Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy przyjąć nazwisko przyszłego męża ...? problem

Polecane posty

Gość gość

ślub w czerwcu za rok a ja się waham... ja mam dosć ładne nazwisko, krótkie (i dobrze bo imię mam długie). mąż nazywa się Ciemniak i mi się nie podoba... wiem że maż chcailby bym je przyjęła... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie przyjmowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech on przyjmie Twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz mieć dwa nazwiska...wiadomo dla faceta to pewnie honorowa sprawa,ale nazwisko brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tego nazwiska nie przyjęła i to nie ma nic wspólnego czy ona dorosła do małżeństwa. Wiesz jak się z twojego dziecka będa śmiać w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na nagrobku kiedyś widziałam nazwisko F.!.U.T!!!! To dopiero chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciemniak... hmm... no szlacheckie nazwisko to nie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci tak - jesli chcialabys wyleciec sama z dzieckiem gdzies - zawsze bedzie pytanie a czemu dziecko ma inne nazwisko niz ty i czy drugi rodzic wyraza zgode. To sa same problemy.... majac inne nazwisko niz dziecko i maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało stanowczy wyluzuj, chciałbyś aby na Ciebie w szkole wołali ciemniak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wyluzować? Uważasz, że dzieci w szkole nie wymyślą przezwiska na każdą okazję? Narzeczony autorki jakoś dotrwał do dorosłości i chyba nie jest z nim źle, skoro ma się żenić. Swoją drogą wolałbym mieć na nazwisko Ciemniak niż na imię Brajan. Nazwisko jest niezależne od fantazji rodziców, ale wybór imienia może świadczyć o ich poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało stanowczy Twoja reakcja jest niewspółmierna do tej sytuacji, nie musisz od razu obrażać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
nie musisz od razu obrażać x nie musi, po prostu to lubi i za to ją kocham :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może namówisz męża na przyjęcie swojego nazwiska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz ma imię Brajan? W takim razie przepraszam, ale może warto by było zainteresować się motywacją rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„nie musi, po prostu to lubi i za to ją kocham” x Ktoś się podszył pode mnie! W ogóle nie znam słowa „przepraszam”!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało stanowczy nikt mi nie proponuje już bo jestem żoną i matką a ty fiu/cie obrażaj swoich starych i znajomych a nie obcych ludzi poj/ebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty fiu/cie obrażaj swoich starych i znajomych a nie obcych ludzi poj/ebie x przytulam ms, musiales sie strasznie poczuc po tych slowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„przytulam ms, musiales sie strasznie poczuc po tych slowach” x Okropnie, aż mnie zatkało! Gdzie jakieś nawiązanie do prowadzenia się mojej matki?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„ma na nazwisko Poniatowska” x Z góry przepraszam, wiem że to żałosne, ale silniejsze ode mnie - koleżanka nie ma na imię Stanisława?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie wogole bez sensu jest zmiana nazwiska, sama mam dwa i nie dlatego, że mąż ma brzydkie tylko po prostu od urodzenia nazywam sie tak i tak, i nagle co? Mam sie przyzwyczajać do nowej "nazwy"? Drugie nazwisko wzięłam wyłącznie z szacunku bo mąż coś tam jęczał a dlaczego, a jak to tak wiec mu powiedziałam ze albo dwa albo zostaje przy swoim. Syn oczywiscie nosi nazwisko męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„spokojnie, pojawi sie” x Biorąc pod uwagę, że nie mam żadnych innych zainteresowań, przegrałem życie, jestem pryszczatym prawnikiem to mogę poczekać. Mam nadzieję, że nie pominąłem żadnego określenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×