Jestem uzależniony od seksu wirtualnego.

Witam. Mam żonę, ale od kilku lat jestem uzależniony od seksu wirtualnego z przygodnymi kobietami. Nigdy nie posunąłem się dalej. Ale nie mogę przestać tego robić. Kręci mnie poznawanie nowych kobiet, namawianie ich na wysłanie sobie zdjęć. Lubię wirtualnie z nimi uprawiać seks. Czy jest tu ktoś kto ma taki sam problem?:/

A żona nic się nie domyśla?

A co to za seks wirtualny? Masturbujecie się przed komputerem?

W dobry jesteś w tym?

A co to za seks wirtualny? Masturbujecie się przed komputerem? x Gość lubi lizać monitor

Skromna: Ehh, a potem cała rodzina używa tej samej klawiatury ...

21:55 mam ten sam problem. Uwielbiam pisać erotycznie, wysyłać zdjęcia, rozmawiać przez telefon. Wyhaczam faceta choć on myśli że to on mnie znalazł. Panowie zazwyczaj chcą reala rzadko któryś chce samego cyberka więc są czasem wykorzystwani przeze mnie. Wiele razy próbowałam z tym skończyć ale to jak narkotyk nie da się.

To się kiedyś nazywało flirt, teraz jest bardziej erotyczny za sprawą sieci, tego potrzebują i kobiety i mężczyźni, bycia adorowaną czy zdobywania. W stałym związku już tego nie ma, co jutro ugotować, kto wiezie dzieci do szkoły czy idziemy na obiad do teściów

10.09 dokładnie jak piszesz. Tyle razy kasowałem wszystko i zawsze prędzej czy później tu wracam i znów zaczynam pisać, bardziej lub mniej erotycznie. Jestem od tego uzależniony.

Też jestem uzależniony, tyle że szybko mnie nudzi i szukam kolejnej partnerki.

Mnie podnieca samo pisanie. Wyobraźnia robi swoje.

Ja ciągle szukam nowych znajomości, ciągłego podniecenia i nowych doznan. Jestem uzależniony od tego

Jestem tu choć bym chciał odejść ale uzależnienie jest zbyt wielkie. Lubię te erotyczne rozmowy, podniecają mnie i ekscytują. Znowu szukam kobiety do takich rozmów, jeśli Tobie też tego brakuje napisz abis2017@wp.pl

Chyba cię rozumiem. Takie kontakty również bardzo mnie podniecają. Lubię przy tym być poniżająco traktowana. Pozdrawiam. Sabina

Ten abis podaje maila wszystkim od lat. A Sabina to znany tu homo, który żeruje na onanach.

Znowu ten zbok co pokazuje zdjęcia rudej Sabiny? :D

Wszyscy jesteśmy tu od lat i nikt nie potrafi odejść

Na kafe jest bezpiecznej, a też można sobie umilić czas.

Gdyby trole się nie zlatywały

Mam tu stałą "przyjaciółke" ale czasami lubię zbadać nowe tereny. Sporo starych userów uzależnionych jest od takich kontaktów.

To ja z 10:09 wyszukuje partnerów w różnych miejscach w necie. Nudzi mnie stała znajomość. Bo nowa osoba wnosi coś innego ekscytujacego. Dlatego ciągle sama siebie zaskakuje jeśli chodzi o moje potrzeby i fantazje.

Facet masz mega problem