Czy się odzywać?

Znam się z jednym facetem, mam 28 lat on 41, uważa, że jest dla mnie za stary i mogę sobie znaleźć kogoś lepszego, mimo to cały czas utrzymuje ze mną kontakt mi on odpowiada. Jak myślicie powinnam do niego sama pisać, żeby widział, że jestem zainteresowana czy olac?

A chcesz go olać czy z nim pisać?

Jeśli Ci odpowiada to pisz. To nie jest wielka różnica.

Dziewczyno, masz 28 lat, twoje najlepsze czasy już za tobą. Serio myślisz że możesz sobie znaleźć kogoś lepszego, księżniczko?

Też sądzę, że to nie jest duża różnica wieku, zwłaszcza przy naszym wieku, jednak w tym wieku ludzie mają podobne cele. On natomiast ciągle mi mówi, że mogę znależć takiego w swoim wieku i żebym sobie nim głowy nie zawacała. Napisałam, że to z nim fajnie mi się gadało i jego chciałabym pozawać, to on, że inni śa fajniejsi, bardziej przystojni i tak w kółko. Jakiś czas temu zaproponowałam spotkanie, zgodził się, ale był zajęty, ostatnio się przypomniałam, to napisał, że pewnie mam tylu pięknych, młodych kolegów i z nimi mogłabym iść na kawę, odpisałam, że gdybym chciała spotykać się z kimś innym, to napisałabym do niego. Gdy ponowiłam pytanie o spotkanie napisałam, że nasz wspólny znajomy schudł, późnym wieczorem napisał do mnie na fb niech obserwatorka X idzie już spać, gdzie gość o którym mówiłam ma żonę. ogólnie to on bardzo zle reaguje na innych facetów, kiedyś napisałam, że moj szef chociaz starszy niż on jest uwazany za kobiety za przystojnego, odpisał mi no to życzę powodzenia. Ja chciałabym się z nim spotykać, ale nie bardzo wiem co robić. Napisałam mu, że nasz wspólny znajomy, który był mega gruby schudł, później wieczorem

Dziewczyno, masz 28 lat, twoje najlepsze czasy już za tobą. x o k.wa

Nie o to mi chodzi, że lepszego, mi on pasuje, tylko nie chce sobie robić nadziei, pisać do niego i się narzucać, jeśli on nie chce

Jeśli Ci tak mówi,to raczej nie jest jakoś zbytnio toba zainteresowany.Jesliby za toba szalał nie gadalby Ci o różnicy wieku i żebyś innego szukała :)

a jakis fajny , konkretny ? Czy zonaty albo alimenciarz ?

Mało stanowczy odjedź

z jednej strony tak, ale on od poczatku miał jakiś problem z innymi facetami, powiedział, ze spotykał się z kimś i go zdradzałą i zostawiła dla innego i on sie tego obawia, kolejnego niepowodzenia, że będzie znowu cierpiał

rozwiedziony, ma dziecko, mi to nie przeszkadza, przeszkadza mi tylko jego zachowanie

nad tym, że on ciągle z tym wiekiem wyskakuje i innymi facetami, trochę mi było przykro gdy najpierw się zgodził, a później z tym wyskoczył

trochę mi było przykro x powiedzialas o tym czy ma sie domyslic?

gdyby był zainteresowany to chyba chciałby się spotkać Poza tym skoro uważa, że jest taki stary to po co się w ogole do mnie odzywa?

że jest taki stary to po co się w ogole do mnie odzywa? x dziunia, robisz blad wiekszosci kobiet, przestan analizowac jego a zacznij swoje zachowanie, zobaczysz jak wszystki sie zmieni

Bo chce zjeść i mieć.

Facet ma problem z poczuciem własnej wartości to jedno. Stąd bierze się jakaś chorobliwa zazdrość i to jego dogadywanie chociaż nawet nie jesteście razem. Albo nie jest zainteresowany albo szuka jakiegoś potwierdzenia własnej wartości, w sensie oczekuję że to ty będziesz za nim latała. Jak dla mnie nie wart zachodu.

ale ja sie zachowuje sądzę ok, piszę do niego chce się spotykac, napisałąm, że to jego chce poznawać, a nie innych. Co Twoim zdaniem robię żle?

bez problemu mozna wymienic powody, wielce prawdopodobne jego zachowania, ale ja zapytam tak - dlaczego ty tak sie zachowujesz?

ale ja sie zachowuje sądzę ok, piszę do niego chce się spotykac, napisałąm, że to jego chce poznawać, a nie innych. Co Twoim zdaniem robię żle? x 1. pytasz o to na tym debilnym forum zamiast porozmawiac z przyjaciolka, zwlaszcza jesli ona zna i ciebie i niunka 2. jestes totalnie niekonsekwentna 3. nie umiesz z nim szczerze i otwarcie porozmawiac 4. taplasz sie w morzu domyslow comprende?

on mi kiedyś napisał, żebysmy zostali znajomymi, odpisałam ok, nic na siłe był niezadowolony, że nie jest jak inni faceci i o niego trzeba się starać, że on musi widzieć zainteresowanie, a ja się tak łatwo poddaję

ale dlaczego twoim zdaniem nie jestem konsekwentna? - mamy wspólnego znajomego, faceta, mówiłam koleżankom, nie rozumieją jego zachowania

Jeśli piszesz że chcesz się spotykać i ciągle zaczynasz z nim rozmowę a on nie wykazuje większej inicjatywy to znaczy że: 1. Jest księciem z bajki i to ty musisz go zdobyć lub 2. Nie jest tobą zwyczajnie zainteresowany ale jest grzeczny i nie napisze ci zebys s*******ala tylko pisze żebyś znalazła sobie kogoś młodszego. Moim zdaniem nie powinnaś być taka nachalna i odpuścić albo serio poszukać innego obiektu westchnień.

ale on tez wiele razy odzywał się do mnie pierwszy, wysyłał foto swojego dziecka, którego nie znam

pas, jestes po prostu kretynka

Daj sobie spokój. Nieważny powod takiego zachowania. Prawdopodobnie o tak nic dobrego cię nie czeka z nim. Widać że ma problem ze sobą. Chyba że rzeczywiście to książę. Ale co to zmienia.

A jeśli jest księciem z bajki to lepiej sobie odpuść, bo będziesz miała z nim życie pełne zazdrości, obrażania się i humorów. Równie dobrze możesz sobie znaleźć rozhisteryzowana babę zamiast takiego faceta. Ja rozumiem że kobieta też musi się trochę postarać ale to trochę dziwne że facet nie wykazuje inicjatywy i każe się zdobywać. Dla mnie trochę c i p k a z niego

dlaczego kretynką?

Nie wnikaj. Tutaj każda jest kretynka jeśli się nie wpisuje.