Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek z rozwodnikiem

Polecane posty

Gość gość

Jestem bardzo ciekawa czy ktoś z was związał się z rozwodnikiem który ma dziecko oczywiście ustalone przez sąd widzenia i czy udało wam się stworzyć nowy związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja jestem w związku z rozwodnikiem, sama jestem rozwódką, mam dzieci. On też ma dzieci, ma przyznaną wyłączną opiekę nad nimi. Udało nam się stworzyć fajny związek. Wszystkie dzieci są traktowane równo, nie ma moje, twoje, teraz są nasze. Oboje, wchodząc w związek wiedzieliśmy na co się piszemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 18.25 gdyby więcej kobiet miało takie podejście jak ty świat bylby lepszy i piękniejszy. Szczęścia dla was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co myślicie jak panna wiąże się z rozwodnikiem? Cieszę się że wam się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:55 Jeśli tak wybrała i jest szczęśliwa to dlaczego nie. Jeśli akceptuje dzieci, nie próbuje odciągnąć ojca od nich to tylko można życzyć szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy związek z rozwodnikiem jest obarczony dodatkowym stresem, choćby się nie wiem jak kochało, to jego przeszłość będzie wypływać i nie jest to dobre dla żadnego związku. Tym bardziej pannie bez zobowiązań trudniej się będzie odnaleźć w tym układzie, kiedy część czasu jest podporządkowana cudzemu dziecku i dochodzą dodatkowe obowiązki. Tak, wiem - to niby są obowiązki ojca, tylko jakoś dziwnie spadają na kobiety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezdzietna kobieta to niech się zastanowi czy odnajdzie się w takim układzie. Jesli chodzi o taką co ma wlasne dzieci zasada jest prosta ty akceptujesz moje dzieci a ja twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna, w obu przypadkach są zobowiązania, które rzutują negatywnie na obecny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,niedawno pisalas ten temat i pytalas o to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż był rozwodnikiem po ślubie cywilnym, ja panną. Jego syn z pierwszego małżeństwa mieszka z nami, mamy też wspólne dziecko. Jesteśmy razem 10 lat, 9 po ślubie kościelnym. Czasem bywa ciężko, jak w każdym związku, ale było warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie żaden problem, zależy od naszego nastawienia, nic więcej. Ja może nie, ale mój ojciec jak się związał z moją mamą to był rozwodnikiem i miał już syna. Problemów nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdzcie na uczuciowym na "Nienawidzę dziecka swojego partnera", to się dowiedzie co nexie wyprawiają i jak beznadziejni bywaja ojcowie - rozwodnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×