Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matka urwisa

Nie umiem zapanować nad pięciolatkiem

Polecane posty

Gość Matka urwisa

Mam problem z moim pięcioletnim synkiem. Jest kochany, ale bardzo niegrzeczny, szczególnie wobec mnie. Totalnie mnie nie słucha. Jak go o coś proszę lub zabraniam to robi dokładnie na odwrót. Muszę coś z tym zrobić, bo wcześniej, jak był mniejszy to nawet jak np nie chciał iść to brałam go na ręce. Teraz jest już coraz większy, cięższy i coraz trudniej go przytrzymać. Czuję, że to ostatni moment, aby nad nim zapanować. Nie wiem tylko co robić. Do tej pory starałam się dawać mu kary, nieraz krzyczałam, z czego nie jestem dumna, ale nerwy mi czasem puszczają i to wszystko na nic. Synek nadal nie słucha. Gdy go potem pytam dlaczego np mnie uderzył to odpowiada, że nie wie. Bardzo go kocham, ogólnie mamy dobry kontakt, duzo się przytulamy, rozmawiamy, czytamy. Co mogę zmienić, żeby bylo lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tato ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka urwisa
Wobec taty synek jest dużo grzeczniejszy. Zdarza się, że nie reaguje od razu, ale jak już mąż chociaż odrobinę podniesie głos to synek wtedy zawsze posłucha. Ja mogę wyjść z siebie, a synek robi na odwrót niż mówię. Dziś na przykład pościeliłam łóżko, wszedł synek rozwalił kołdrę rozrzucił poduszki. Zdjęłam go z łóżka, zwróciłam uwagę, tłumaczyłam. Poprawiłam łóżko, a synek znów to samo i znów, i znów. W końcu doszło do tego, że zaczęliśmy się siłować. Ja próbowałam go odciągnąć od łóżka, a synek wciąż się wyrywał i znów wszystko rozwalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, moim zdaniem dziecko bardzo dużą wagę przywiązuje i przygląda się, stawia za wzór - relacje rodziców. Jeśli dziecko widzi, że tato szanuje mamę (absolutnie nie zarzucam, że u was jest inaczej) to zwłaszcza syn, patrzy na każde zachowanie ojca, dosłownie. Nawet jeśli Twoja relacja z mężem jest dobra, może warto nad nią jeszcze popracować. Przede wszystkim powiedz mężowi szczerze, że masz problem z zachowaniem syna i że nie chodzi o to aby tato nakazał synkowi szanować mamę, tylko aby tato - pokazał - że mamie należy się szacunek, przytulił Cię czule w obecności dziecka, objął itp. Bardzo ważne jest to aby dziecko widziało, że oboje rozmawiacie z szacunkiem do siebie, nawet o problemach, ja wiem, to jest trudne, ale dziecko kiedy zobaczy jak tato szanuje mame, zobaczysz, że zyskasz w oczach synka. Ważne też jest abyś zadbała o siebie, zmień kolor włosów, kup sobie coś ładnego, szczęśliwa mama - to szczęśliwa rodzina ;p mam nadzieje, że pomogłam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do jakiegoś psychologa po poradę. W niektórych poradniach psychologicznych są organizowane specjalne warsztaty dla rodziców. Sama nie korzystałam ale widziałam coś takiego w przychodni do której sama chodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to ta pani od pomidorowki i kopytek? Idz do psychologa. Co problem z synem to nowy temat na forum. Brak autorytetu u syna to jedyny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój syn to po prostu kwintesencja prawdziwego Polaka! Robić babie na złość i bić ją żeby się wyladowac - przecież tak właśnie zachowuje się prawie każdy polski facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o szacunek w małżeństwie. Ojciec jest stanowczy i nie odpuszcza. Ty raz stanowcza a raz uległa więc dziecko próbuje wywalczyć jak najlepszą pozycję w stadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×