Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak mi przykro

Mąż obgaduje mnie ze.... swoją znajomą !!!

Polecane posty

Gość Tak mi przykro

Dzisiaj rano mąż musiał pojechać do swojego brata który mieszka na wsi. Bardzo się śpieszył i zapomniał swojego telefonu. Nie wiem co mnie podkusiło ale w pewnym momencie zaczęłam przeglądać jego smsy. Nie oczekiwałam że znajdę coś złego. A jednak... natknęłam się na rozmowę męża i jego bliskiej koleżanki z pracy. O kim gadali ? O MNIE. I o mojej figurze (3 miesiące temu urodziłam swoje pierwsze dziecko) Mąż żalił się tej babie że przybyło mi trochę kilogramów i że nie jestem już tak szczupła jak przed ciążą. A ona mu no to odpisała: "No współczuje ci.... Twoja żona powinna zadbać o siebie. Przecież faceci to wzrokowcy. Ona powinna robić wszystko byś jej pożądał. Ale niestety- niektóre młode mamy zapominają że dobry wygląd to podstawa" Ale to jeszcze nie koniec. Ta dyskusja toczyła się nadal !! Mój szanowny małżonek postanowił być dżentelmenem i napisał tej żmij: "Na szczęście nie wszystkie kobiety tak postępują. Ty masz dwoje dzieci i wyglądasz rewelacyjnie" Myślałam że zaraz zwymiotuje. W jednej chwili poczułam się tak jakby mnie ktoś w głowę kamieniem uderzył. Łzy same napłynęły mi do oczu :-/ Ja rozumiem że nie jestem ideałem ale po jaką cholerę on rozmawia o tym z obcymi kobietami ?? Może i się lubią, może i są przyjaciółmi ale moim zdaniem to go nie usprawiedliwia.... Jestem tak nabuzowana że jak wróci do domu to powiem mu kilka przykrych słów. Wrrrr Pytania w sumie nie mam. Tylko chciałam się trochę wyżalić, wypluć z siebie to wszystko.... Mam nadzieje że Wy Drogie mamy będziecie mieć dzisiaj lepszy dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisssda nie oficer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak Mi przykro
Nikt nic nie podpowie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wstęp do romansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż by tak nie postąpił. A gdyby jednak to bym go spakowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wyglada to jak flirt. Z jednej i drugiej strony. Jestem kobieta i mam swietnych kumpli w pracy i jedyne co mowia o swoich kobietach zlego to toto, ze znow dostaly okres i bedzie kiepski weekend. :) ale to mowia zartobliwym tonem oczywiscie. Twoj maz to swinia. Wyrywa inna laske. Nie zdziwilabym sie gdyby ona przeczytala jaka Ty jestes zla i okropna, bo zaraz po porodzie nie bylo seksu i bylas wiecznie zmeczona. Ja bym mu dala takie smsy... Za kogo on sie uwaza? Sprowadz go na ziemie, zrob awanture. Nie odpuszczaj. Jestes matka jego dziecka, a on smie Cie obrazac w oczach innej kobiety? To podle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rozumiem, że Twój mąż to taki szczupły mężczyzna- bo najlepiej jaj grubcie obgadują kobiety po ciąży. Pomijając wszystko d**ek z niego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I on gnojek, i ona lajza. Po urodzeniu dzieci zawsze na spokojnie wracalam do swojej wagi rok po porodzie, w swoim tempie, maz nawet slowa krytyki nie powiedzial. A ta laska tez na pewno wie ze kazdy chudnie w swoim tempie i zamiast mu to uswiadomic, miesza mu w glowie. Gdyby mi kolega powiedzial, ze mimo dzieci wygladam super (bo tak jest), to bym go przede wszystkim oswiecila, ze to troche trwalo i na pewno sie nie stalo 3 miesiace po urodzeniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale chuj z niego :( mam nadzieje,ze mu niezle pocisnelas swoja droga to chyba wstep do jakiegos romansiku, tak sie z kolezanka zwykla nie pisze...on ja wychwala , a na ciebie najezdza...moj byly wlasnie zaczal tak z jedna z pracy pisac, niby niewinnie ale pozniej zaczelo sie najezdzanie na mnie, a ja wychwalal i skonczylo sie to romansemi naszym rozstaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Bardzo dobrze facet ma prawo oczekiwać żeby jego kobueta mu się podobała . To wy chcecie dzieci nie my . Ja jako facet oczekuję żeby moja kobieta była zawsze taka piękna jak ja poznałem . Dzieci to tylko problem i pretekst by się tłumaczyć nimi że swojego wyglądu . Ja nie po to robię 200 km na rowerze tygodniowo i trzy razy siłownia żeby koło mnie jakiś wieloryb się krzątał . Bardzo dobrze może autorka jakieś wnioski wyciągnie i weźmie się za siebie w końcu!!!! Moja kiedyś się zapytała ci bym zrobił jakby przytyła . Powiedziałem że nie lubię otyłych kobiet nie podobają mi się , ja zakochałem się w niej ponieważ mi się podobała również fizycznie i to jest jeden z ważniejszych argumentów który sprawił że jesteśmy razem . Z resztą jakbym się jej nie podobał to też by mnie nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To wy chcecie dzieci nie my . " X To, że Ciebie ojciec nie chciał tylko Twoja matka to nie znaczy, że że wszyscy mężczyźni są tacy sami - całe szczęście nie. X "Dzieci to tylko problem i pretekst by się tłumaczyć nimi że swojego wyglądu ." X Jakbyś nie zauważył to ciążą trwa 9 miesięcy i w tym czasie zmienia się ciało kobiety. Autorka urodziła 3 miesiące temu i ma już wyglądać ja przed ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwias
