czy w polsce to duży problem??

16:04: ja nie wierzę w przyszłe życia.

16:02 Ja do dzisiaj chodzę po zmroku, unikam komunikacji miejskiej. Boję się ludzi, zwłaszcza kobiet. Gdy widzę dziewczynę która się na mnie patrzy, spuszczam wzrok.

Post wyżej (16:06) był mój:o

Ja jestem ateistą i nie wierzę w życie po śmierci. Czasem obecne życie bywa piekłem. Lepiej by kolejne nie nastąpiło:o

Może mój czas nadejdze koło 35-40 jak będę miał 250tys i kobiety w tym wieku będą bardziej zdesperowane. Szkoda tylu lat bez seksu w młodym wieku ale co poradzić. Też z byle jaką nie ma co sie wiązać co będzie łaskę robić że raz na miesiąc majtki zdejmie. Ja potrzebuje przynajmniej trzy razy w tygodniu. Chcę być szczęśliwy a nie uzerac się z jakąś tylko dlatego że presja społeczeństwa.

może odpowiecie na pytanie z tematu: czy problem prawiczków jest duży w pl i co za niego odpowiada?

putin ?

16:13: ja mógłbym związać się z dziewczyną, z którą nawet w ogóle nie miałbym seksu i do niego bym nie dążył, mogłaby mnie w ogóle seksualnie nie pociągać, ale miałbym o czym z nią rozmawiać, spędzać wspólnie czas.

gość dziś Odpowiedź jest prosta: kto nie ma kasy, wyglądu, gadki, ten nie rücha:(

dziś oczywiście, że nie w głowie mi głupoty, czy w ogóle są faceci po 30 którzy chcą jeszcze się zbawić? Nie wiem może i są, mi się marzy spać razem miłość zawsze tak milem :(

16:18: mi na samą myśl o spaniu razem robi się niedobrze. Prędzej szukałbym koleżanki do porozmawiania, spotykania się co jakiś czas. Mam 33 lata.

Na portalach randkowych możecie kogoś poszukać : )

mara: a jak myślisz skąd może się brać ta niechęć do wchodzenia w bliższe relacje, ja nie wyobrażam sobie w ogóle siebie uprawiającego seks, nie wyobrażam sobie być z kimś.

dziś teoretycznie ja też, nawet byłem w takim czymś już i byłem zadowolony, tylko to była kuzynka i nie mogliśmy... w praktyce czuł bym się gorszy, nieatrakcyjny, nie facetem. Wiem że kobiety są różne jedna chce pięć razy dziennie inna mogła by tego w ogóle nie robić. Tutaj też trzeba się dobrać odpowiednio do potrzeb. Myślę że kobieta która nie chce się bzykac ma jakieś kompleksy lub problemy i trzeba jej pomóc. Nawet jeśli nie ma z tego przyjemności to powinna chcec dać przyjemność partnerowi. Tak jak on zmusza się do zakupów czy spaceru który może uważać zupełnie za bezsensowne rzeczy.

Nie wiem, ale nic na sile : ) wcale nie musisz wstępować do klasztoru by moc żyć w pojedynkę

dziś To ciekawie masz bo u mnie to czasami stoi wyżej niż seks. U d***** to strasznie drogie za noc, średnio 2500! Nieźle by się zdziwiła gdyby facet po prostu z nią pospal :)

16:28: w związku trzeba się odpowiednio dopasować, a nie zmuszać i poświęcać jeden dla drugiego. nie chodzi mi o relację z rodziną, tylko o relacje damsko-męskie.

mara: na razie żyję w pojedynkę, chociaż z rodzicami i siostrą w małym mieszkanku, więc jest i tak ciasno.

gość dziś Z Tylko jesli chcesz tylko seksu ale jesli masz wyzsze wartosci i chcesz zwiazku i rodziny to rozwiazlosc kobiet przeszkadza.

16:34: a Ty chcesz związku i rodziny, bo ja nie. Przynajmniej na pewno nie chcę rodziny, na samą myśl robi mi się niedobrze.

Miałam na myśli kawalerski żywot : )

nie znam nikogo po 20 roku zycia kto bylby jeszcze prawikiem. zreszta co to za problem isc na seks.

mara: raczej nie nazwałbym tego kawalerskim żywotem, raczej życiem na kupie.

dziś To prawda ale zmiennych jest dużo więcej i to zastanawiające, że ktokolwiek łączy się w pary. Ja znam rozwód kobiety która chciała trzy razy w tygodniu ja wtedy mówiłem siosrze że bzykal bym tą jej koleżanke codziennie a jej facet miał chęć raz na dwa tygodnie. A teraz weź pod uwagę że seks jest bardziej rozbudowany i np kobieta może nie chęć seksu oralnego albo nie pozwalać na fetysz stóp jeśli ktoś ma takowy. Do tego wiele kobiet niechętnie mówi o tych sprawach przed faktycznym zblizeniem a nawet po. A ty tylko seks, kobecie może nawet nie pasować wzrost czy brak prawa jazdy ostatnio czytałem opis na sympatii, by poniżej 185 i bez prawka do niej nie pisali, aż się prosilo by napisać że jeszcze dwa centymetry i było by tak fajnie... :)

Oliwier96 dziś Na sam seks to nie problem ale jak chcesz byc w udanym zwizku i zalozyc rodzine to juz jest problem bo brak odpowiednich kobiet.

Czy jest obowiazek spowiadania sie, kto z kim i kiedy? Facet na poziomioe o takich rzeczach nie opowiada, wiec trudno powiedziec jak z tym jest.

A myślisz że ja kolegom mówiłem że jestem prawiczkiem? Już na 18 poszła plota że jeżdżę do dziewczyny na seks.

precz z rodziną, na huja ci rodzina?

w temacie seks wymieniony jest w pierwszej kolejnosci wiec nie wmawiajcie ze temat jest o czyms innym.

Duzy problem to ma Przemo bo ma stuleje:-D