Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy tylko mnie wkurza jak sprzedawca mnie atakuje 3 sekundy po wejściu

Polecane posty

Gość gość

i pyta w czym może pomóc??? Rety, jak mnie to irytuje! Jeszcze nie zdążyłam dobrze wejść ani się rozejrzeć, przecież jak coś to się sama zapytam, nie wiem kto to wgl wymyślił! Powiedźcie swoim szefom, którzy kazali wam to robić, że wszystkich to wkurza! mam ochotę wyjść z takiego sklepu, gdzie zostaję napadnięta zaraz po wejściu, ale nie obwiniam biednych pracowników o to, bo zapewne ktoś im kazał tak robić, więc plis - przekażcie to wyżej- nikt tego nie chce! Może jedna hrabianka na milion, ale reszta normalnych ludzie tego nienawidzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle słyszę jak kogoś napadają i ktoś z wymuszonym spokojem i uprzejmością mówi, że "nie, dziękuję, tylko oglądam" albo " jak będę potrzebować to sama zapytam" - no właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up! bo trzeba coś z tym w końcu zrobić! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chciałabym by dotarło do tych śmiesznych szefów "markietingu czy innych kierowników"bo wiadomo, ze ot nie pomysł tych biednych ekspedientek. Naprawdę to jest jeden z głównych powodów, że wolę kupowac w internecie, tam sobie mogę przynajmniej wszystko w spokoju pooglądać. I nikt nade mną nie wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo- wolę w necie nawet czasem kosztem nietrafionego zakupu niż żeby ktoś za mną biegał i jak jestem w przymierzalni co chwilę pytał i chciał oglądać i wmawiał, że super leży... rety, jak mnie to wkurza... Ostatnio babka w sklepie najpierw mi się ryła do przymierzalni na siłę i chciała doradzać, a potem zrobiła się niemiła gdy nic nie kupiłam... Nosz kur... a kto ją prosił o tyle pomocy? Nikt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek w sklepie chce sie zrelaksować, poprawic sobie humor, a nie opędzać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, pooglądać w spokoju, a nie w asyście obcej osoby i się tłumaczyć czego się szuka itd. Jak będę coś potrzebować to podejdę i zapytam. Owszem, jest jakaś garstka osób, jakichś tam damulek, które lubią mieć asystentkę, żeby chodziła z nimi po sklepie i nosiła im rzeczy czy ciul co jeszcze, ale to jest garstka! A całą resztę normalnych ludzi taki atak na wejściu po prostu drażni i mnie zraża, od razu mam ochotę wyjść i nie wracać. Ostatnio w rossmannie nawet chyba kazali im tak robić, bo stanę gdzieś sekundę i od razu " w czym mogę pomóc"- rety, dopiero zaczęłam oglądać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×