Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż mnie dobija, proszę o rady.

Polecane posty

Gość gość
Ku/rwa typowe na kafe kobieta kobiecie wilkiem. Jak dla mnie to autorka jest aż za dobra, a wy jej wmawiacie, że problem jest w niej!!! A ona bidulka jeszcze w to wierzy a to g/ów/no prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.34 bo sie laleczko nie znasz na psychologii. Owszem jej chłop to buc, który ją źle traktuje, ale zeby coś zmienić w swoim zyciu i buca usadzić to najpierw autorka musie sama ze soba pewne sprawy przerobic i nabrać siły i przekonania do usadzania męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się z nią zgadzam. Kafe to szambo. Autorka szukała rady, bo mąż ją dobija i została dobita, smutne to bo wrażliwa kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się z nią zgadzam. Kafe to szambo. Autorka szukała rady, bo mąż ją dobija i została dobita, smutne to bo wrażliwa kobieta. no to co jej radzisz?zabicie meża? czy z koleżanka pojedziesz mu wpier..ić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja radzę rozwód. Niestety nie ma innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja radzę rozwód. Niestety nie ma innego wyjścia. jasne, jest terapia małżeńska, terapia radzenia sobie z emocjami dla męza, terapia majaca na celu podniesienie poczucia wartosci u autorki, ale nie najlepiej wszystko rzucic bez próby pracy nad zmiana. Na rozwód jest jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja się z nią zgadzam. Kafe to szambo. Autorka szukała rady, bo mąż ją dobija i została dobita, smutne to bo wrażliwa kobieta. xxxxx Mąż ją traktuje tak jak sobie na to pozwala- i to trzeba naprawić bo to jej wina. Musi zacząć się szanować, a żeby tak było musi poznać swoją wartość, a żeby tak było musi przestać utożsamiać swoje szczęście z tym jak dzieci i mąż na nią patrzą, a żeby tak było to musi przerobić braki z dzieciństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.54 prawda, jesli tego nie zrobi to ani tego rozwodu nie dźwignie, ani nie stworzy dobrej relacji z zadnym innym facetem i jeszcze sie zadręczy ze dzieci pozbawiła ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c.d. musi sobie uświadomić że szacunek jej się należy nawet jak nie zrobi obiadu, nie zawoła na kanapki, nie posprząta kibla. Co więcej musi sobie uświadomić że NALEŻY jej się to żeby mąż jej zrobił kanapki, posprzątał kibel w który też robi, nakarmi ich wspólne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja gość z 13 05 .No więc mój małżonek pracuje , a ja wychowuję dzieci . Można by rzec 'widziały gały co brały ' , tylko nie do końca się to sprawdzi , jak Go poznałam to był gotującym kelnerem . I przez 20 lat związku można było przypuszczać , że coś sie zmieni wiadomo , ale tego , że on zrobi kategorie na wszelkie pojazdy i otworzy firmę transportową raczej bym nie przewidziała . Jeżeli chodzi o życie z nim to wygląda tak samo jak u Ciebie autorko , nic dodać nic ująć , jest miły jak coś chce . Do tego słyszę non stop , jaki to On jest cudowny , wspaniały , jakie ja mam szczęście .A w rzeczywistości dusze się w tym związku , mam dość , nie wiem co i kiedy się stało , mama mówi , że mi się od dobrobytu w tyłku poprzewracało mamy czworo dzieci On ciśnie o jeszcze jedno , kto bogatemu zabroni , a ja mam coraz bardziej dość :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu zrobiłaś sobie aż 4 dzieci? Przecież jesteś zależna od męża teraz w 100%!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu co za głupie pytanie bo go kocham , bo chciałam mieć dzieci , bo to jest moje powołanie życiowe , bo tak wybrałam , bo jeden lubi zielone a ja wolę czerwone . No zabawne pytanie to tak jakby zapytać osobę z chorym dzieckiem po co je masz i urodziłaś mogłas pomyśleć , że może zachorować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie pytania na kafe żenujące co zrobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duzo czasu spędzacie razem Nie macie osobnego życia . Nie mogłabym tak zyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Następna "mundra" . Facet do d... ale zrobiła sobie z nim 4 dzieci . Zrób sobie jeszcze 5 i będzie git .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest bardzo wrażliwa a nawet przewrazliwiona. Jej mąż jest normalny jak każdy facet czasem nieprzyjemny. Robicie z igły widły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:47 pytanie jak najbardziej wg mnie mądre. Po co sobie zrobiłaś aż tyle dzieci skoro nie jesteś teraz na tyle niezależna żeby cię szanować ? Dzieci maja przykład z ciebie brać? Jaki? Ze kobieta jest do jednego i zdana na łaskę pana i jego humory? Dołączam się do pytania po co zeobilas aż tyle dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 25 ty jesteście zdrowa na głowę , czy udajesz, ja jak rodziłam dzieci ileś lat temu , to naprawdę byłam wróżką żeby sobie przewidzieć przyszłość . A dzieci sobie zrobiłam z MIŁOŚCI BO KOCHAŁAM GO NAD ŻYCIE i macie rację pewnie będzie piąte :-) , w sumie to i tak już nie mam zamiaru nic zmieniać , za późno mam 39 lat A moje wpisy były do Autorki żeby sobie wspólnie ponarzekać . A was jak to tak razi to olejcie , a nie mundrości z tyłka jak zwykle na kafe :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.57 przeciez ty tak nie masz nic do gadania w tym związku. Twoj maz będzie chcial.5,6 ,7 dziecko to ty polusznie jak pies zrobisz co pan i wladca chce. Wiec nie jecz jaki to niedobry i traktuje cie jak.gowno skoro tak naprawdę to c***asuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Ty możesz sobie tak pisać masz prawo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Jest to jakaś metoda, ale ja wolę znaleźć inną, bo nie mogłabym tak żyć, to mogłaby być ostateczność. Autorka." U mnie zadziałała. Nie ugotuję obiadu zrobi to on,pozmywa, posprząta i sam inicjuje jakieś wypady wspólne. Ale trwało to trochę zanim dotarło, że miejsce kobiety nie jest w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:57 nie martw się, ja mam trójkę :-) Ale co to ma do rzeczy kto ile ma dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem. Wczoraj wieczorem pokazałam mężowi ten temat i jak on to przeczytał to strasznie się że mnie śmiał i ja się strasznie wkurzylam i powiedziałam no ok to będzie rozwud. Na to on dostał szału i kazał mi się wynosić bo dom jest jego. Wyprowadziłam się do mojej mamy. Teraz jestem załamana i nie wiem co robić. On jest strasznie zły że ja go do was obgadałam i wy hamsko na niego pisalyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy rozwód przepraszam za błędy ale jestem cała w nerwach i nie spalam w nocy wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O zesz to się porobiło. Twój mąż to totalny debil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a co z dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki, powinnaś przeprosić męża. Przecież nie rozwiedziesz się z powodu tematu na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosić? Chyba zwariowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×