Te które chcą związku ale nie mają, jesteście same bo

Oni wcaje nie MAJĄ mnie zaczepiać - nie wiem czemu tak sobie wymyśliłeś. I właśnie dlatego ja nie zaczepiam obcych ludzi i nie oczekuję że ktoś mnie zaczepi. Wyrwać na wygląd mam szanse takie sama jak mój rówieśnik -ich też starzenie dotyczy. Z poznawaniem ludzi problemów nie mam - tyle że nie wynikają z tego realcje związkowe damsko-męskie (może tu jest problem z mojąosobowością) - i poradź mi tu coś ciotko-klotko.

Ja jestem sama bo jedyny związek jakiego na prawdę chce to z moim byłym z którym już ponad rok nie jestem a wciąż go kocham. Miał wady które uniemożliwialy bycie z nim szczęśliwa, więc niby dobrze że mnie zostawił, już przecierpialam, ale wciąż go wspominam i porównuje do każdego napotkanego faceta, czysto z ciekawości do każdego, nawet tych zajętych, mimo że z zajętymi nigdy w życiu bym się nie umawiala, ale teoretycznie gdyby byli sami to i tak w tych porownaniach zwycięża mój były. I gdyby zmienil te swoje zachowania przez które cierpiałam i chciał do mnie wrócić to bym go przyjęła z otwartymi ramionami i sercem. Wiem że tak się nie stanie. Więc liczę na to że kiedyś mi ta miłość przejdzie i będę otwarta i gotowa na nowy związek. Ale tu pojawia się następny problem- jestem już po 30, miss świata nie jestem i ideałem z charakteru również nie jestem i nie będę, chociaż nad sobą pracuje. Poza tym moje standardy spełnia niestety mało facetow:, czyli zeby facet byl energiczny i zaradny, miał podobne do mnie poczucie humoru, poglądy, byl inteligentny i dojrzały emocjonalnie. Wnioskuje że najprawdopodobniej przyjdzie mi być stara panna do końca moich dni więc się do tego przyzwyczajam i staram doceniać życie jakie mam.

gość 2018.05.03 nie, na nic nie czekam, jetem sama bo mnie zaden nigdy nie chcial po prostu >>> żaden nie chciał czy każdy bał się zagadać bo wydawałaś się niedostępna/zajęta lub takie wysyłałaś sygnały lub tak były te sygnały odbierane??? Coś do pomyślenia.

gość wczoraj czyli poznajesz ludzi, facetów, ale nie potrafisz tych "znajomości" przeobrazić w związek? Boisz się ryzyka? porażki? zbyt idealizujesz jaki ma być związek bo TV wyprało ci mózg stwarzając iluzje ideału? Masz kompleksy psychiczne/fizyczne i uważasz że facet to zauważy lub nie jest to atrakcyjne? Jakieś złe doświadczenia z dzieciństwa? Napisz SZCZERZE gdzie uważasz że leży problem ( realny czy ubzdurany ), bo jedyny sposób na jego rozwiązanie to jego zrozumienie.

Jak słyszę od faceta że jest porządny i spokojny i dlatego żadna to nie Chce, to na bank ma on cechy, które odstraszają i uciekam w podskokach nauczona doświadczeniem. Pierwszy porządny i spokojny okazał się przyczepiony do spódnicy mamusi mimo 35 na karku. Z tego co wiem mieszka z nią do dziś. Nie wymaga ona opieki mieszka w centrum dużego miasta i traktuje syna jak męża nie jak syna. Drugi porządny i spokojny był jednocześnie bardzo złośliwy i zgryzliwy a na dodatek plotkarz. A trzeci porządny i spokojny - po miesiącu wyszło, że on ma żonę i dziecko. Dobrze, że do niczego nie doszło. Urwalam z nim z miejsca kontakt.

10:44 - Jakiś problem prawdopodobnie we mnie jest, być może coś z opisanych przez Ciebie. Trudno to ocenić samemu. Z pewnością nie jest tak, że "czekam" - bo poznaję wielu ludzi, dość często mężczyźni mówią mi, że się im podobam, co jest miłe, zdarzają się propozycje seksualne, ale od tego do związku (a o stały związek mi chodzi) jest jeszcze daleko.

