Seks przed ślubem niszczy przyszłe małżeństwo

Zawsze się kończy rozwodem

Po ślubie tym bardziej, bo pokazuje prawdziwe intencje

dziś Tobie chyba coś rozum zniszczyło.

Potwierdzają to badania naukowe

co, młotku impotencie, chciałbyś, żeby nie zobaczyła, ze do niczego się nie nadajesz?

A jakiś link do tych badań? Bo na razie tylko fantazjujesz:)

Co za głupty wypisujesz to chyba od tego słońca, daj żyć

Ci, którzy dłużej czekają, są potem bardziej zadowoleni z seksualnego aspektu związku" - zwraca uwagę Busby. Jego zdaniem jest tak dlatego, że zdążyli się oni "nauczyć rozmawiać, posiedli też umiejętności potrzebne do rozwiązywania problemów, jakie się później pojawią". Pary, które bardzo wcześnie rozpoczynają swój miodowy miesiąc, które od początku związku ponad wszystko przedkładają seks - uznają często, że ich związki są słabo rozwinięte pod względem cech, dzięki którym związek staje się trwały, a małżonkowie stają się dla siebie niezawodni i godni zaufania - komentuje niezaangażowany w to badanie socjolog z University of Texas w Austin, Mark Regnerus. Ponieważ na decyzje związane z momentem podejmowania współżycia seksualnego często wpływa religia, Busby i jego zespół uwzględnili w swoich analizach jej potencjalny wpływ na wybory badanych ludzi. - Niezależnie od religijności, czekanie pomaga wytworzyć w związku lepsze procedury komunikacji. Te zaś pomagają poprawić stabilność oraz zadowolenie ze związku na długą metę - mówi Busby. https://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/288942,Seks-przed-slubem-Naukowcy-przestrzegaja

Głupoty to wy wypisujecie o sprawdzaniu przed ślubem

20:03 A \Ty o sprawdzaniu po ślubie

Widzę, że ktoś odrobił lekcje:) Niemniej jednak wnioskowanie, że pary, które nie uprawiały seksu przed ślubem potrafią ze sobą rozmawiać jest bardzo daleko idące. W jakimś stopniu prawdopodobnie jest to uzasadnione, ale moim zdaniem to nie seks przed ślubem jest powodem rozpadu związku lecz właśnie nieumiejętność komunikacji - bez wzgkędu na moment rozpoczęcia współżycia. Na podobnej zasadzie działa twierdzenie, że prędkość zabija. Nie sama prędkość lecz gwałtowność zatrzymywania się oraz bezmyślność i brak wyobraźni.

20:01 A konkretnie w jaki sposob uwzglednil wplyw religii na wybory badanych ludzi? Badal tylko ateistow? Bo inaczej takie badanie to wielka sciema. A takie wyniki latwo wyjasnic. Nawet pomijajac wplyw religii, to seksu przed slubem nie uprawiaja osoby o niskich potrzebach, dla ktorych seks jest malo wazny. Wiec jesli po slubie seks jest marny, to nie ma to dla nich wiekszego znaczenia. I to jest cala tajemnica tych "badan". Nie uprawiasz seksu przed slubem, to po slubie tez bedzie kiepsko z seksem.

„Nie uprawiasz seksu przed slubem, to po slubie tez bedzie kiepsko z seksem” x Nie musi tak być, ale najgorzej gdy po ślubie okazuje się, że jedna strona ma duże potrzeby, a druga mizerne. Co wtedy? Prościej stwierdzić to przed zawarciem związku małżeńskiego, chociaż przeprowadzanie takich badań w USA, gdzie ogrom populacji jest „z odzysku” też wydaje się dosyć dziwne.

