Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mieliście kiedyś taki dzień w pracy, że czas się dłużył niemiłosiernie

Polecane posty

Gość gość

że aż k***a nie wierzyliście że to możliwe? Ja mam tak dzisiaj. Nie wiem co się stalo. Wydaje mi się że nigdy z tej roboty k***a nie wyjde. Coś zagięło czasoprzestrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylem w 10 fabrykach w anglii to w prawie kazdej tak miałem, stoje na linii godzina 10:30, a fajrant o 14. Za chwile znudzony znowu patrzę myśląc że może już dwunasta na zegarku a tutaj 10:45 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak zawsze ale wtedy sram do siatki i zakladam jom se na glowe i inhaluje fekala tylko trzeba uwazac aby w przyplywie feklaniej ekstazy sie nie udusic bo wiadomo ze gowen pachnie przecudnie no ale czlowiek musi tlenem oddychac co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
codziennie tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×