Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ZdesperowanaGosia

Odkąd urodziłam syna, mąż traktuje mnie jak przedmiot

Polecane posty

Gość ZdesperowanaGosia

podaj mi piwo, podaj mi kamel od prodiża, podaj mi to, podaj mi tamto - nie po to kończyłam kulturoznawstwo żeby teraz być poniżana przez jakiegoś kokotka. Wczoraj jak zagroziłam mu rozwodem to mnie kopnął w bebechy, że myślałam że się zesram. A syn? Syn ledwo 2 lata skończył a zaczął zachowywać się jak ojciec, na domiar złego podejrzewam że kradnie mnie fajki i jak nie widze to pali w kiblu. Nie wiem co robić, przeprowadziłabym się do matki, ale ona powiedziała że nie chce mnie znać parę lat temu, kiedy zajumałam jej kilka tysiaków co oszczędzała na swoją trumnę w razie czego. Potrzebowałam tych pieniędzy, bo mój mężuś wziął chwiluwkę żeby nowy komputer kupić do swoich gierek. Może jakis dom opieki? Podobno siostry zakonne są chętne w opiece nad takimi jak ja, ale nie mogłam znaleś na fejsie żadnego info, chyba w tych klaszorach im słabo net musi łapać. Znacie adresy jakichś klasztorów dla samotnych matek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×