Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cudowna namiętną noc po czym znowu kryzys.

Polecane posty

Gość gość
Prawda jest taka,ze faceci nie lubią zrzedzących,naburmuszonych kobiet ze na wejściu wola się nie odzywać żeby znów kolejnej afery nie było.Twoje problemy zawodowe przeniosły się do domu,wiec radzą mu o tym powiedzieć i zmienić tez cos w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet nie raz mi mówił,ze uwielbia wracać jak czekam na niego wesoła,mozemy się odprezyc po pracy,a nie na wejściu pretensje i zbolala mina bo muszę odreagowac inne problemy.Najlepiej o problemach rozmawiać i starać się je zostawić na te parę godzin za drzwiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy nic nie rozumiecie, ona ma prawo być nieszczęśliwa bo ma swoje PROBLEMY, to nie jej wina że wszystko ja drażni szczególnie mąż, najważniejsze jest teraz praca bo w innej mniej płatnej czuła by się jeszcze bardziej nieszczesliwa, ona musi dużo zarabiać - tyle co mąż. Jesteście daremnie, nie takich rad tu oczekiwała, wszyscy przeciwko niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W lipcu będziemy obchodzić 7 rocznicę ślubu. Kiedyś byliśmy najlepszymi partnerami, kochankami, przyjaciółmi. Dlaczego ta ledwo poznana dziewczyna zrobiła z niego namietnego kochanka ? Dlaczego ona tak zadziałała? " Jakie to typowe. Najstarszy problem świata. Może dlatego tak zadziałała bo ty jesteś osłuchaną tysiąc razy piosenką kupioną dawno temu na płycie, a tamta to nowa piosenka którą usłyszał po raz pierwszy w radiu. Ty jesteś zupą pomidorową którą je każdego dnia od dekady niemal a tamta to nowa, nieznana potrawa, która ma obiecujący zapach. Ty jesteś działką którą uprawia od lat, a tamta to nowy, nieodkryty obszar, niezdobyty ląd, dla którego on może być Kolumbem. Wszystko jest cudowne kiedy jest nowe. Do starego też fajnie wracać ale po bardzo długim czasie kiedy mózg zapomni jak to się odczuwało. Tak działa ludzki mózg. Miłość monogamiczna to tylko pewna idea, ale w praktyce to bardzo rzadko sie sprawdza. Gdyby ożenił sie z inną to by myślał o tobie i takie na opak to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co piszesz jest prawdą że nowe jest lepsze. Ale w tym przypadku jak on kupuje prezenty, próbuje normalności a ona ma ciągłego focha, jaki to mąż jest zły i pewnie nieraz usłyszał że ma szczęście że ona mu się trafiła, to może być akt desperacji, "nie jestem jak twierdzisz do niczego, mogę jeszcze spokojnie poderwać małolatę, ale jej nie chce wolę noc spędzić z tobą docenić to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem przyznać się do czegoś co mi nie wyszło. O moich problemach nikt nie wie. Nie chce być lepsza od męża chce być jego partnerką również w strefie finansów. W następnym miesiącu obejmuje nowe stanowisko będzie zarabiał znowu więcej. Ja zamiast cieszyć się straciłam poczucie własnej wartości. Teraz mamy to samo stanowisko, a później? Zawsze będzie wyżej. W przypadku straty pracy nie wiem co zrobię, ale wiem co poczuje. W moim życiu muszę rozwijać się, nie chce stać w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli z tego co mówisz wynika jasno ze problem jest po twojej stronie.Nie potrafisz przyznać się do błędu ani z nim pogodzić.Gonisz za tym aby być na równi albo wyżej od męża w strefie zawodowej...to trochę niezdrowe i jak widać taki prywatny wyścig fatalnie wpływa na twoje małżeństwo.Twój maz chciałby raczej uśmiechniętej kobiety ktora jest też kochanka,a nie kobiety która ukrywa cos przez zawodowe ambicje przenoszone do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam prawa spełniać się zawodowo ? Nie wyobrażam sobie perspektywy zarabiania mniej od męża. Do tego nie chciałabym ,,zejść" ze swojej dotychczasowej pensji. Chciałby uśmiechniętej żony, która też jest kochanką? Po nocy podczas, której nią byłam zachował się tak jak zachował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szacunek do siebie to nie tylko współżycie z mężem bo jest mężem dla też szacunek do swoich odczuć i nie pozwalanie na traktowanie jak popychadła ani bycie