Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy można się samemu nauczyć angielskiego w domu?

Polecane posty

Gość gość

Oczywiście mając małe dzieci i nie mając jakiś specjalnych zdolności językowych. Chodzi mi o podstawy, angielski na poziomie komunikatywnym. Jak się za to zabrać, co wybrać? Może ktoś może polecić konkrenną ksiązkę czy program w komputeraze? Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aplikacja duolingo mi to pomaga. Ładnie wszytsko jest od podstaw. I aplikacja memrise też jest okej. Ściągnij sobie na telefon duolingo i memrise

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze mozesz! Ja urodzilam syna i wyjechalismy do Belgii. Potrafilam perfekt angielski bo uczyałam sie bedac w Polsce a siedząc z synem w domu nauczyłam sie Hiszpanskiego. Jakos francuskiego nie moglam sie nauczyc bo ma dla mnie za trudna wymowe . A na placu zabaw przydal sie hiszpanski:D i angielski. Tam malo jest Belgow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyswajasz ogólne zasady + słówka (info w sieci), po czym oglądasz filmy i słuchasz muzyki. I tyle. Ja się właśnie swego czasu tak nauczyłam, jako że w mojej szkole był tylko niemiecki, a na kursy nie miałam środków. Dodatkowo popularny wtedy był tzw. 'snailmail', więc korespondowałam po angielsku z wieloma ludźmi z zagranicy. Jedyny mankament taki, że musiałam sobie wyrobić nawyk głośnego mówienia do siebie :) Nie potrzebujesz żadnych programów, aplikacji i wielce książek, jeśli masz motywację, samozaparcie i internet. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa. A korzystalam z internetu i kupilam sobie podręczny tłumacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe w jakim stopniu znasz ten hiszpanski hehe, rozwalcie sie. zeby moc powiedziec ze umie sie jezyk, trzeba lat. niektore bełkotaja, albo rozmawiaja o przyziemnych sprawach typu pogoda,ale juz gadaja ze znaja jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nauczylam sie angielskiego w szkole podstawowej. Weszlo mtv i sluchalam non stop muzyki . mozecie sie smiac ale wymowe mialam perfekcyjna,bylam najlepsza w klasie. Gramatyke i pismo załapałam szybko,zaczęłam wypozyczac ksiazki ,angielskie kryminaly sa the best :D takze idac do technikum (mama kazala zeby zawod byl)nudzilam sie na lekcji angielskiego. Nawet chcialam byc nauczycielka ale teraz ciesze sie ze nie wybralam tego zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:08. W stopniu zaawansowanym,ale nie interesuje mnie trollu to czy w to wierzysz. Nie rozmawialam na placu zabaw o pogodzie. Ludzie ciekawią się jak jest w Polsce,jacy są ludzie. Jak syn poszedł do przedszkola gdy mial 2 lata to zlozylam papiery do pracy do Titres Service i sprzatalam tylko u Hiszpanów . Pracowalam tam 7 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od razu troll bo napisałam prawdę. Niektórzy ludzie dukają, a twierdzą, że język znają. Wiecie ile lat potrzeba żeby móc powiedzieć, że się jakiś język zna? Przecież to trzeba studiować w trybie dziennym na jakimś dobrym uniwersytecie i siedzieć w tym non stop, a nie że w domu od dziecka się nauczyłaś, swoją drogą dziecko hiszpańskojęzyczne też nie jest. A ten twój angielski perfekt to też bym chętnie zweryfikowała. Ja studiowałam dziennie anglistykę, byłam na paru wymianach, pracuję z Brytyjczykami , codziennie czytam, słucham w tym języku i rozmawiam. a ty się uczyłaś będac w Polsce (pewnie podstawówka i liceum) i już znasz perfekt. Powiem tak: idź idź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
perfekcyjnie to jezyk zna native speaker a i to nie kazdy. Zrob sobie test, wlacz angielski czy hiszpanski kabaret albo rozwiaz krzyzowke to sobie zobaczysz ile rzeczywiscie umiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:24 dokładnie, ale przyjdzie taka ignorantka, która twierdzi, że jezyka sie od dzieciaka nauczyla, a angielski posiadla perfekt w szkole. haha kon by sie usmial normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Powiem tak: idź idź xx A ja powiem tak - niektórzy mają większe predyspozycje i talenty do nauki języków obcych. Skoro tyle pracy kosztowała Cię nauka angielskiego, to być może do nich nie należysz. Ja akurat załapałam naturalnie, osłuchując się, i nie miałam żadnych większych problemów z płynną mową i rozumieniem przekazu werbalnego. Nauka zajęła mi 3 lata, stopień zaawansowany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja powiem tak - niektórzy mają większe predyspozycje i talenty do nauki języków obcych. Skoro tyle pracy kosztowała Cię nauka angielskiego, to być może do nich nie należysz. Ja akurat załapałam naturalnie, osłuch*jąc się, i nie miałam żadnych większych problemów z płynną mową i rozumieniem przekazu werbalnego. Nauka zajęła mi 3 lata, stopień zaawansowany xxx no dobrze napisałam, ignorantka. Choćby nie wiem jakie predyspozycje były, nauka języka wymaga nakładu pracy i czasu. I żeby posiąść język to wymaga lat i dobrych uczelni, a i tak szlifuje się go i poznaje całe życie. To że sobie tam rozmawiasz o dopie maryni to nie znaczy że znaz język perfekt, chciałabyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdybym nie miała predysopozycji językowych to bym nie poszła na