Żona oświadczyła że odchodzi

Bo w końcu powiedziałem stop, nie będę "pomagał" jej mamusi, dodam że mamuś ma 48 lat nierób i imprezowiczka, niestety dla mojej żony bożyszcze i wyrocznia.

Nie da się porozmawiać wyjaśnić, mama ma prawo robić długi, ma prawo do wszystkiego a my nie mamy prawa się odezwać bo mamie będzie przykro.

Pojechała jak zwykle do mamy i zonk, bo zablokowałem jej kartę nie da się wypłacić kasy, a przecież obiecała mamie że jej "pożyczy" 1000 co podsluchalem

widziały galy co braly hahahahajajajajajajajajauauauau

Od zawsze się o to klucilismy i praktycznie tylko o to, z tym że od początku roku praktycznie codziennie i nasze życie stało się piekłem

Cały nie widziały, bo wtedy chciała się wyrwać od złej matki a potem nagle się zmienilo

15:12 pięrdolenie o szopenie... Widziały galy co braly i uuuuj!!!

Kocham ją ale mam już tego dosyć, niech wyjedzie szkoda tylko dziecka

I bardzo dobrze bo i tak byś ja zdradził

To jak ponowne narodziny :) gratuluję

Jak matka ma 48 to ile ma żona? Patologia, slub po 20stce rozwód przed 30stka, do tego tesciowa dzidzia piernik. Ale jako rozwodnik juz nie będziesz mial szans na ladna, normalna kobiete. Co najwyzej gruba, rozwodke dzieciata z dzieckiem z arabem

No i dobrze , faceci zdradzają i nie szanują to niech i baba pozywa życia