Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do singielek około 30 stki jak widzicie swoje życie za 10 lat

Polecane posty

Gość ufocoming
brokeninside87 dziś Cześć to ja poznajesz mnie :) tak ten z wczoraj który oskarżył cię o hejt po tym jak mi powiedziałaś won :) peace or not betwen us?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypią się związki bo mężczyźni wiążą się z kobietami tylko dla regularnego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wiaza sie bo chca regularnego seksu a potem tego seksu najczesciej nie dostaja bo zakrada sie rutyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak w ogole to uwazam , ze jak ktos bardzo chce to ma rodzine, znajduje sposob i ja zaklada .. To nie jest jakies skomplikowane a jak ktos tak naprawde ma inne potrzeby to jest sam. Cala filozofia... Czasami nie odgadujemy swoich potrzeb i jestesmy nieszczesliw z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:28: to ty masz coś z deklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:34: znasz wszystkie singielki, że wiesz , że były pyskate? Widzę, że ty jesteś pyskata. Trzymaj się męża, bo jak cię kopnie w d**e to nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu sie spierac chyba ... wiadomo samemu nie ma lekko . Jak ktos napisal musze pasa zaciskac zeby kredyt splacac i fakt to prawda. Toksyczne zwiazki tez nie sa komfortowe. Nie ma idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja założyłam ten wątek. Aktualnie mam własny dom w odległości 20km od miasta, na tzw odludziu (po prostu było najteniej), skończyłam Informatyke (programowanie) Chemie (Analiza Chemiczna). Teraz zarabiam bardzo dobrze i właściwie stać mnie na wszystko co planowałam, ale jakoś nie mam wizji życie na później, podróże mnie podnudziły, sporo zwiedzałam w poprzednim i tym roku (właściwie 9 miesięcy w podróży i praca zdalnie) i takie życie właściwie nie jest jakimś wielkim rarytasem z czasem te podróże się nudzą, stają powszednim chlebem. Tak pytam jak inni mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken ,a za te 10 lat zrobisz sobie ALFIEGO ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken ,a za te 10 lat zrobisz sobie ALFIEGO ? smiech.gif X Ciekawe czym? Gromnicą?:D Nie da się, mimo szczerych chęci broken:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I poczekać na lepsze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja doskonale wiem, czego chcę. Ale jak wyobrażam sobie moją przyszłość nie chciałabym pisać i nie napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do singielek, ale wpierdzielają się niby szczęśliwe mężatki nieumiejące czytać tematu ze zrozumieniem i wyzywające singielki od przegrywów- skoro jesteś taka mega szczęśliwa ze swoim mężusiem to czemu siedzisz na kafe zamiast planować uroczą kolacyjkę dla was? Może jednak nie jest tak różowo? A znajomych nie masz, żeby z nimi pogadać zamiast tu pluć jadem? Skoro jesteś taka szczęśliwa to skąd wgl w Tobie jad i zapędy do wyzywania innych? W czym niby mężatka jest lepsza od singielki? Ogólnie w niczym, a od wrednej Ciebie to już wgl każda singielka jest lepsza- żebyś się nie udławiła jeszcze tym mężusiem i jego np kochanką. A na przyszłość naucz się czytać tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:43: mezatki są tak szczęśliwe, że aż muszą o tym opowiadać na prawo i lewo, żeby wszyscy im uwierzyli. Jakoś mnie nie przekonały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:43: Nie potrafią czytać ze zrozumieniem, bo nie zdążyły się nauczyć. Wyszły za mąż i urodziły. To im wystarczy - taki ich życiowy sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie takie samo jak z przed 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dobre :) Dokładnie, mnie też nie przekonały :) Ja też mam 30 lat i nie mam męża, byłam w paru związkach, niektóre bardzo udane i szczęśliwe, ale wciąż nie jestem pewna czy na dłuższą metę bym chciała, czyli męża na lata... Nie mówię, że wszyscy faceci są źli, ale jednak zbyt wiele zdrad i dramatów się naoglądałam. A te reklamujące swoje niby szczęście mężatki tylko