Popelnilem wczoraj straszny blad

Sprzedalem alkohol mlodym chlopakom (awlasciwie jednemu ktory byl z drugim). Zawsze prosze o dowod gdy mam watpliwosci, kilka razy zdarzylo mi sie ze ktos nie mial i odmowilem sprzedazy,a innych kilka ze ledwo pare miesiecy czy tygodni od 18 urodzin. Stala za nim kobieta,ktora po jego odejsciu bardzo sie obruszyla, twierdzac ze mial nawet mniej jak...15 i ze jej 14 letniemu synowi tez bym sprzedal jakby przyszedl, bo jest wyrosniety i 'wyglada'. Poczulem sie zle, rozbolala mnie glowa, brzuch i stanelo mi cos w gardle. Stalem caly dzien na kasie, bo dziewczynom sie tak uwidzialo ze bedą odbierac dostawe i dowozic takze moje piwo,wode i napoje...byl duzy ruch, praktycznie caly czas ktos podchodzil. Moze to zmeczenie mnie zamroczylo, ze sprzedalem temu farbowanemu 3 piwa...czuje wstyd i zazenowanie, oraz strach. Nie chce mi sie dzis tam isc, bo mam obawe co bedzie. Wczoraj to sie stalo przed 20. Dzis mam tez na 14. W sklepie nie ma wlaczonej jeszcze klimy, mozg mi sie chwilami tak lasuje juz od paru tygodni ze masakra. Tylko tyle mam na swoje usprawiedliwoenie, wiem ze to za malo, ale ryczec mi sie chce. Boje sie ze ktos zglosi ten incydent na policje i poza utratą pracy bede mial problemy z prawem :(

to tylko 3 piwa a piszesz jakbys pol litra wodki nieletniemu sprzedal, wrzuc na luz i nie przejmuj sie tymi ludzmi, 3 piwa nigdy nikomu nie zaszkodzily .

Uspokój się. Nie popełniaj więcej tego błędu. Wszyscy popełniamy błedy, jesteśmy tylko ludzmi. Ona nie zgłosi tego nigdzie. Zresztą nie ma dowodów, świadków, jej się nie będzie chciało jeździć zeznawać. po prostu już tego nie rób. Nic takiego nie stało się, ten chłopak mógł poprosić żula i żulowi byś sprzedał, a żul by dał piwa nieletniemu. Łatwo to obejść. Następnym razem nie sprzedawaj, pros o dowód, to nic nie kosztuje żeby sprawdzić. Nie zastanawiaj się jak ktoś wygląda, tylko poproś. Klima zła, ale może otworzyć okno albo kupić mały wiatrak? to pomaga.

Karolek to jest dowód, że nawet taka prosta czynność jak praca na kasie, to dla ciebie zbyt trudne :D

Wiesz, ze to nie wazne co, wazne ze alkohol mu podalem, ile % tez sie nie liczy, ale to alkohol w koncu i bede miec sprawe..juz sie na to nastawiam, policja, areszt, prokuratura, przeslichanie, zwolnoenie zpracy, spoleczne pietno przestepcy...nie widziales min tych 5 osob co staly za nią i potem podchodzily, mieli wzrok jak chcieliby mnie zabic. Mlodzi starsi faceci i kobiety. Bylem przerazony, nogi mi sie ugiely, wciaz jestem zdenerwowany. Musialem wziac ibuprom na noc zeby zasnac, glowa mnie rozbolala z tego. Dzis bedzie na 100 pogadanka, a ludzie mnie zlinczują jak sie rozniesie tam po wsi.

za duzo karolku masz na glowie widze, ze takimi drobnostkami sie przejmujesz, taki nieletni wypije te 3 piwa nad jeziorem i najwyzej jebnie sie na trawe i bedzie p******il 3 po trzy, a ta stara baba to tez jakas lampucara ze sie czepia, bredzi tak jakbys butelke wodki sprzedal młodocianemu od której umrze, ale po 3 piwa można umrzeć??? :O:O:O

Rozczulasz się nad sobą gorzej niż baba podczas okresu :O Jednak to prawda, że geje mają kobiecą psychikę

Tak, ale jest monitoring i gdyby ona zadzwonila na policje to ta wchodzi na niego i ma bialo na czarnym...moze faktycznie sie nie nadaje do tej pracy, takie mysli mi przyszly jak juz wyszlismy po 21. Dziewczynom sie przyznalem po zamknieciu to jak gdyby nic "moze nie bedzie tak zle" a kierowniczka ze "najwyzej pogadanka z szefem", ale one nie slyszaly zdenerwowania tej kobiety, ze " chleją a potem po rowacb rzygają", poczulem odpowiedzialnosc, za te dzieci choc nie moje,to smutno sie zrobilo i jak wracalem to sie rozbeczalem...ja stary kon, wezcie.

co za peezdeczka, masakra :DDDD

problem to btys mogl miec jakby im sie cos stało po tych 3 piwach, np wyladowali w szpitalu wtedy dochodzenie kto mu te piwa sprzedal i dlaczego i zaraz na ciebie paragraf mają że sprzedałeś nielegalnie 3 piwa nieletnim, a oni przez ciebie teraz w szpitalu leżą, bo się zatruli, życie

To dzis i pon bedzie decydujace co dalej, czy bede na wolnosci, czy nie i czy mnie nie wywali szef na zbity pysk, juz sie szykuje na to. :(

Od razu jak przyjechalem do domu w googlach "sprzedalem alkohol nieletniemu" zgadnijcie co mi wyszukało... :( siedziec tylko i ryczec bijąc sie w perś!

