Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak się pozbyć natręta

Polecane posty

Gość gość

który próbuje się ze mną umówić a ja po prostu nie chcę i już. doszło do tego, że facet zarzuca mi, że jestem jakaś dzika, że sobie coś uroiłam, że on chce po przyjacielsku wyjść na kawę a ja robię wielką scenę z tego i zachowuję się, jakby się oświadczał. a ja go nawet za bardzo nie lubię. niestety, mamy wspólnych znajomych, a poza tym z powodu mojej pracy widuję go od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja juz cie zna,nie przyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wylewnie piszesz a trzech słów nie możesz mu powiedzieć: nie interesujesz mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ ja mu to powiedziałam wielokrotnie i jasno. potem przestałam zwyczajnie odpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mu powiedziałam, że nie mam ochoty się z nim umówić, to zaczął mi gadać, że przecież to przyjacielskie i że jestem jakaś dziwna. tak jak pisałam, widuję go niestety i nie mogę nic z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klamal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem, co to za problem, nie możesz powiedzieć, że nawet go nie lubisz i nie chcesz się z nim kolegować? Nie lubię takich ludzi, jak ty, którym brakuje odwagi, bardzo liczących się z opinią innych, kalkulujących, co się opłaca a co nie, by czasem czegoś nie stracić przez szczerość. Ja powiedziałabym to, co myślę a jeżeli grzecznie by nie wystarczyło, to też nie miałabym problemu, żeby ktoś zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to twój szef, przełożony, to umów się, jemu raczej nie chodzi o zwykłe koleżeństwo, jak przekroczy jakąś granicę to to nagraj a później wykorzystaj, żeby był świadomy, że nie może się na tobie np. mścić, bo go nie chcesz, bo ktoś się dowie. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, nie potrafię mu powiedzieć w twarz: nie lubię cię, daj mi spokój. a Ty mówisz ludziom w twarz, że ich nie lubisz? ja nie potrafię być niemiła i bezpośrednia. poza tym tego kolesia będę ciągle widywać, więc będzie niezręcznie. on już to wszystko obracał w klimat, że ja robię wielką aferę, że przesadzam, że on jest zwyczajnie miły a ja go tak traktuję itp. jakbym mu powiedziała wprost, że go nie lubię to dopiero by było. ja chcę, żeby on po prostu dał mi spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest mój przełożony. dla Ciebie wszystko jest widzę proste :D ale w życiu nie wszystko jest. dla mnie też komunikat, że nie mam ochoty się z nim umawiać był prosty, ale jak widać - nie dotarł, mimo, że napisałam mu to z 10 razy, a potem przestałam zupełnie odpisywać, a jak go widzę do go unikam. co jeszcze można zrobić z kimś, do kogo nie dociera i kto zaczyna być po prostu niemiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie docierają do niego prośby słowne i nadal natrętnie cię nęka to możesz albo postąpić legalnie - zgłoszenie do przełożonego, policję itp. - ale chyba nie będzie to dobrze postrzegane albo nielegalnie. Nielegalnie to w miejscu gdzie nie ma monitoringu i jak nie będzie nikt widział (chyba, że chciałabyś aby widziała to np. twoja najbliższa przyjaciółka, która cię nie wyda) kopnij go w jaja - nie za mocno ale tak aby trochę zabolało. Jest to tradycyjna ale jak się okazuje na niektórych natrętnych facetów jedyna skuteczna broń jaką mają kobiety. Jest wówczas wielce prawdopodobne, że się odczepi ale na przyjacielskie kontakty nie możesz już liczyć. Jedyne niebezpieczeństwo, że lubi ballbusting i będzie cię prosił o jeszcze ale na pewno raczej się nikomu nie przyzna i nie wygada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Davideck
Poproś jakiegoś stukilowego kolegę, żeby mu pewne rzeczy wytłumaczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
policja chyba by pękła ze śmiechu jakbym takie coś zgłosiła. wszyscy pier.... że to takie proste się pozbyć takiego typka a nikt mi nie podał absolutnie żadnego pomysłu, co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz, autorko. Też mam takiego natrętnego typa. Tylko, że on nie obiecuje, że chodzi o koleżeństwo :( Nawet jak mówię, że nie mam czasu to i tak się upierdliwie pyta : " ale może chociaż na godzinkę'?" Przyjechał do mnie do domu i nie mogłam go wygonić :( zajęło mi to pół godziny zanim łaskawie opuścił moją rezydencję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puść bąka w jego obecności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć w niego zużytą podpaską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wampira robiom ponoc z podpasek herbatki expresowe,a z tamponuf walki do wlosuf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc autorka musi najpierw zweryfikować czy ten natręt jest wampirem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jusz jom bajsnol,tera sie nawzajem weryfikujom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NÓW_ZNÓW
