Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość KK

Co myslicie o spaniu faceta u koleżanki

Polecane posty

Gość gość KK

Cześć. Mam takie pytania: 1. Jak reagujecie jak wasz facet często wychodzi sam na "szybkie piwo z pracy", po czym wraca po kilku godzinach wstawiony? Informuje was o wyjściu dopiero gdy wychodzi z pracy przez smsa. 2. Przytula i obejmuje koleżanki na pożegnanie lub w ramach podziękowania za taniec? 3. Czy zostanie u koleżanki na noc po imprezie alkoholowej to normalne? Wypowiedzcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej kobieciarz. Ja bym takiemu nie ufala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Co to znaczy często? Zawsze informujemy się nawzajem o samotnym wyjściu ze znajomymi co najmniej 3 dni przed wyjściem 2. Nigdy nie zauważyłam 3 nigdy nie zostawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno Ci powiem autorko- jeśli on tak się zachowuje jak tych 3 punktach to na 99% masz już rogi i tracisz czas na doopka. Nie bądź naiwna...pewnie dużo ma tych ,,koleżanek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie myślę bo nie bylabym z takim facetem. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie myślę bo nie bylabym z takim facetem. Proste. x Ja tak samo. Już zresztą chwilę byłam w takim związku, męczarnia, wszystkie koleżanki i kumple są dla takiego ważniejsze niż własna partnerka. Nie wiem po co ze mną był skoro uważał, że ciągle się czepiam, jestem taka i owaka itd. chyba tylko po to, żeby mieć w mieszkaniu posprzątane, ugotowane i tyłek do bzykania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mu powiedziala na ra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość KK
Mało_stanowczy 1- nie jestem w stanie odp ile razy tak zrobił, bo prawie za każdym razem mnie tak informuje, a wyjścia takie z pracy ma mniej więcej raz na tydzień/dwa 3- Nie, nie żartuje. Podczas rozmów mnie poinformował, że przecież to by nie było nic złego zostając na noc u koleżanki gdyby się upił, mówiąc że spali w osobnych łóżkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało stanowczy odjedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.13 3. Jesteś pewna ze w osobnych? On Ci prawdy nie powie ale ja bym nie ufala takiemu facetowi i radze Ci ukradkiem przejrzeć jego telefon, smsy, rozmowy na FB, możesz sie ciekawych rzeczy dowiedzieć np co pisze z tzw. ,,koleżankami"... To jedyny sposób żeby sie dowiedzieć jaki na prawdę jest facet i czy nie tracisz czasu z doopkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie ****** się z koleżanką w łóżku tylko np na podłodze a spać mogli rzeczywiście w osobnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
gość KK wczoraj Jesteś naiwna. Zostaw go. Po co Ci taki troglodyta w domu. Ja bym mojemu nawet nie pozwoliła spać u kumpla. Nie wyobrażam sobie też spać sama po za domem. Nawet u koleżanki. A już facet, który po pracy nie wraca do domu tylko idzie na piwo dla mnie jest skończonym idiotą. Chciał mieć takie życie mógł się nie żenić. Nikt go nie zmuszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość KK
Pierwszy raz dodałam post ze względu na to, że chciałam sprawdzić czy ze mną jest coś nie tak i nie tak reaguje na takie rozmowy. Także na peno nikt mnie nie kojarzy na forach a dodaje nick gość KK bo to moje inicjały :) Mój facet nie spał u żadnej, ale podczas rozmowy wieczornej powiedział mi, że jak mu ufam to nie powinnam mieć pretensji gdyby była krytyczna sytuacja podczas której stracił kontrolę i się upił, a koleżanka by go wzięła do siebie na noc. On twierdzi, że to nie jest powód do tego żebym mu drzwi do mieszkania nie otworzyłą. Ja uważam, że takiej sytuacji nigdy w związku być nie powinno, a on uważa że to nie jest nic złego, skoro mu ufam. Dlatego chciałam poznać wasze opinie na ten temat i sprawdzić jaka reakcja jest normalna i naturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