Kobiety chca sie pieprzyc ale potem oczekuja wiernosci. Mezczyzni to nie choragiewka jak nauczycie nas puszczalstwa to nie przestaniemy nawet po slubie.

gość dziś To Ty myślisz, że po ślubie to coś zmienia?

gość dziś X Az taki glupi nie.jestem kobiety po slubie puszczaja sie jeszcze wiecej i z gorszymi typami

Do 20:13 Ściemą to jest sprawdzanie przed ślubem które zawsze się kończy rozpadem związku albo depresją.

gość dziś Raczej chodziło mi o coś nieco innego

Do 20:17 Dopasowanie seksualnie nie istnieje

Do 20:17 Dopasowanie seksualne to często powielany mit

gość dziś Oczywiście mówisz z doświadczenia? :D

Nie jestem religijnym fanatykiem

Do 20:39 Psycholodzy

Seks jest bardzo ważny tylko dla seksholików którzy wiążą się z kobietą dla samego seksu :)

No tak, jedno potrzebuje dwa razy dziennie, drugiemu wystarczy seks raz na miesiąc, i niby to będzie dopasowana para? ;)

@gość dziś Do 20:13 Ściemą to jest sprawdzanie przed ślubem które zawsze się kończy rozpadem związku albo depresją..<< Nie wciskaj glupot. Ja z zona uprawialem seks przez dwa lata przed slubem, a teraz jestesmy ponad dwadziescia lat po slubie. I nikt nie ma depresji.

@gość dziś Seks jest bardzo ważny tylko dla seksholików którzy wiążą się z kobietą dla samego seksu<< Seks jest malo wazny dla cwaniakow obojga plci, ktorzy wiaza sie z partnerem/ partnerka dla szmalu.

Większość par sprawdza swoje "dopasowanie w łóżku" zanim zacznie snuć wspólne, życiowe plany. Naukowcy z USA odkryli, że to podejście nie gwarantuje lepszego małżeństwa. Badanie objęło ponad dwa tysiące małżeństw. Z tej grupy naukowcy wybrali grupę par, które pod względem demograficznym reprezentowały "żonatą i zamężną" część amerykańskiej populacji. Badani odpowiadali na pytania z kwestionariusza, m.in. ujawniali, w jakim momencie ich związek nabrał "seksualnego charakteru". Analizując wyniki naukowcy ustalili, że w porównaniu z zakochanymi, którzy swą znajomość konsumowali stosunkowo szybko, w związkach osób czekających z seksem do ślubu pojawiały się pewne korzystne zjawiska. Przede wszystkim stabilność ich związków oceniano o 22 proc. wyżej, zaś satysfakcję ze związku - o 20 proc. wyżej. Natomiast "seksualna jakość" tych związków zyskiwała ocenę o 15 proc. lepszą i o 12 proc. wyżej oceniano komunikację pomiędzy partnerami. Cytowany przez serwis ScienceDaily główny autor badania, profesor Brigham Young University's School of Family Life - Dean Busby zauważa, że większość podobnych badań koncentrowała się na seksualnych doświadczeniach poszczególnych osób, a nie na momencie rozpoczęcia współżycia w określonym związku. https://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/288942,Seks-przed-slubem-Naukowcy-przestrzegaja

Do 20:42 Tak mit bo libido jest zmienne przez całe życie nie jest cały czas na stałym poziomie. http://zwierciadlo.pl/seks/seks-i-sens/mit-dopasowania-seksualnego-dopasowanie-seksualne-nie-istnieje

@Mało_stanowczy dziś „Nie uprawiasz seksu przed slubem, to po slubie tez bedzie kiepsko z seksem” x Nie musi tak być, ale najgorzej gdy po ślubie okazuje się, że jedna strona ma duże potrzeby, a druga mizerne. Co wtedy?.<< Nie musi, ale czesto bywa. A co do roznicy potrzeb, to wazniejsze jest czy lubi seks. Bo jesli lubi seks, to jesli go nawet akurat nie potrzebuje, to nie robi problemu z tego, by uprawiac go dla zadowolenia drugiej osoby. A czesto w trakcie sama tez nabiera ochoty. A jesli seks jest dla kogos panszczyna, to przed slubem jest zle, a po slubie jeszcze gorzej.