Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet. Jak szybko o kimś zapominacie?

Polecane posty

Gość gość

Drogie Panie, jak szybko potraficie zapomnieć o kimś kto był dla Was bliski? Poznałem kiedyś kobietę, z którą bardzo się do siebie zbliżyliśmy. Nie byliśmy w związku ponieważ ona ciagle kochała swojego byłego. Wiem, że byłem jej bardzo bliski i w ostatnim czasie wszystko było na dobrej drodze do tego, żebyśmy byli razem. Niestety jej były się ogarnął i zaczął się o nią starać, a ona jako że nadal go kochała, to do niego wróciła jak ten zaczął biegać za nią z kwiatami. Kiedy ostatni raz się widzieliśmy i powiedziała mi, że postanowiła do niego wrócić, było jej bardzo przykro, płakała bo widziała jak bardzo mi na niej zależy i było jej przykro, że nie może mi niczego zaoferować. Na początku jeszcze walczyłem, ale ona sama mówiła żebym odpuścił, bo to juz nic nie da. Odpuściłem i jest kompletna cisza. Zastanawiam się jak to jest. Kiedyś martwiła się o mnie jak nie odpisywałem przez kilka godzin, a teraz jest kompletna cisza i jakoś się o mnie nie martwi. Chodzi o to, że tak szybko o mnie zapomniała i nie ma potrzeby się mną interesować, czy też chodzi o to, że jest tak naiwna, że myśli że jak nie będzie się odzywać to o niej zapomnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że jest cisza nie oznacza, że wróciła do byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęskni za Tobą, stąd cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnieć może człowiek mający problemy z pamięcią, tym bardziej jak taki śmieć nie pozwala o sobie zapomnieć tylko nachodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnieć, podejrzewam, można w jednej chwili, wystarczy, że się pozna kogoś nowego i zakocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobną sytuację, były nakręca wszystkich, że jest ze mną, robi to cwano i manipulacyjne, robiąc z siebie po prostu pośmiewisko.Od dawna z nim nie jestem i nie chce kontaktu.Zależy mi na tym drugim, ale obydwoje milczymy.On nie wie że jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak poznajesz nową osobę to można zapomnieć , tzn klin klinem acz kolwiek jest to niebezpieczne bo gdy z tą nową nie wychodzi to się wraca myślami do pierwszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6.16 to nie zapomnieć tylko zmienić status danej osoby w naszym życiu, wystarczy porównanie takiego kogoś z mężczyznami, którym nie dorasta do pięt jako mężczyzna. Nie chodzi o seksownosc a męskość, choć niektórzy mają to i to, dlatego w porównaniu zawsze są góra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnieć, zapomnieć. I nie "w naszym życiu" bo jak się zapomina, to tej osobie już nic do naszego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć kocie, myślę o tobie :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
interesował mnie ktoś bardzo długo (11 lat) ale spotkałam atrakcyjnego mężczyznę tylko dwa razy i tamten w ogóle przestał dla mnie istnieć. Wiem, że to nie to samo. Jak się kogoś nie zna, to nie istnieje żadna emocjonalna więź, więc wydaje się to proste, ale już na tyle znam siebie, że wiem, że dla mnie to nie problem. Są takie osoby, które mają swój ideał w głowie do końca życia i uważają, że zakochać można się tylko raz. Dla mnie jest to śmieszne, albo smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniec w sensie: śmierć jego nie wzruszyłaby mnie - można tak zapomnieć, szczególnie jak pozna się kogoś innego, gdy ma się dzieci a on jest dobrym ojcem, to tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
08:19- nie wraca, wraca to tylko wtedy jak to jest tylko takie lekkie zauroczenie. Szuka się/czeka na kogoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się spotyka osobę, z którą od początku iskrzy i macie dobrą nić porozumienia, to cała przeszłość przestaje istnieć.W styczniu zapomnialam definitywnie o byłym, którego tak naprawdę nigdy nie było przy mnie.Jak się chce to można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:00 Nieprawda.Kobiety się bardzo szybko przywiazują do mężczyzny, po sexie tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To uważacie, że powinienem próbować się z nią kontaktować, bo może jeszcze coś dla niej znaczę, czy powinienem zapomnieć, bo już wykreśliła mnie ze swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skontaktować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że niekoniecznie zapomniała o Tobie. Raczej się nie odzywa bo nie chce Cię ranić, sprawiać bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak samo pomyślałam. ona wie, że rozmowa z Tobą może boleć i dlatego woli sama nie podejmować prób skontaktowania się z Tobą. Nie oznacza to, że by nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc też mam nadzieję, że czasami chciałaby porozmawiać, ale nie chce mnie ranić. Jest też niestety druga opcja, że jest szczęśliwa z tym facetem i jak się do niej odezwę to tylko zrobię z siebie idiotę. No ale właściwie to chyba nie mam nic do stracenia. Nie można stracić więcej niż kobiete, którą się kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbować zawsze możesz, chyba Ci włos z głowy nie spadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kobietami to nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro do niego wróciła to po co miałaby się z Tobą kontaktować? Nie odzywa się bo chce, żebyś się odkochał i poznał kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba najgorsza sytuacja z możliwych. Kiedyś się świetnie dogadywaliscie, a teraz głupio jest się odezwać i porozmawiać chociaż raz na jakiś czas i zapytać co słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od typa. Jeśli zupełnie nic nie znaczył, czuję ulgę, że mam to z głowy. Wtedy wspominam go z uczuciem zażenowania, że mogłam z kimś takim się spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym przypadku to raczej odpada, skoro autor twierdzi, że byli sobie bliscy, że płakała jak odchodziła itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×