Nie każdemu jest pisane życie w związku

gość 2018.05.03 gość dziś Zagadywalaś i proponowałaś nieodpowiednim dupkom, to teraz zagaduj i proponuj NORMALNYM i SPOKOJNYM dla odmiany i zobacz jakie rezultaty, zamiast twierdzić że brak rezultatów jest stały. x nie znasz mnie i juz mnie oceniles i stwierdziles ze cos dupkom proponowalam? takich jak ty facetow na bank trzeba unikac !! robia zupe z mozgu kobietom, manipuluja, wykorzystuja, szufladkuja kobiety, nienawidza kobiety bo sa mizoginami, zycie z kims takim jak ty byloby nieszczesciem i zmarnowanym zyciem, od takich facetow trzeba jak najdalej uciekac i nie utrzymywac zadnych kontaktow dla wlasnego dobra, zdrowia i zycia

ideałów nie ma skarbie, więc musisz tylko zdecydować z jakimi WADAMI u faceta jesteś w stanie żyć, niestety większość z was szuka facetów bez wad, bo TV tylko pokazuje facetów z ZALETAMI i potem wy tego szukacie, czyli nie możecie potem znaleźć NIKOGO

Z dwojga złego już lepiej być samej niż mieć faceta pasożyta lenia alkoholika cpuna złodzieja itd. Sorry taki jeden chce ze mną być brzydki nie jest ale charakter ma taki jak przedstawiam wyżej. Do tego mnie nie słucha w niczym. Także proszę niech nikt mi nie mówi że kobiety szukają facetów jak z reklamy bez wad. Takiego faceta z takimi zaletami to ja nie szukalam sam się nawinął. Jeszcze bym ja z jakiejś patologicznycznej rodziny pochodziła to bym rozumiała podobieństwo. Ale tak nie jest. Także dziękuję za rady w stylu szukacie nie wiadomo czego i kogo!

gość 2018.05.04 na 1000% będziesz stara panna, bo jesteś trzepnięta, za dużo seriali w TV się naoglądałaś

gość wczoraj czyli szukasz IDEAŁU, taki nie, ten nie, bo to, bo tamto, jesteś zdrowo PÍERDOLNIĘTA, tobie nawet bogaty książe z bajki nie dogodzi, bo będzie ZA idealny i pomyślisz że NAPEWNO musi z nim być coś nie tak bo niby czemu taki nikogo nie ma, bo powinien mieć bla bla bla, weź ty siebie posłuchaj, nawet kot z tobą nie wyrobi, makabra jesteś kobieto, leczyć się za póżno z jakieś 20 lat, sama będziesz do trumny i to ci gwarantuje na piśmie i podpisze własną krwią

Wiesz akurat miałam kota ale zostawiłam go rodzicom. Nie że mi żaden facet nie dogodzi,ale tyle zalet co ma ten osobnik to nawet mnie oniesmiela by z nim być. :p. Nie szukam ideału i nawet nigdy takiego nie spotkałam bo nie szukalam nic. Na siłę. Nie mam zamiaru wiązać się z jakimś palantem jak sam siebie nazywa jestem frajerem nygusem bo nie pracuje oraz przyznał że nie nadaje się ze mną do związku bym znalazła sobie kogoś innego lepszego od niego bo zniszczy mi życie. Także dziękuję za takiego faceta. Rozumiem że to gotowanie ze złości oznacza że ty jesteś podobnym osobnikiem a wolne kobiety mają się nad takimi faceta litowac i brać was? Bo nie stać nas na lepszych?

W ogóle jakim trzeba być debilem żeby z kolei mieć kobiety za debilki które myślą że istnieją ideały i ludzie bez wad. Sugerujesz się w swoich poglądach jakaś wąska grupa kobiet debilek.

