Olewka w urodziny.

Witam. Jak oceniacie tą sytuację. W dniu moich okrągłych urodzin, rano dzwoni moja bliska koleżanka i składa mi życzenia urodzinowe. Nagle kończy rozmowę i mówi że zadzwoni później. Oczywiście nie zadzwoniła, przez cały dzień nie znalazla 10 minut, aby porozmawiać podobno z bliską jej osobą. Krótko przed północą napisała smsa "miałam zadzwonić sory". Czy nie poczulibyscie się c*****o w takiej sytuacji?

Trochę.

Zamiast się cieszyć, że psiapsiółka paniętała i zadzwoniła z samego rana z życzeniami, wieczorem napisała SMS, to wolisz jęczeć i poczuć się źle z tendencją do focha. Nie wszyscy mogą nie mieć nic do roboty przez cały dzień tak jak Ty, a Twoje urodziny to nie koronacja na królową.

Jeśli zakończyła nagle rozmowę to miała ku temu powody, potem mogła mieć cały dzień zajęty. Taka bliska osoba a na urodziny jej nie zaprosiłaś?

Jestem facetem. Razem pracujemy. Ona akurat jest w delegacji i nie miala napiętego grafiku. Nie rozchodzi się o nagłe zakończenie rozmowy, zawsze może coś wypaść. Ale o to że nieodzwonila, miała przecież cały dzien. Chce poznać wasze zdanie. Dla mnie dane słowo w tym wypadku "oddzwonię" to rzecz święta, tak już mam i tego oczekuje od innych.

Ludzie tak już mają że rzucają słowa na wiatr. Przyzwyczaj się. To że dla ciebie obietnica jest święta nic nie znaczy.

Trochę przezywasz.Ważne ze zadzwoniła i pamietala.Tez często tak mam ze zapominam oddzwonic bo mam ciezki dzien. Ja kiedyś cały dzień szykowalam się na wieczorne wyjście bo byłam pewna ,ze mój facet po pracy wróci i mnie gdzieś zabierze.A on wrócił,dal mi wino za 15 zl i zaczął się pakować twierdząc,ze wyjeżdża na weekend.Ja zaplakana w sukience,makijaż płynie a ten tylko trzasnal drzwiami :D to dopiero jest przykra sytuacja

Coś mi się zdaje, że jest dla ciebie ważniejsza niż ty dla niej. Zadzwoniła, złożyła życzenia, ale nie miała ochoty na dłuższą rozmowę, więc się wykręciła.

„Dla mnie dane słowo w tym wypadku "oddzwonię" to rzecz święta, tak już mam i tego oczekuje od innych” x A Twoja dziewczyna wie o tym? Przeżywasz jak mrówka okres. Sam piszesz, że bała w delegacji, więc pewnie nie leżała i pachniała cały dzień.

7:43 Czytak ze zrozumieniem... To ktoś musi wiedzieć że druga strona oczekuje spełnienia obietnicy? Myślałam że jak ktoś coś obiecuje to jego godność nakazuje to spełnić ale jak widać znowu się pomyliłam :D

„To ktoś musi wiedzieć że druga strona oczekuje spełnienia obietnicy?” x Samo stwierdzenie „oddzwonię” to coś innego niż „obiecuję, że oddzwonię”. Tak, druga strona powinna wiedzieć, że oddwanianie jest priorytetem partnera. Poza tym de facto na koniec dnia facet dostał SMS z przeprosinami. Ale jak ktoś chce znaleźć problem, to zawsze znajdzie.

Autor. Czy możecie odnieść się do głównego pytania. Przypomnę. Czy na moim miejscu nie czulibyscie się olani.

Zależy jakie relacje łączyłyby mnie z tym kims.

8:23 chciałbym abyś sprecyzował/a swoją wypowiedź.

Takie trudne do domyślenia? Im dalsza znajomość tym mniej by mnie to obchodzilo.

Jak oceniacie tą sytuację x po krotkim zastanowieniu sytuacja nie zasluguje na moja ocene

„Przypomnę. Czy na moim miejscu nie czulibyscie się olani” x Nie. Ale ani nie mam już okrągłych 10 lat, ani kompleksów. Bywa, że ludzie zapominają nawet o bardzo ważnych rzeczach.

8:52 to po co zabierasz glos? Nie musisz być czasem w pracy?

Mnie całkowicie ktoś ważny dla mnie olał w urodziny i nawet życzeń nie dostałam i jakoś nie narzekam i było mi strasznie smutno. A.

8:52 to po co zabierasz glos? Nie musisz być czasem w pracy? x to konkurs pytan retorycznych?

09:03. Tobie też przydałaby się jakaś robota. Musisz mieć strasznie nudne życie. Czy to pytanie retoryczne? Traktuj to jak chcesz.

Musisz mieć strasznie nudne życie.Czy to pytanie retoryczne? x test gimnazjalny z polskiego przed toba czy za toba?

9:00. Widzisz czułaś się kiepsko jeśli ktoś o tobie zapomina. Ale prawda jest taka i tyczy się to również mnie że MAMY TO NA CO SIĘ GODZIMY. I czy chodzi o kogoś z kimś jesteśmy czy o bliską koleżankę jedyne rozwiązanie. Traktować tą drugą osobę w ten sam sposób. Ciekawe jak wtedy on/a zareaguje. Często jednak nie umiemy postępować w tak wredny sposób. Niestety.

Często jednak nie umiemy postępować w tak wredny sposób. x odplacac pieknym za nadobne nie jest czyms wrednym, to edukacja :-)

09:13. Widać, że cierpisz. Pewnie jakaś cię olała a teraz dajesz rady innym, utwierdzając się w przekonaniu, że masz zawsze rację. Siedzisz sam przed komputerem, bo prawdopodobnie, życie cię pokonało i się poddałeś, bo nie masz jaj aby coś w nim zmienic. Idź na spacer to pomaga, bo roboty to chyba nie masz.

Jeśli zakończyła w trakcie składania życzeń to to bylo chamskie, u mnie to norma, znajomi mnie mają w d***e, nie dzwonią, mało kto pamięta o moich urodzinach, o wyjściu gdziekolwiek nie ma mowy, każdy tylko obrabia d**e za plecami, wiec większość znajomości sie skończyła, koleżanka tez mi na obiecała spotkanie po 5 latach sie budzi ze sie spotkamy po czym nie odpisuje, co to za życie do d**y z takim zyciem

Up.

Masz prawo czy się źle z tym faktem. Znaczy dla ciebie więcej niż ty dla niej. Tak to oceniam.