co trzeba zrobic zeby byc wielkim czlowiekiem?

Znanym i popularnym?

Kajetan P.

Urosnąć?

Trzeba mieć drabinkę i umieć ustawić ją w odpowiednim miejscu. Potem wystarczy na nią wejść, mlasnąć i już.

Mieć dużego,nastroszonego...

Kiedyś koleś imieniem Madej wynalazł łoże, można być wielkim

Inne rozwiązanie to urosnąć:)

Jeśli urosnąć to spektakularnie, tylko to gwarantuje popularność.

Spektakularnie czyli trochę jak ruchy górotwórcze? Może jednak poprzestanę na drabince, tylko to mlaskanie mnie trochę zniechęca...:)

Mlaskanie zachęca tłumy do aplauzu, a nawet do poświęceń ku chwale mlaskającego. Koty strasznie na to lecą. Kobiety mniej, ale każdy prawdziwy samiec wie, że koty są wierniejszymi przyjaciółmi od tych drugich.

Czyli koty są bardziej przekupne od kobiet! Nie wiem w jaki sposób doszedłem do tego wniosku i chyba nie chcę wiedzieć:) Do kwestii prawdziwego samca się nie odniosę bo już jestem za stary, żeby pamiętać co to takiego;)

Zdradzić

Koty w ogóle są od kobiet "bardziej". Tylko jeśli chodzi o gotowanie pomidorówki, zdania na temat: "kto robi lepszą?" są podzielone ( a i tak wszyscy wiedzą, że lepszą robią koty). Mam nadzieję, że trolle podłapią to "za stary" i staniesz się popularny mimo nikczemnego wzrostu i braku drabinki.

Lubisz mlaskanie? To obrzydliwy fetysz.

Jesteś autorytetem w dziedzinie mlaskania, fetyszy, czy obrzydliwości? bo nie wiem jak się odnieść.

Można powiedzieć że zauważyłam to u Ciebie.Lubisz takie rzeczy.To Ci się kojarzy z czymś przyjemnym.

Pytasz, czy stwierdzasz? Najpierw musisz się uspokoić, wyciszyć, zebrać myśli, dopiero wtedy możemy pogadać. Teraz jesteś zbyt rozkojarzona na rozmowę, bo z natury mądra, prawda?

„Koty w ogóle są od kobiet "bardziej". Tylko jeśli chodzi o gotowanie pomidorówki, zdania na temat: "kto robi lepszą?" są podzielone ( a i tak wszyscy wiedzą, że lepszą robią koty)” x Nie lubię pomidorówki. Może przyczyną jest to, że kot jeszcze mi jej nie zrobił? xxx „Mam nadzieję, że trolle podłapią to "za stary" i staniesz się popularny mimo nikczemnego wzrostu i braku drabinki” x Chyba ranisz moje uczucia (a przynajmniej mam wrażenie, że powinienem tak to odebrać). Stanę się popularny? Przecież już jestem, chociaż dziwi mnie, że od kilku dni nie było o mnie tematu. Możesz to wyjaśnić?;)

Wszystkiego, czego nie zrobił Ci kot, nie lubisz? Mam nadzieję, że pomidorówka to wyjątek. :-O x O przepraszam, ten jest ewidentnie o Tobie :" Dziewczyny który latynos z telenoweli przyprawia was o szybsze bicie serca?" Nie dostrzegasz metafory?

Nie, tylko pomidorówki nie lubię. Taki tłuszcz z wodą (rosół), do którego ktoś wrzucił ketchup:o Chociaż chyba zwyczajnie nie lubię myśli o pomidorówce, bo jak jest to zjem. A raczej wypiję, nie wiem jak w ogóle można jeść zupę? Równie dobrze mógłbym twierdzić, że zjadłem herbatę:o x Ha! Nie zaglądałem tam! Metafory nie zauważyłem ze względu na problemy ze wzrokiem, katarakty czy inne wodospady, nie pamiętam, jakiś Niemiec mi schował receptę...