Ja nie myślę., że istnieją ideały, bo też mam wady, ale bardziej łagodne. Nie zaakceptuje w facecie tego,. że jest leniem, nie chce mu się pracować, wyciąga ode mnie hajs i żyje na mój koszt jak się spotyka ze mną bo on ciągle nie ma, okradł mnie raz ? spał z jakąś pindą ,ma w nosie moje zdrowie czy emocje!!! Jest niedojrzały ciągle mu tylko w wieku prawie 40 lat imprezy i picie i czeka jak się jakaś nad nim zlituje. Czekał chyba na mnie, ale po tym co zaprezentował w pełnej krasie wolę być sama i bez takiego balastu emocjonalnego. Nie ma nawet głupiego prawa jazdy! Dlatego związku nie będzie. To pytam się po co mi taki facet na związek? Chcieli byście mieć kobietę niezadbaną , leniwą , co nie gotuje wam, albo kupi wam jedzenie byle jakie? Raz pracuję , raz nie bo po co? Bzyknie się pod waszą nieobecność z sąsiadem? Aha no i będzie regularnie szukała kieliszka. No Tak szczerze w to wierzę, że byli byście z niej dumni i chętnie byście pokazywali ją znajomym. :) Wszystkoooo panowie w tym temacie IDEALNYCH panów!

Też byłam kiedyś samotną 30stką… Jesteście same bo macie za duże wymagania, szukacie plasrtikowrgo pana bez wad, bez problemów Najlepiej aby był bogaty przystojny samotny, bez dzieci., opiekuńczy, kochany i w ogóle ideał A życie takie nie jest. Jeden będzie przystojny ale będzie miał gorsze uzębienie, drugi będzie ideałem z wyglądu ale zdradzi na każdej delegacji, Trzeba spojrzec na faceta jak na człowieka, polubić się, zbliżyć, nie szukać chłopa jak idealnej pary butów… Od przyjażni jakos zacząć

O! ta osoba wyżej napisała prawdę. Szukają ideałów, wymuskanych, jak z okładki, a później żal, że nie sprząta w domu, że nie potrafi wbić gwoździa w ścianę itp itd.

gość dziś Ale u ciebie to z KAŻDYM facetem jest coś nie tak, bo nie ma ideału, kumasz??? NIE MA, każdy ma wady, nawet ty. Żyj z tym.

gość dziś W ogóle jakim trzeba być debilem żeby z kolei mieć kobiety za debilki które myślą że istnieją ideały i ludzie bez wad. Sugerujesz się w swoich poglądach jakaś wąska grupa kobiet debilek. 000 Gdyby to była tylko wązka grupa kobiet to jeszcze pół biedy, niestety takich jest TABUNY !!!

gość dziś ok, ten twój okaz był nie do przyjęcia, zgoda, tylko TEN egzemplarz, ale skąd go wytrzasnełaś? czy to on po pijaku do ciebie podbił?

gość dziś mądry wpis i to od kobiety, jestem w szoku

19:13 Nie ja go wytrzasnęłam. Mieszkamy na tej samej ulicy i , że tak powiem wtedy kiedy zaczął do mnie podbijać byłam po odejściu innego faceta. Tylko ten odszedł z dnia na dzień do innej kobiety bo nie traktował mnie nigdy poważnie. A ten obecny też był po rozstaniu i tak zaczął podbijać w stylu no nie siedz w tym domu tylko wyjdz. Zupełnie jak para nastolatków a ja mam 30 lat a on jest przed 40. Nie traktowałam go poważnie, a teraz nie chce mnie zostawić w spokoju. Nie jest tak, że nie toleruje wad. Ba nie chciała bym być z kimś za idealnym bo czuła bym się głupio po prostu bo sama idealna nie jestem. Wiele rzeczy mogę u faceta zaakceptować, ale jeśli podstawy życia u niego leżą , ja mam go wspierać we wszystkim, a on jest nastawiony tylko na branie ode mnie więcej niż danie z siebie to nie widzę tego jako związek. Spotykamy się,ale zaczyna mnie już to wkurzać, a on nie chce mi dać odejść bo tak mu moje dobre serce i wszystko przypasowało czyli on mi wmawia przyjazń, a ja wiem, że mnie wykorzystuje na kazej płaszczyżnie. I jak zaczynam to wyczuwać i chce się od niego odciąć to bardzo zaczyna się irrytować i motać mi w głowie. ale o co ci chodzi? Dziś mu powiedziałam, że moi znajomi się ode mnie odwrócili przez to, że się z nim spotykam to mi zacżał krzyczeć, ze mam gówniarskich znajomych itd. Nie po prostu moi znajomi krótko mówiąc wiedzą, że stać mnie na lepszego faceta nie , a nie zjakiejś patologii ale ten nie chce dać mi żyć. Czasami się zastanawiam czy jest tak ślepy , że nie czuje tego, że mam go dość czy udaje póki nie znajdzie następnej naiwnej.