Co za debile. Za samo sprzedanie mu grozi kara i słusznie się przejmuje. Ale ta baba raczej tego nie zgłosiła, więc następnym razem proś o dowód każdego, nawet stare baby.

to jest chre zeby nawet stare baby prosic o dowod bo mozna prace stracic bo kamera nad kasą . ciesz sie ze im sprzedales, bo mogliby z ciebie lamusa zrobić ci młodzi. ja mam gorsze problemy, łysieje karolku :P

Raczej przestepce dzisiaj ze mnie zrobia juz to czuje ;(

no wielki z ciebie przestepca, ze jada po tobie jak po szmacie, każą robić robotę za dwóch, psujesz sobie przez tych ludzi plecy ciągnąć palety i do tego dostajesz 1500zł ale to ty jesteś przestępca, dobre .

jak cos to im nawciskaj ze cie wykorzystuja ale nie mow nic o pieniadzach powiedz ze cie wykorzystuja plecy cie napi3rdalaja po robocie a pracownice są dla ciebie jak kvrwy niemyte, mobbing w pracy .

karolku przytulilabym cie <3

i wlasnie przez to, ze jestes taki zmeczony, bo ciagle robisz za pięciu, a szef ma cie w dvpie, stoisz na kasie i jesteś zmęczony przez robotę, bo jest wymagająca fizycznie, i zamroczyło ci przed oczami, ta baba co ci nagadała jak taka mmądra to niech sama ciągnie palety, stara jędza

Takie zycie, ja tez łysiejeod kilku lat, jak pojde do paki nie bede pracowal i z tych podatkow co miesiac 3 tys. na i utrzymanie wieznia jest, super co

no coz karolku, najwyzej jak sie ciebie w pace spytaja czemu siedzisz, to powiedz ze sprzedales nieletniemu trzy piwa .

Po twoich wpisach gdzie bez powodu po chamsku i wulgarnie wyzywałes kobiety od najgorszych, nie tylko mi cie nie żal ale teraz dopiero widać jaki pisduś strachliwy z ciebie, "orzeł w necie pi**a w świecie".

Srynik dziś O właśnie cos ostatnio sie zmienilo, od tego tygodnia, dziewczyny jak nigdy wczesniej rwa sie do pracy, wczoraj nawet nie pozwolily mi przyjac dostawy co 7 palet przyszlo o 11 to na drugiej zmianie wiekszosc i we 4 sie wziely i zrobily z szefem, bylem w szoku, jeszcze byly szczesliwe, dziwi mnie, ze zadnego zalu wiekszosc nie ma, zadowolone z siebie, do mnie tez nic, pieknie ladnie, nie wiem co sie stalo, bo kierowniczce tez bylo na reke jak sam te palety co pare dni w tygodniu odbieralem, jak kazdej. Fakt, w pon byl incydent bo sie okazalo ze na sklepiebyl caly kosz przeterminowanych napoi i piwa, to jak zwiozlem bylo zdziwienie, ale bez bury niby, tylko jak kierowniczce powiedzialem ze byla cola 0.5l z terminem list. 2017 to ze "my nie jestesmy za to odpowiedzialni" ja "a to tak dlugo trzymacie terminowki, do tej pory??" (bo je sie sprawdza daty co dostawe i odklada do oznakowanego kosza na magazynie jak jest cos bloskiego koncu na magazynie) to sie zlecialy zaraz wszystkie, zarty nie zarty chcialy wszystkie na mnie wine zrzucic za to ze nie dopilnowalem i jeszcze sam takie dolozylem na sklep. Ja sie jeszcze wkurzylem potem, jak 5 po 14 szef mi mowi zeby przerzucic pare transporterow o.k. okocim w inne miejsce, bo tam staly jak pracowal u niego jakis chlopak (nawet nie ten wczesniej, co byl jeszcze 2 miesiace zanim sie zwolnil ale jakis ponad rok temu), a przy ostatnim podpisywaniu umowy 2 miesiace temu sam twierdzil ze moge magazyn swoj ulozyc uklad jak chce....

Ale od 2 dni teraz totalna zmiana, mimo to wczoraj 6 godzin na kasie to jednak zaduzo jest dla kazdego.

no nie są odpowiedzialne tylko ty jesteś, a napoje tam leżały w tym sklepie jeszcze zanim w ogóle zacząłeś tam pracować, prawda jest taka, że twoje pracownice i bez obrazy twój szef to tępaki, ale skoro jest teraz dobrze, to teraz się módl zeby ci policja nie zapukala do drzwi albo sąsiedzi nie napastowali za te 3 piwa, oj nabroiłeś . te młodociane ludzie pewnie teraz leżą zarzygani gdzieś na polu po tych trzech piwach . jutro do szkoly nie wstaną XD