mnie w tym upewniają, bo jak byłam w szczęśliwym związku to na forum nie miałam czasu ani ochoty :) Teraz jestem wolna i mam uraz nogi, więc sobie zajrzałam. Ale w związku- spędzałam szczęśliwie czas z facetem itd, a nie wyzywałam wolnych ludzi od przegrywów. To się potem mści :) A wolność jest całkiem fajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile miesiecznie autorko zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma kasa do czegokolwiek tutaj? Już wolę być sama niż z kimś na siłę tylko dlatego, żeby mieć dach nad głową i tylko przez to, że łączy nas jedynie wspólny kredyt i ewentualnie dzieci... a dzieli np jego kochanka lub niechcący machająca ręka w moim kierunku lub codziennie o kilka piw za dużo itd itd... To już serio wolę wolność. Co do mieszkania- jest dużo prac, gdzie częścią wypłaty jest dach nad głową np opiekunka do starszej osoby lub do dziecka, praca w gospodarstwie itd. Można być samemu, mieć gdzie mieszkać i nie dziadować. Ktoś zaraz powie, że stracę pracę i zostanę na lodzie, w sensie bez mieszkania- a jak mieszkam u faceta np to jest dokładnie taka sama sytuacja... W każdej chwili możemy się rozstać i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, jestem tego samego zdania co poprzedniczka. Jestem singielka, mam 27 lat i utrzymuje sie sama. Poki co wynajmuje mieszkanie ale moze kiedys bedzie mnie stac zeby kupic. Zyje mi sie dobrze, bylam w sumie w tylko jednym zwiazku ale nie chce byc z kims tylko po to zeby nie byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wócisz do siebie a on do siebie. Takie nieoczywiste?! i przestań się tak chwalić bo na 100% chciałabyś kogoś mieć, chociaż aby się przytulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak widze swoje zycie za 10 lat? Trudno powiedziec kiedys chcialam miec meza i rodzine, teraz raczej juz wiem ze bede sama. No coz, takie zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu bedziesz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Znajdziesz swoją miłość gdy nadejdzie ta pora dla was, a może nawet sama cię znajdzie i aż cię zamuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak do tej pory nikogo nie znalazlam to watpie zeby sie to zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj znowu autorka - cóż... wstyd się przyznać, ale ja nigdy w poważnym związku nie byłam, spotykałam się kiedyś z kimś, ale to trwało ze 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że tak jak mężatki wypowiadają się w temacie dla singielek tak samo singielki wypowiadają się w wielu tematach dla mężatek. Jedne piszą, że lepiej być singielką a drugie że lepiej być mężatką - a tak naprawdę to grunt to bycie szczęśliwym człowiekiem (fajnie jeszcze jak przy okazji nie pluje się jadem na innych). Argumentowanie, że szczęśliwa mężatka nie wypowiada się na forum bo nie ma czasu o ochoty jest nietrafionym stwierdzeniem - przeciez ludzie nie wiszą na sobie 24h na dobę. Życzę wszystkim trochę więcej życzliwości dla drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoją miłość poznałam w wieku 28 lat. To był mój pierwszy facet, też już myślałam, że skoro do tej pory nikogo nie miałam to już koniec. A jednak :) ludzie poznają się w różnym wieku, lata samotności nie przeszkadzają w spotkaniu miłości. To kwestia przypadku, a nie wieku i przeszłości. Można być w wielu związkach i ostatecznie zostać samotnym do końca życia, a można być 40 letnią dziewicą i spotkać tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaenemy
gość dziś Jak jest się w związku to czasu na głupoty niema, i tyle. Lepiej obejrzeć film poczytać ciekawe artykuły itp. niż tutaj przebywać i udawać szczęśliwego przy nieszczęśliwych. Chyba że tylko w necie możesz nawsadzać kitu że jest inaczej jak jest tzn. w domu lipa mąż gra w gry a mnie ma w czterech litefach , rodzina wie jak jest aleprzynajmniej tutaj podbuduje swoje ego i mojego "szczęśliwego" życia w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:03 wypowiedziała się osoba płynącą jadem. Idź poczytaj coś lub jakiś film byś obejrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×