Nie szukam ideału, ale z doświadczenia już dziś wiem, że nie moge bardzo obniżać swoich wymagań bo właśnie potem jestem w jakiś dziwnych relacjach z facetami i tworzą się problemy. Myślę sobie, że nigdy nikogo nie szukałam jak byłam zahukaną i zakompleksioną nastolatką czy studentką . W zasadzie uważałam, że nie mam co liczyc na nie wiadomo na jakiego faceta. Stroniłam od facetów. Do teraz nawet boję się wejść w związek jak mi ten powiedział dwa dni temu. No to mam co mam . Facetów którzy do mnie nie pasują kompletnie, wykorzystują moja naiwność, siedzą w nałogach, mają jakieś zaburzenia osobwości , żyli w jakiś dziwnych związkach, tzn ja nie winnie tych kobiet za to jacy oni są. albo są pracoholikami czy stronią od pracy . Wymieniać można by tak było długo. Noo przecież nie mam wymgań i godzę się na byle co.

11.44 Brednie! Ludzie muszą się sobie spodobać,od tego się zaczyna. Jakoś nie wyobrażam sobie być z kimś kto o zęby nie dba. Jeżeli Tobie ta wada nie przeszkadza to ok.Ja zmuszać się na siłę nie zamierzam. Aż tak bardzo samotność mi nie dokucza. Ja chcę być Z KIMŚ dla samego bycia (nie hestem desperatką), ja chcę być z kim kto będzie do mnie pasował , kto będzie mi się podobał i z wyglądu i z charakteru. Co w tym złego? Dlatego ludzie są ze sobą-bo pasują jeden do drugiego. Tak,każdy ma wady,ale nie każde trzeba akceptować. Są takie,które są nie do przyjęcia (tu każdy ma swoją listę).

gość dziś ciekawa historyjka, ale nie rozumiem jak on ci nie chce dać spokoju? Nie potrafisz powiedzieć koniec a potem go unikać? chyba jeśli byś chciała to byś to zrobiła, ale może nie chcesz, hmmm

subtelnieee dziś rozumiem cie doskonale jako facet, ale zrozum też że takie "dopasowanie" jest bardzo, bardzo trudne, szczególnie obustronne, możesz nigdy nie sporkać kogoś kto aż tak pasuje i ty jemu.Co nie znaczy że masz brać i zgadzać się na patologie, pijaka, agresora, itd, ale też wypada iść na pewne kompromisy, bo to dopasowanie może się też zdarzyć po poznaniu kogoś i w czasie bycia w związku, bo ludzie mają często bardzo odmienne wychowanie i cechy. Dlatego bardzo rzadko lub nigdy nie jest się dopasowanym pod każdym względem tak jak chcesz. Dodać do tego że to dopasowanie ma działać w OBIE strony, no to już jak trafić w totka. Twoim tokiem myślenia nie było by prawie wcale związków, a jednak są, mniej lub bardziej dopasowane, choć i patologiczne się zdarzają. Po prostu trzeba zaryzykować i tyle.

One stoja i czekaja az im ideal mezczyzny sam przyjdzie do domu i zaproponuje seks lub slub

tak, on ma zapukać im do drzwi i obsypać kwiatami, oraz skakać koło nich jak piesek, tak to jest jak za dużo TV ktoś ogląda, uczcie się dzieci na błedach tych wiecznych malkontentek

Co wy macie z tym tv. Czy wy jesteście p******i? W tv można znaleźć wiele interesujących rzeczy ale ty widzisz zawsze tylko patologie.

Gosc 6:04 najlepiej by bylo :) A tv nie ogladam bo tam wzorców nie widze