Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kac moralny po rozmowie o pracę

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj miałem rozmowę o pracę. Do dzisiaj nie moge się otrząsnac i jestem na siebie bardzo zły. Rekrutorka zadała mi pytanie co bymmógł wniesc do firmy. NIe wiedziałem co powiedzieć i przestalem sie odzywać. Nie umiałem wypowiedziec ani slowa. Teraz czuje sie okropnie i ciagle o tym mysle. Nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo .Jutro mam wiedziec czy dostałem prace ale juz teraz czuje ze nie bo sie zbłaźniłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne ja też miałam podobnie. Mówię , mówię , a tu ważne pytanie i nwm co odpowiedzieć. Wiesz mleko się rozlało więc się nie zadreczaj to nic nie da. Na drugi raz przygotuj sie tak mniej więcej żeby wiedzieć co odpowiedzieć. A jak nie wiesz co , to ja zawsze się uśmiecham , albo obruć to w żart lub po prostu mów cokolwiek byle by mówić moja znajoma tak robi i powiem Ci że nawet dobrze na tym wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Dużo mi dały Twoje słowa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógłbyś wnieść trochę g****a spod butów, a wynieść drukarkę i laptopa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam problem z pytaniem ile bym chciała zarabiać. Co mam powiedzieć, że milion miesięcznie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie, ja tez nie raz sie totalnie zacielam i powiedzialam wprost,ze nie wiem w tej chwili co mam odpowiedziec trzeba nadrabiac usmiechnieta mina, mimo iz sie w srodku trzesiemy,ja zauwazylam ze lepiej wychodze na rozmowach na ktore ide na totalnym luzie,ze moze sie uda, a jak nie to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie najbardziej wkurzaja pytania o wady i zalety mojej osoby i jak moglabym je wykorzystac w pracy....co za durnota :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam takie odczucie tylko po jednej rozmowie, ze straszna baba, zarozumiala, bo niby wlascicielka firmy, sprowadzajaca części komputerowe z ameryki, po paru latach patrzę a ta firma juz nie istnieje, a babe maz zostawil i aplikowala do mojej firmy, odplacilam jej pięknym za nadobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wyśmiał pracodawca jak odpowiedziałem ile chce zarabiać powiedziałem najniższą krajową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×