filologie, a nawet jakbym poszła nie majac, to bym się tam nie utrzymała. Twoje wypowiedzi są proste jak ty sama, coś jest albo białe albo czarne, oj nie moja droga, świat tak nie działa. Idź studiuj, poznaj ten język od podszewki, a nie że się czegoś w 3 lata nauczyłaś albo od dzieciaka, który też się języka dopiero uczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tyle pracy kosztowała Cię nauka angielskiego, to być może do nich nie należysz. xxx Tyle pracy? To jest podstawowa ścieżka do tego aby posiąśc jezyk perfect. Studia nad językiem, a nie że się sama nauczyłaś kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro tyle pracy kosztowała Cię nauka angielskiego, to być może do nich nie należysz. xxx Tyle pracy? To jest podstawowa ścieżka do tego aby posiąśc jezyk perfect. Studia nad językiem, a nie że się sama nauczyłaś kretynko. x Chyba jej gul skacze bo była dupna z uczeniem się i zazdrości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VL
Zacznij oglądać filmy w języku angielskim i codziennie ucz się słówek. Tak uczą się dzieci - chłoną język jak gąbka, ponieważ ciągle ten język ich otacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co znaczy byla dupna? przetlumacz to na polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za porady i opinie. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz trochę samozaparcia, nauczysz się. Internet jest pełen kursów, poradników, testów , filmów, piosenek, artykułów po angielsku itd. Wbrew temu, co z furią pisała osoba wyżej, studia nie gwarantują dobrej i praktycznej znajomości angielskiego. Znam anglistów i nauczycieli angielskiego, mówiących z fatalnym akcentem, nie rozumiejących filmów, mających trudności z rozmowa z Anglikami. Regułki gramatyczne to nie wszystko, można bez nich żyć, o wiele ważniejszy jest bezpośredni kontakt z językiem. Ważne, żeby native speaker, jeśli z takim mamy możliwość rozmawiać, mówił poprawną angielszczyzną (a to nie takie oczywiste). Czytajmy dobra literaturę, dobra prasę. W internecie mamy większe możliwości znalezienia kursów z naprawdę dobrym angielskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj no dobrze napisałam, ignorantka. Choćby nie wiem jakie predyspozycje były, nauka języka wymaga nakładu pracy i czasu. I żeby posiąść język to wymaga lat i dobrych uczelni, a i tak szlifuje się go i poznaje całe życie. To że sobie tam rozmawiasz o dopie maryni to nie znaczy że znaz język perfekt, chciałabyś. xx Żal dupke ścisnął, widzę, że samodzielnie osiągnęłam poziom wyższy, niż osiągnie większość po wielce szkoleniach i paro letniej nauce? No trudno ;) Twoje wypowiedzi wprost wskazują, kto tutaj jest ignorantką, dziewczynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dopie osiągnęłaś poziom wyższy :) nic mi nie nie ściśnęło, po prostu żal mi tkich ludzi z małym ilorazem inteligencji, którym się za dużo wydaję. I jeszcze ten tekst że nauczyłaś się hiszpańskiego od swojego nie-hiszpańskojęzycznego dzieciaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoleniach? ahahahahah, język to trzeba STUDIOWAĆ ćwierćinteligencie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelii_88
w stopniu komunikatywnym jak najbardziej! ważne, żebyś się tym językiem w miarę możliwości otoczyła: filmy i seriale koniecznie z napisami, żeby się osłuchiwać, może radio BBC? zmień język w telefonie i na facebooku, zawsze to parę nowych słówek naturalnie Ci wpadnie... do tego kursy online i aplikacje. Od siebie polecę etutor.pl mega kurs, bardzo kompleksowy i memrise do powtórek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa żeby znać trzeba studiować. G...o prawda, umiem ze szkoły, mialam smykałkę, filmy, muzyka i jestem w UK 3 lata, posługuje się angielskim wszędzie i nie mam z tym problemów żadnych. Wiadome, że nie można powiedzieć że perfect bo zawsze znajdzie się słówko którego nie znam ale podobnie w polskim he ... Więc nie pierdzielcie, że potrzeba studiować aby w stopniu mocno zaawansowanym znać obcy język

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdźcie sobie kurs https://jaksiemaszpolsko.com/ jeden z lepszych kursów online do nauki angielskiego i od razu uczą rozmawiać po angielsku a nie tylko słówek i gramatyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoradcaMMPublications
Oczywiście, że można. Angielski wbrew pozorom nie jest takim trudnym językiem, ponieważ spotykasz się z nim na co dzień. Jeżeli chcesz uczyc się szybciej to warto pomyśleć o pomocach naukowych w postaci książek czy readersów. Pozdrawiam Ola, DoradcaOnlineMMPublications

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nauczyłam się angielskiego w domu na zadowalający mnie poziom, bo mogę porozumiewać się z kim chce. U mnie sprawdziła się NAUKA ANGIELSKIEGO METODĄ WAŁKOWANIA. Zawsze miałam problem z przyswajaniem słownictwa, ale dzięki takiej nauce podeszłam do tego zupełnie inaczej. Na nic mi było wcześniej powtarzanie tych słówek jak za 2 dni nie pamiętałam nic, ucząc się tą metodą zapamiętuje się już w pamięci długotrwałej. Dobrze jest przerobić taką metodę nauki, można sobie o niej w internecie poszukać nieco więcej, bo naprawdę warto. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×