małżeńskim numerkiem podczas kryzysu, najpierw trzeba sobie wszystko wyjaśnić potem zbudować nową lepszą atmosferę na nowo zaufać, zbudować bliskość i intymność a nie liczyć że danie d**y wszystko załatwi biorąc to wszytko pod uwagę to nie autorko nie szanujesz się -nawet mężowi trzeba w takich sytuacjach pokazać że nie jesteś na każde jego skinienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co ? Nie rozumiem nic. Robiłam kolację córce mąż podchodzi do mnie i mówi,, Włączyłem małej bajkę. Mamy 15 minut dla siebie." Chodziło mu o seks. Oczywiście odmówiłam, ale kurde rano kłóci się ze mną o nie odebranie garniturów z pralni a wieczorem chce ode mnie gotowosci do zabawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On już zapomniał o tym co było rano i nie wie na pewno skąd odmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się nie puszczać dziecku bajek - mój mąż zrobił to. Rozumiem,że potrafi zająć się sobą, ale jak można zostawić dziecko a samemu zamknąć się w sypialni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tak nie rozpamietuja jak kobiety :) rano się pokłócił,a za godzinę nie było juz dla niego tematu.To kobiety się gniewaja,rozdrapuja,zapamiętuje.Dla niego juz było wszystko ok i dlatego chciał z Toba spędzić Milo czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie z takim podejściem obrazonej,urazonej w dodatku bez szczerej rozmowy nic nie wskorasz.Czasem warto odpuścić żeby zacząć cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał spędzić miło czas podczas gdy dziecko było w innym pomieszczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyraznie chce mu sie ostrego seksu którego mu nie dajesz . Szuka gdzie indziej , nie chce cie zdradzic ale bardzo go to męczy . Pokaz co potrafisz w łozku raz drugi i trzeci , kurcze zamiast sie uzerac wskoczcie do łozka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozum , ze facet odbiera inaczej seks niż kobiety . On cie kocha i wyraznie nie chce cie zdradzic , chce ciebie . Ale to moze byc tylko do czasu . Jezeli seks bedzie codziennie czy nawet przez te 15 minut w dzien to zoabaczysz ze wasze relcje sie zmienia . Nie pamietaj o kłotniach , skoncz z zadufaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś owszem mieliśmy ostry seks codziennie. Ale wtedy bylo między nami dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj mamy wolny dzień,mała zostaje w żłobku do 16. Zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto sama zacznij seks i przestan sie go czepiac . zaproponuj zgode i miłosc jak kiedys . pogadajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczymy jak to bedzie xxx omg czekasz na awanture czy by znów sie jednego slowa uczepic ? ochlon dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ochlon i przestan czekać obrażona ma kolejny powód do kłótni.Ubierz się sexy i może sama cos zacznij.Zobaczysz ze nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze swoim miałam jakiś czas podobne problemy.Schowalam dumę do kieszeni,ubralam się dla niego w super bielizne i puściły mi hamulce,zrobiliśmy rzeczy o których dawno zapomnielismy.Odrazu inny człowiek :) wrócił mój dawny facet.Faceci są wbrew pozorom prości w obsłudze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest tylko do seksu z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale my już spędziliśmy tą namiętną noc która nic nie pomogła. Oprócz tego, że przez chwilę czułam się kochana, spełniona, zrelaksowana. Odstawił mnie do domu, a sam niby pojechał coś załatwić. A może to tylko jego unik? A może zdradza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby miał kochankę to by się co chwile nie próbował do Ciebie dobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie sobie gdzieś pojechał żeby nie siedzieć w takiej atmosferze.Bez rozmowy każdy związek pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę Cię kochana jakoś ostatnio seks ze mną mógł dla niego nie istnieć. Teraz coś się zmieniło? Nagle ? Niby ma przyjechać za godzinę z obiadem. A ja już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×