Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka chce współpracy ze mną

Polecane posty

Gość gość

ale już zapaliło mi się czerwone światło bo miałoby wyglądać to tak że ona sprowadza produkt z innego kraju- niby pomysł świetny ale ona sama by go kupowała na miejscu ale w niewielkich ilościach by zmieścił sie do walizki i ona nie musiałaby ponosić kosztów nadbagażu, ja miałabym zając się resztą czyli wystawianiem na sprzedaż szukaniem kupców reklamą marketingiem i wysyłką - musiałabym ponosić koszty wysyłyki i czasowe bo ja pracuje jeszcze na etacie -ona nie pracuje, niby wygląda to jest ok ale ona już na początku robi fochy niby chce to przewozić ale jak najniższym wkładem własnym, czyli najchętniej po kilka rzeczy co kilka miesięcy bo ona dźwigać i płacić za nadbagaż nie będzie nawet nie chce założyć sobie bezpłatnego konta gdzie sama mogłabym to wystawiać przesyłać też nie będzie bo to koszta, podczas gdy ja się uczę sama wszystkiego od sprzedaży po reklamę i marketingu w social mediach, najlepiej chciała bym mieć wszystko z minimalnym kosztem własnym, jakoś nie podoba mi się ta współpraca, chyba się wycofam z tego pomysłu bo skończy się jak u niej w małżeństwie- ona robi wrażenie że coś robi a mąż zapieprza by to wszystko utrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki bełkot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam ale pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A CO TO ZA TOWAR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż jej pogroził palcem i odciał strumień gotówki to się bierze za pseudorobotę dla pozoru i chce cie skroić na kase :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za biznes który mieści się w walizce ? i jeszcze zysk na pół dla dwóch osób? no biznes że nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głównie małe torebki skórzane, koszyki plażowe, biżuteria z nutą orientu robione ręcznie przez rzemieślników tamtego kraju, to jest tanie i ładne a tu można było to sprzedawać za 2, 3 razy drożej a i tak byłoby taniej niż w sklepach i galeriach handlowych tylko trzeba jeszcze chcieć to załatwić tam na miejscu najłatwiej to kupować tam i przewozić tutaj a można byłoby tam się dogadać z rzemieślnikiem by mieć dostęp do stałej produkcji ale to ona musiałaby zrobić bo mieszka na miejscu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:28 biznes który dopiero raczkuje alt to prawda z kilkoma produktami co kilka miesięcy nic się nie zdziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym miałabym ograniczone pole manewru musiałabym czekać aż ona łaskawie coś przywiezie- sztuk kilka i jeszcze dzielić się z nią kosztami na połowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale co ma wspólnego pisanie z telefonu z brakiem umiejętności stawiania przecinków, kropek, pisaniu zdań w ogole? :O Analfabetyzm wtórny:O PS - niby to czemu miałabyś ty ponosić koszty wysyłki, a nie kupujący, jak to zwykle bywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a słyszałaś że istnieje coś takiego jak kasa fiskalna, faktura , vat , podatki ? jak dzieci jesteście obie ile tych torebek do walizki zmieści ? jak często towar dostarczy ? jak będziecie się rozliczać z us? moja rada , pracuj sobie spokojnie a za biznes się nie bierz bo pojęcia nie masz i kłopoty gotowe na zdrowotne nie zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha to dopiero wszytko jest planach dopiero zbieram informację jeszcze nic nie sprzedałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma pojęcie, a tamta to stara wyga, szuka głupszego od siebie, bo taka sama cwaniara jak ona to co najwyżej by sie zaśmiała na taka spółkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biznes zaczyna się od założenia działalności gospodarczej towar masz mieć zagraniczny być może z kraju unijnego być może nie nie wiem bo nie piszesz to nie jest tak jak sobie planujecie jedna przywiezie , druga sprzeda i to wszystko w jednej walizce albo ta prowokacja ci się nie udała , albo tak jak już c***isałam nie masz pojęcia o niczym więc pracuj sobie spokojnie bo tylko będą z tego kłopoty a nie kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy sprzedaży internetowej paragony i kasa niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10; 50 nie zgodzę się z tobą, biznes zaczyna się od pomysłu, założenie działalności to etap wrażania w życie tego pomysłu, chyba nikt nie jest idiotą by najpierw nie sprawdzić rynku czy jest popyt na dany produkt i jak będzie wyglądało ewentualne sprowadzenie go z innego kraju,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem kupuję przez internet i zawsze mam paragon , lub fakturę natomiast kupując rzecz używaną wiadomo że nie zakładam że laski chcą zrobić biznes więc co to jest 20000 zł obrotu ? śmiech zrobisz 20 000 zł i masz kasę fiskalną no ale towar przyjedzie w jednej walizce to faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś 10; 50 nie zgodzę się z tobą, biznes zaczyna się od pomysłu, założenie działalności to etap wrażania w życie tego pomysłu, chyba nikt nie jest idiotą by najpierw nie sprawdzić rynku czy jest popyt na dany produkt i jak będzie wyglądało ewentualne sprowadzenie go z innego kraju a a a masz rację , ale zauważ że pomysł już jest zakładając że mamy tutaj do czynienia z realnym pomysłem a nie prowokacją gimnazjalisty to uważam że wszystkie aspekty trzeba wziąć pod uwagę bo wystawisz raz , rugi , trzeci , i będzie sprzedaż ok a potem kicha , narażasz się , bo jednak nie robisz tego legalnie w którymś kraju tak jest że możesz popróbować czy biznes chwyci i nie zakładasz działalności nie słyszałam że w Polsce są takie możliwości ale mogę się mylić ja osobiście bałabym się wystawiać po jednej sztuce i udawać że sprzedaję torebkę bo mi się nie spodobała a za chwile jeszcze 10 takich biznes ? no nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale właśnie o to chodzi że autorka podchodzi poważnie do sprawy więc może i by założyła tą działalność gospodarczą ale nie chce się ładować we współprace z niepewną osobą, której zadaniem byłoby sprowadzenie produktu osoba ta ma wymagania ale sama nie za bardzo chce to robić a autorka będzie uzależniona od tej osoby i jej widzimisię tym bardziej że koleżanka chce sprowadzać towar ale taki co zmieści sie w walizce i raz na jakiś czas co już na wstępie świadczy że jest to osoba nie poważna a rachunki i us trzeba będzie płacić, ja bym w to nie wchodziła a zaczęła robić coś samej bez łaski koleżanki bo zarobek z walizki na dwie osoby też będzie śmieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×