie na komunie zażyczył sobie pieniążki bo on sobie sam coś kupi a ja nie wiem co mu kupić - tak mi powiedział. Ostatni raz widziałam go jak miał 2 latka. Z jego rodzicami nie utrzymujemy kontaktu wcale. I tak zdziwiona byłam jak zaproszenie dostałam ale myślę tak szczerze, że zaprosili mnie tylko ze względu na to, że liczą na kasę. I jak ich znam to już sobie przeliczyli ile dam i stwierdzili, że jako chrzestna to dużo powinnam dać i dlatego mnie zaprosili. Tylko z grzeczności chce iść na tą komunię. Kontaktu dalej nie będziemy utrzymywać bo nie ma po co. Mam zamiar dać 200 zł i tak się zastanawiam czy wypada tyle dać? Wiem, że to komunia i wcale nie powinno się dawać kasy ale świat się taki zrobił wyliczony, że każdy ładuje na każdą uroczystość kasę a zwłaszcza jak się komuś nie chce kupować prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tak myslisz?:O jestes chrzestna wiec to chyba normalne ze cie zaprosili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z katowic
200 zł?? Dziewczyno skad yy sie urwałaś? Dzisiaj 500zl minimum sie daje, a jako chrzestna tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł? Za co? Za to, że nie utrzymują kontaktu a dziecko wprost mówi, że chce pieniążki. Mam córkę w podobnym wieku i w życiu by nikomu z zapraszanych nie powiedziała, że chce kasę bo oni nie wiedzą co jej kupić - to niegrzeczne. Wiem, że jego rodzice zaprosili mnie dla kasy bo są materialistami. Dla nich liczy się tylko kasa. Jak kupowałam zabawki na urodziny małego to byłam ta zła bo chrzestny dawał kasę tylko tyle, że dziecko z tej kasy nic nie widziało. Z Nimi usiądziesz 30 minut na kawie i nie usłyszysz o niczym innym jak tylko o kasie, w kółko jedno i to samo, co i ile kosztuje, co i ile kupili, kupią itd. I to dziecko jest tak samo wychowane. A wręczając zaproszenie nie powinno mówić, że chce kasę. Jednak skoro mamusia wyszkoliła to tak powiedziało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może żeby utrzeć im trochę nosa to może jakieś obligacje zamiast kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez Quada na komunię niewdzięcznico? Choć wigry3 kup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech idzie do pracy i sam sobie na to zarobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×