Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz brata nasmiewa się z mojej rodzinnej miejscowości a mąż na to pozwala

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj mąż poprosił żebym mu przeczytała kto do niego napisał w jego telefonie. I patrząc po liście widziałam też SMS od brata jego. W tym sms nasmiewa się że zdjęcia które wysłał mu mój mąż. Jest to zdjęcie ładnego dość auta na parkingu w mojej miejscowości na tle drzew. No i ten mu odpisał "haha ha, miejscowość,, X, niezła beka" i to nie jest pierwszy raz, zawsze się wysmiewa i jak przyjechali kiedyś tutaj na urodziny mojego syna które akurat zorganizowaliśmy tutaj, to cały czas mówili przy stole jakie tu okropne drogi, jak trudno do jechać a prawda jest taka że źle ustawili nawigację i poo Poprowadzilo ich słabą drogą. Ogólnie sam jest ze wsi pod Warwsiową ale ze to stolyca to ma się za lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś prostak. Pewnie sam to podmiot dziadowskiego pochodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to dopiero dramaty:D chcę mieć takie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma problemy na swoją miarę, co nie znaczy że mniej je przeżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.15 dobrze to ujęłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka to miejscowość??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej. Mój mąż i jego rodzina pochodzą z dużego miasta a ja jestem z miasteczka ościennego. Do dziś słyszę że wszystko co najgorsze spotkało ich w moim miescie za to ja na każdym kroku zaznaczam że z tamtąd pochodzę- nie wstydzę się tego,a oni niech gadają co chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×