gość KK To dzisiaj po pracy idź się upić i napisz do niego, że śpisz u kolegi. No bo chyba Ci ufa nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak mu ufam to nie powinnam mieć pretensji gdyby była krytyczna sytuacja podczas której stracił kontrolę i się upił, a koleżanka by go wzięła do siebie na noc. " X To on tak traci kontrolę pijąc- ja rozumiem spotkać się ze znajomymi na piwie, ale spić się tak że nie da rady wrócić do domu to już przegięcie. A on tak kontrolę będzie tracił tylko jeżeli chodzi o picie, bo może się okazać że nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.28 no właśnie...spytaj faceta jakby sie z tym czuł, w końcu nie może cos działać tylko w jedną stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość KK
Ja jestem takiego samego zdania jak i wy. Tak jak mówię chciałam poznać zdanie na takie tematy , jak inni by zareagowali. Dziękuje za wasze wypowiedzi :) Moja reakcja na taką sytuacje jest podobna, więc chyba nie jestem tą nienormalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) Ma Ci wysłać podanie ze zdjęciem w trzech egzemplarzach? Wszystko jest w porządku jeśli nie zdarza się to co dzień i nie odwołuje waszych planów na rzecz piwa. Ty też go prosisz o pozwolenie na wyjście? 2) Z bliskimi znajomymi witam się w stylu włoskim, cóż w tym złego? 3) To ostatnie jest mega słabe. Chyba, że spił się tak, ze zaniemógł. ale wtedy koleżanka powinna zadzwonić do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość KK
Hajime Sugoroku Nie oczekuje, żeby mi wysyłał podania, ale oczekuje tego by mnie informował o wyjściu nieco wcześniej, żebym też mogła sobie zaplanować jakoś popołudnie. Nie pytam się go o pozwolenie wyjścia na piwo, ale informuję o tym wcześniej. Poza tym nie znam jego znajomych z pracy. Styl włoski czyli? Z ludźmi z pracy się tak witasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mojemu nawet nie pozwoliła spać u kumpla. Nie wyobrażam sobie też spać sama po za domem. Nawet u koleżanki. buahahahahaha, a to juz wyzszy poziom głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mojemu nawet nie pozwoliła spać u kumpla. a do boisz sie ze jest gejem i poleci na kolegę? a może kolega ładniejszy od ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
gość dziś Ja bym mojemu nawet nie pozwoliła spać u kumpla. a do boisz sie ze jest gejem i poleci na kolegę? a może kolega ładniejszy od ciebie? x Pamiętaj, że u kumpla mogą spać jeszcze 3 koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
zawsze szczery dziś Ja bym mojemu nawet nie pozwoliła x w jaki sposob? kajdanki? Powiem tak. Pewnego dnia w sobotę późnym wieczorem (po północy) mieliśmy ostrą wymianę zdań. Wziął kurtkę i wyszedł do baru z myślą, że będę za nim czekać w domu i płakać. Pół godziny później z mojego telefonu zadzwonił do niego mój kumpel informując go, że pijemy piwko w innym barze. 20 minut później juz u nas był. Wróciliśmy do domu razem. Myślę, że nauczyło go to, że imprezy, bary i inne takie to nie tylko domena facetów. Poza tym mamy wspólnych znajomych więc nie ma sensu wychodzić osobno. Tym bardziej, że przyjaźnimy się z samymi parami, którzy nie wstydzą się zabrać swoich żon na piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3. Czy zostanie u koleżanki na noc po imprezie alkoholowej to normalne? x tak, niejednego żonatego nocowałam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Pół godziny później z mojego telefonu zadzwonił do niego mój kumpel informując go, że pijemy piwko w innym barze. 20 minut później juz u nas był”. x Hahaha, fajne:) Tylko gorzej jak facet jest sukinsynem i odpowie „miło że dzwonisz, bawcie się dobrze” i nie przyjdzie. A 20 minut później jakaś laska zadzwoni z jego numeru i zapyta do której będzie wolna chata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×