Mój robi dokładnie to samo opisuje szmaciurze każdy szczegół z naszego życia,informuje ją gdzie jedziemy ,co ugotowałam na obiad albo nawet co sobie kupiłam(za własne pieniądze żeby było śmieszniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.46 ale doopek z Ciebie! Ciekawe co Ty byś powiedział gdybyś musiał nosić ciążę 9 miesiecy! W teorii to każdy dobry! Jesteś takim bezdusznym gnokem ze choćby Twoja dziewczyna przytyla 3 kilo to zaraz byś ja rzucił, bo Przecież wg Ciebie liczy się tylko wygląd, nie ważne ze np ma wspaniały charakter a poza tym jest ładna i zadbana, trochę by przytyla to zaraz ,,nara"? A Ty jesteś idealny? I nie pytam tylko o figurę, jesteś superprzystojny z idealnie symetryczna twarzą, burza włosów, bez zakoli, bez jakis wad w ugladzie? Nie? Zycze Ci aby Twoja dziewczyna Cie rzuciła dla innego, bo poznała przystojniejszego, takiego modela przy którym słabo wypadasz, może wtedy byś się zastanowil!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wad w wyglądzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Po pierwsze nie dałbym d**y nikomu po drugie to większość ludzi dobiera się po wyglądzie albo poprostu ładne laski lecą na kasę starych oblechów prawie nigdy w drugą stronę więc co my tu gadamy i o czym ? Kobieta ma być ładna i zgrabna a mężczyzna jak to moja babcia gada trochę ładniejszy od diabła ale za to zaradny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh te nedzne polaczki :D kazdy kazdemu doopsko za plecami obrabia a mysla ze maja szczerych "przyjaciol" buehehehahahahhihihihihi :D nawet qrwa twa mac maz zonnie aaaahahahah tepaki jepane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Nie wiem co mnie podkusiło” x Hahaha, jasne:) xxx „ale w pewnym momencie zaczęłam przeglądać jego smsy” x Po nanonekundzie od dotknięcia telefonu? xxx Nie oczekiwałam że znajdę coś złego” x Pewnie liczyłaś, że znajdziesz tam wiersze pisane na Twoją cześć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.39 taa Ty możesz byc brzydki a ona ma byc idealna? Hehe ciekawe co powiesz za parę(nascie) lat jak zaczniesz Łysiec,bedzoesz starszy a Twoja ladna dziewczyna pozna jakiegoś modela i zacznie z nim sypiac, no ale jeśli jesteś zaradny i kasiasty to Cie nie zostawi, będziesz jej bankomatem a na boku będzie się gzila z kochankiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo stanowczy zamknij jape w koncu, bo facet zachowuje sie jak szmata, ale Ty wylapales tylko to, ze autorka sprawdzila mu tel. Widac, ze dobrze zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćnastówę
Tak was to boli ? Jesteście żałosne . A niech się gzi kto jej broni jej dupa . Stać mnie na to żeby iść kilka razy w miesiącu i p******* sobię jakaś z******tą d**eczke na roksie . A wy sobię tlumaczcie dalej że to przez dziecko . Ja nie jestem taki żeby być zazdrosnym o c**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało stanowczy przykry jesteś, a śmieszny nigdy nie byłeś gogusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 10 udanym (!) malzenstwie ale to co robi twój maz to zwykle chamstwo i brak lojalności, a to już 1 krok do rozwodu. Na twoim miejscu spisalabym nr tel tej laski i napisałabym wszystkie wady swojego faceta lacznie z np. przedwczesnym wytryskiem , smierdzacymi stopami, niechlujnymi zwyczajami itd. ( musisz cos wymyslec tylko żeby była to prawda) A jego to bym chyba rozniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie mąż autorki to taki sam rodzaj mężczyzny jak gośćnastówe- nic tylko współczuć autorce. A koleżanka męża przemiła- ciekawe czy ona 3 miesiące po porodzie wyglądała jak nimfa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jedne rozwiązanie. Gdy mąż wraca z pracy oddajesz dziecko i idziesz ćwiczyć, oglądać kosmetyki, ubrania itp. Może zobaczy, że jak się ma dziecko to myśli się o innych rzeczach. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle, ze ta jego kolezanka ma chrapkę na niego. na serio wspolczuje takiego chlopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Mało stanowczy przykry jesteś, a śmieszny nigdy nie byłeś gogusiu” x Nie jestem tu dla Twojej przyjemności dziunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.44 oo dokładnie. Zrób tak autorko, idź ćwiczyć a on niech się zajmuje dzieckiem. Cos za cos, niech on to zrozumie, im więcej czasu będziesz poświęcać na dbanie o siebie tym mniej będzie go dla dziecka wiec tatuś będzie musiał się nim więcej zajmować po pracy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję, dla mnie to zdrada emocjonalna, boli nie mniej od tej fizycznej. Jest nielojalny wobec ciebie i po prostu d**ek bez klasy. Do rozwodu namawiać cię nie będę, ale rzeczywiście spróbuj zadbać o siebie, dla siebie. To taka inwestycja na przyszłość, bo taki facet i to na początku małżeństwa nie daje gwarancji na długie i szczęśliwe pożycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×