Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spotkalam sie z kolega mysle o nim juz 4ty dzien

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co mi jest :| Moze dlatego ze dawno sie z nikim nie spotykalam... To bylo tylko zwykle wyjscie, zadna randka.... a ja jakos mysle o nim cale dnie. O rany jakie zycie jest skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karyna ja cię wybzykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka chemia była? Odpowiedni kandydat na chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie znac, jak odroznic desperacje od zaurocznia.... np jesli przejdzie za jeszcze 2 dni to nic nie znaczy.... pocieszcie, ja nie moge o nim myslec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperacja to jak sobie coś wymyślasz, chociaż on obiektywnie nie jest dobrym kandydatem na chłopaka i na 1000% nic między wami nie ma. Daj sobie czas. Umów się z nim, poznawaj. Nie musisz mu od razu nic wyznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taka chemia była? Odpowiedni kandydat na chłopaka? xxxx Ja sama siebie nie rozumiem, niby dorosla kobieta, a nie rozumiem. Znam go juz kilka lat ale to nie byla zadna blizsza znajomosc, z reszta byl zajety. I teraz jakos wyniknelo spotkanie.... Po prostu dobrze sie poczulam w jego towarzystwie, swobodnie, mialam dobry humor, powiedzial mi kilka komplementow. Nie to zebym leciala na byle kompelment, bylo po prostu milo. Tydzien wczesniej bylam tez na "randce" z innym kolega, tez bylo milo, ale tak jakby po przyjacielsku? W kazdym razie nie myslalam o nim juz wiecej a tym bardziej w romantyczny sposob, wiec widac roznice. Z zadnym z nich sie nie calowalam ani nic, ten "fajny" tylko podal mi ramie przy schodzeniu ze stromej czesci trawnika na spacerze, ale to nie bylo nic romantycznego raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czym się przejmujesz? Masz porównanie i było fajnie. Umów się z nim jeszcze raz i czekaj na jego krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to kolega mojego ex ;/ czyli juz jest zle..... poza tym troche mysle o moim ex jeszcze i nie pasuje mi ze zaczynam myslec o innym facecie, ktoremu i tak sie pewnie nie podobam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To myślisz o nich na raz? W takim razie rzeczywiście lepiej nic nie działaj, tylko ochłoń i zajmij się sobą. A jak będziecie mieli być razem, to będziecie, ale najpierw skończ myśleć o ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O eksie mysle z sentymentu, bo cos tam przezylismy i nie wiem... zawsze chcialam miec jednego faceta do konca zycia i tyle ;/ nie kreci mnie wymiana facetow i tzw. wyszalenie sie... Jestem po prostu zbyt emocjonalna, a nei chcialabym miec nigdy takiej sytuacji, ze jestem z facetem ale zastanawiam sie jeszcze "a jakby z tym pierwszym wyszlo?" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×