Już sobie nie dopowiadaj i to nie mając żadnych podstaw. To akurat jest bardzo proste. Powiedz mu, żeby się od ciebie odczepił (mniej kulturalnie) i tyle. Wiesz, to jest kwestia szacunku do siebie. :) Liczy się dla ciebie bardziej dobre samopoczucie innych niż twoje, więc coś jest z tobą nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Słuchaj gościu widać nie rozumiesz delikatnie więc powiem ci wprost nie jesteś dla mnie atrakcyjny i zamęczasz mnie swoim nudnym a namolnym towarzystwem. Odp********z się sam czy muszę cię zgłosić na psy jako stalkera?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pozbyc sie natreta INTERNETOWEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowisz ze masz wlasnych znajomych i nie chcesz sie z nim kolegowac bo go nie lubisz proste? Ze jest natretny i chyba niedorozwiniety jesli nie potrafi zrozumiec slowa nie. Kazdego normalnego czlowieka powinno to uswiadomic co znaczy odmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, że masz już przyjaciółki i kolejna ci niepotrzebna:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha autorko dlatego że nie potrafisz powidzieć szczerze i dobitnie facet widzi że jesteś słaba i miękka to ma nadzieje że ulegniesz, też miałam taki problem w pracy to kolesia przydybałam gdy był sam i powiedziałam że ostro jasno i dobitnie ( był w związku) że jesteśmy tylko i wyłącznie współpracownikami i nigdy między nami nic nie będzie a potem wyszłam facet chodzić wściekły kilka dni ale się odwalił, gdy będzie próbował się skarżyć znajomych zawsze możesz udać głupią i powiedzieć że nie wiesz o co chodzi, można to rozegrać ale o tego potrzeba trochę sprytu, cwaniactwa i odrobiny bezczelności niestety taki typom trzeba walić prawdę między oczy bo nigdy się nie odczepią a na kolegów i znajomych bym nie liczyła zbytnio nikt nie chce się takie rzeczy mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jak można życ pod innych ludzi a nie w zgodzie ze sobą, sama byłam molestowana i wiesz mi ci wszyscy znajomi na których tak liczyłam że staną po mojej stronie i mi pomogą olali mnie i stanęli po stronie sprawcy bo miał miał kasę i wladzę a ja nie, zacznij dbać o swoje dobre samopoczucie, komfort psychiczny i o swoje bezpieczeństwo bo póki co to ważniejsze dla ciebie jest co ludzie powiedzą, wiesz że ci twoi znajomi mają cię głęboko gdzieś zapewne, nie znoszę takiego zakłamania inni przypadkowi ludzie i ich opinie nie mogą być twoim drogowskazem w życiu, musisz zacząć być najważniejsza dla samej siebie przede wszystkim i swoje potrzeby komfort psychiczny, bezpieczeństwo i potrzeby stawiać na pierwszym miejscu bo nikt za ciebie nie zrobi a każdy jeden znajomy sprzeda cię za garść srebników tak jak mnie moi byli znajomi, powiedz fACETOWI W 4 cztery oczy dobitnie to co nam tutaj- nawet to nagraj na wszelki wypadek i nie nie bądź miła i uprzejma - komunikat musi być ostry, konkretny i dobitny a co facet z nim zrobi to jego brocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko sama byłam molestowana i obecnie organizuje warsztaty jak wyznaczać swoje granice dla kobiet- twój postawowy błąd chcesz być dla wszystkim miła swoim kosztem a wiedz że nie na sie zadowolić wszystkich, w necie jest taki mem- kiedy mówisz wszystkim innych Tak - upewnił się czy nie mówisz NIE- samej sobie!!!! musi być rozmowa i musisz wprost powiedzieć że nie życzyć sobie by Cię nagabywał - gdy jesteś miła on odbiera to jako grę, flirt robi sobie coraz większe nadzieje a jego apetyt będzie rósł z biegem czasu coraz trudniej będzie się go pozbyć, gdy on nie odpuści - wtedy to będzie już nękanie i stalking ale musi najpierw być komunikat że nie ma na to twojej zgody - nagrywaj na wszelki wypadek gdy bedziesz mu to mówiła, nie kasuj też mejli i smsów, jeśli facet nie odpuści tego jest to sprawa do zgłaszani na policję i znaczy że trAFIŁAŚ NA psychopatę i sprawę będzie się nadawała na policję, trzeba dmuchać na zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jesli chozi o polsie przepisy mówią wyraźnie że gwałt i molestowanie są uznawane tylko wtedy gdy ofiara wyraźnie zakomunikuje sprawcy żę się na nie zgadza poza tym największy odsetek sprawcy przemocy seksualnej wobec kobiet to osoby znajome- członkowie rodzin, sąsiedzi znajomi, współpracownicy, musisz zacząć stawiać granice temu panu bo już zaczynasz ponosić konsekwencje emocjonalne tej sytuacji stąd twój wpis na forum ale nie wiadomo jak to się potoczy dalej, sprawcy to to najczęściej świetni manipulanci potrafią świetnie nastawić otoczenie przeciwko ofierze, więc działaj nim sytuacji się rozwinie, jestem zdania że takie sytuacje trzeba wyjaśniać i zabijać w zarodku chociaż to jest bardzo trudne, na znajomych bym nie liczyła świadkowie w takich sytuacjach nabierają wody w usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko powiedz mu wprost w 4 oczy - nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka, miej gdzieś co inni o tobie pomyślą - i tak nie masz na to wpływu ale musisz zadbać o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×