Jak to zrobić? Znajoma z pracy

Nie mamy zbytnio czasu na rozmowę, widzimy się różnie. I druga rzecz ona mi się strasznie podoba. Czy powinienem najpierw ją zgadywać czy też od razu mogę podejść i zaprosić na randkę? Nie wyjde wtedy na nachalnego? Znamy się dosyć powierzchownie natomiast widzę, że chemia jest :)

Moze widzisz co chcesz widziec? Moze po prostu wypad kolezenski na piwo? Jak tam uwazasz.

widzę, że chemia jest x pracujesz w biedronce czy lidl?

Jeżeli ona daje ci znaki zainteresowania, to możesz powoli zagadywać. Jeżeli nie, to odpuść ją sobie całkiem.

Odwagi! Kobiety lubia 'meskie' decyzje. W tym wypadku wystarczy gdzies zaprosic.

podchodzisz i pytasz czy kogoś ma oprócz męża, jak nie, może się załapiesz.

najpierw zagadywac bo jak juz potem zaprossz bedzie to wyglądac naturalnie:)

Tylko, że właśnie nie bardzo jest kiedy zgadywać, niekiedy po kilka dni się nie widzimy, a i w pracy nie ma za bardzo czasu. Dlatego myślałem o śmielszej propozycji od razu.

Śmielszej to nie, bo się wygłupisz. A w ogóle jak ona nie wygląda na zainteresowaną, to lepiej w ogóle sobie odpuścić. Kobiety potrafią wysyłać sygnały.

Wygląda na bardzo zainteresowaną.

stwarza pozory żebyś tak myślał...

Wyjaśnisz mi po co miałaby to robić?

Najlepiej wylozyc kawe na lawe.

Gorzej jak ta kawa sie rozsypie wtedy klops

20:53 - widziałeś kobietę może 5 razy, do tego z przerwami, może się do Ciebie uśmiechnęła, a Ty twierdzisz, że „jest chemia” i już chcesz się umawiać, bo „nie ma kiedy pogadać” - więc tak narawdę nic nie wiesz o kobiecie? Strach z Tobą jeździć tramwajem:o

jakie to sygnały baby wysyłają ? bo nie wiem

Dźwiękowe:)

Nie pięć razy, tylko sto razy co najmniej. Poza tym kur.. cl w tym złego, nawet gdyby to było pięć razy, niektórzy się po pierwszym spotkaniu umawiają, paranoje macie.

to działaj i koniec :)

Olej ją.

no olej tylko skołuj konewkę i wodery bo się obsikasz ehehehhe

Nie zamierzam olewać. To ostatnie co by mi przyszło do głowy :)

Normalna rzecz- zapros na piwo, wtedy I rozmowa bedzie sie lepiej kleic. Kobiety lubia stanowczych mezczyzn. Powodzenia. Nie sluchaj tych idiotow ktorzy mowia zebys ja olal albo podchodzil jak jakis niedorobiony przez pol roku:-)

„niektórzy się po pierwszym spotkaniu umawiają” x Dziw/karz z prostytutką, diler z narkomanem.... xxx Coś kręcisz. Wdziałeś ją sto razy, ale nawet słowa nie miałeś czasu zamienić, za to twierdzisz, że „jest chemia”. Stwierdziłeś to na podstawie śladów kornika drukarza w europalecie czy w jakiś bardziej tradycyjny sposób? Uwaga „tak czuje” w przypadku znajomości polegającej na patrzeniu to bardzo słaby argument. Weź napisz jak człowiek, a nie półsłówkami i mamy się domyślać:o

Kto powiedział, że słowa nie zamieniłem? Nie wciskaj mi słów, których nie "napisałem". Rozmowy były, ale teraz jest mniej okazji. Z palca sobie tej chemii nie wyssałem, tylko to są moje odczucia i intuicja.

Ktos normalny gosc, w końcu normalna rada, nie spodziewałem się tego :)

Malo stanowczy- wiedzialam ze cie baba zostawila :-) niewierzysz w chemie bo sie przejechales na jakiejs dziuni:-) a chemia jest, taka bez slow... patrzysz na drugiego czlowieka, odzywasz sie “hej” I ta druga osoba odzywa sie “hej” I juz po tobie. Wtedy nie slucha sie rozumie, i zostawia sie fajnego i nijakiego meza jak Malo stanowczy...:-)

Jeżeli rozmawiałeś z tą kobietą to mogłeś wyczuć czy mogłaby być zainteresowana. Jeżeli nie widać było po niej oznak zainteresowania to daj sobie spokój.