Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcialabym miec dziecko ale boje sie ze bedzie cierpialo w zyciu

Polecane posty

Gość gość

Jak ja cierpialam mialam ciezkie dziecinstwo i trudna dorosłość z choroba nowotworowa w tle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, ja miałam 18 lat, siostra 16, jak Mama umierała na raka, nie chcę przekazać dalej lewych genów, żeby moje dziecko patrzyło, jak ja umieram. Też mam podobnie, chciałabym, ale nie chcę sprowadzać na ten padół łez nowego człowieka. Faceta mam, na szczęście podziela moje zdanie. Nie wiem, czy dobrze robimy, ale nie chcę, żeby dziecko przeżyło moje piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę jestem pod wrażeniem waszej mądrości, bo jak widzę rodziny rozmnażające się bez względu na choroby czy brak finansów to aż mną trzęsie, bo jak można być tak głupim rodzicem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślałyście może o in - vitro ? I wybraniu zarodka bez wadliwego genu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zaraz wybierane zdrowego zarodka, a co na to pisowce, przecież mamy rodzić nawet zdeformowane dzieci, a później te dzieci mają przymierać w biedzie i głodzie, masz co się dzieje w sejmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam mloda i bardzo chcialam dzieci, nawet z szescioro, urodzilam corke. Moj instynkt macierzynski zostal zaspokojony i zdalam sobie sprawe ze moj syn bylby za bardzo obciazony - jeden dziadek mial raka kosci, drugi stwardnienie rozsiane, ojciec zmarl na raka zoladka. 12 lat pozniej los dal mi syna i masakrycznie sie boje. Maluch ma pewne problemy i w wozku woze lek , ktory ratuje mu zycie, obsesyjnie sie boje ze go zgubie. Budze sie po nocach co chwile i sprawdzam czy oddycha. Ostatnio sie budze, przykladam mu reke do buzi- zimny, pod koszulke- zimy. Serce mi zamarlo na sekunde, az nim sturchnelam z przerazeniem. Jezeli twoj instynkt ,nie jest tak silny ze, przycmiewa myslenie i zdrowy rozsadek, to lepiej kup sobie pieska. Milosc zostanie przelana na zwierzaka, a ... w sunie psiak tez jak dziecko sie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwoje dzieci, nastolatki. Teraz już był chyba dzieci nie miała. Za duzó widziałam. Teraz umiera syn mojej koleżanki, w domu na raka. Jak pomyslę, że miałabym tak patrzeć na swoje dziecko... Matka dziecka teżma raka, ale nawet się teraz nie leczy, bo nie ma jak. Niektórzy przekazują wadiwe geny, nie zdajać sobie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przecież w życiu zawsze spotyka nas jakieś cierpienie... życie po prostu takie jest - ciężkie... ale też może być pełne radości i miłości... jedno drugiemu nie przeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przezorny zawsze ubezpieczony, też uważam, że lepiej nie mieć dzieci niż miałabym patrzeć na ich cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×