Ochydny zwyczaj moje meza

Pierdzi sobie na palce i wącha. Już to kilka razy przylapalam. Nie wiem co mam robić. Głupio mi.

Chodzi mi o 21 palec męża. autorka tematu

Ja.nie żartuję.

a potem tymi spierdziałymi palcami grzebie ci w pochwie ?:D oj tam,kazdy ma jakies zboczenia... a jakby wsadzał w o***t ogorka?albo mial zwyczaj ogladania twoje corki nago??? nie przesadzaj. to nic zlego.My tez tak robimy. z tym ze moj mąz czasami wyjmuje z majtek takie suche brazowe okruszki i to wącha :(

Jakby ktoś przyszedł i podał rękę to by była niezręczna sytuacja.

Wspólczuję obleśnego męża

Po co o tym piszesz?To jest obrzydliwe.Fuj!

Dawno nic mnie tak nie obrzydzilo jak przeczytanie tego