Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4 miesięczne dziecko u dziadków a rodzice na wakacjach.

Polecane posty

Gość gość

Co sądzicie? W lipcu nasza córka będzie miała 4 miesiące. Chcemy gdzieś wyjechać na tydzień, ale dla takiego dziecka jest za gorąco. Dziadkowie powiedzieli że są jak najbardziej za i chętnie zostaną z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz cię tu zjedzą ze po co sobie dziecko robiłaś etc. A ja napiszę tak : jak chcecie to jedzcie. Rozumiem że mała pije butlę i z jedzeniem / zasypianiem wieczorem nie będzie problemu ? A zna dziadków ? Bo 4 miesieczniak to już kumaty jest. Ja byłam z 4 miesiwczniakiem na wakacjach ale nad morzem naszym ale wiadomo że tu upałów nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie jedzcie sibie odpoczac... tylko pozazdroscic takich dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego pytasz co my o tym sadzimy -uwazam ,że to super pomysł -uważam że jeżeli dziadki zajmą sie dzieckiem to jedzcie, małej nic się nie stanie, małżeństwo tez powinno pobyc same, do dobre dla związku, pewnie boisz się opini innych że powiedza ze jesteś wyrodna matką, załoze sie ze niejedna by tak chciała jechać ale albo jej nie stac albo dzieci nie ma z kim zostawić, ale te oczywiscie będą najwięcej krzyczec -jedz i nie przejmuj sie opiniami innych, o zwiazek tez powinno sie dbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie !!!!!! Dobrze powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Je butlę od kiedy położona zwróciła mi uwagę,że mała jest głodna, a ja nie mam prawdopodobnie pokarmu. Zasypia bez problemów trzeba ją chwilę ponosić. Wstaje tylko 2 razy w nocy, a że to śpioch śpi do 8. Dziadków zna. Kilka razy zostali z nią wieczorem. Wykąpali, uspali. Dali sobie radę. Miałam ochotę zabrać ją, ale to nie ma sensu. Musielibyśmy siedzieć w hotelu. A nie powiem,że ostatnio mamy ogromną ochotę na siebie, ale dziecko za ścianą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie ochotę na siebie i wam dziecko za ścianą przeszkadza? To co te 4 miesiace zyjecie w celibacie? I aby sie bzyknac musicie jechac na tydz.na wycieczke????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrobcie sobie jeszcze drugie! :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko A nie powiem,że ostatnio mamy ogromną ochotę na siebie, ale dziecko za ścianą... -- przecież dziecko ma 4 miesiace, nie uprawiacie sexu bo ono jest za scianą, co ty piszesz , pózniej tak możesz napisac ale nie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oczywiście, że nie. Po prostu chodzi o trochę więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy takim maluchu za scianą to TO WIECEJ też może być, zobaczysz jak podrośnie to wtedy może zacząć sie kombinowanie, ja mam 3 nastolatków w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pojechałam na weekend mniej więcej w tym czasie. 3 dni do Barcelony z mężem, dziecko do dziadków, a że teściowie i moi rodzice to sąsiedzi to się opiekowali razem. 1 dzień fajnie, ale już od 2 dnia non stop w telefonie zdjęcia oglądałam, a 3 płakałam za córką. Nie wiem jakbym tydzień wytrzymała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasza sprawa. My mamy dziecko, które jest naszym kompanem w życiu. Nie traktuje go go jako "utrudnienia" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, szukałem tego typu porad :) Dzięki wielkie, przydadza mi się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:58 dziadkowie, a nie dziadki. Jak uważasz, po co sie pytasz obcych ludzi, to twoj dziecko przeciez, prawda? Jesli uważasz, ze 4 miesięczne niemowlę emocjonalne dobrze przetrwa przerwę, nie bedzie zestresowane brakiem twojej obecności, bedzie dobrze spało, dobrze sie czuło ogólnie - to jedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjazd we dwoje fajnie ale nie na aż tak długo. Dla mnje max 3 dni. Dziecko bedzie bardzo tęsknić. Ty zapewne teź. Macie ochotę to wyjeździe jak najbardziej. Na poczatku na weekend zeby zobaczyc jak corcia bedzie reagować. Ja bym nie miala sumienia zosrawiać niemowlaka na tak długo. I nie jestem matką kwoką ktira uwaza ze jest niezasrapiona dla dziecja. Ale 4 miesieczne dziecko jest jeszcze takie malusie i potrzebuje przytulenia mamy aby czuc sie bezpiecznie. Sami bylismy z 4.5 miesiecznym dzueckiem na wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wytrzymała nie wiedząc mojego dziecka tydzień, średnie by to były wakacje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ty może wytrzymasz i sobie odpoczniesz ale maluch może czuć się porzucony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja zanim urodziłam to też wielkie plany, że wylecimy sobie odpocząć, a dziecko u dziadków. Syn ma 2 lata i już było pare weekendów bez niego, bo np.bylismy na weselu itp. I po 2 dniach bardzo tęskniłam i tylko chciałam przytulić tego łobuza:) i uważam, że nie mielibyśmy przyjemności z tygodniowych wakacji bez syna. Po prostu odkąd jest na świecie to jest częścią naszej rodziny:). Po prostu będziesz autorko tęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała dokładnie 4 miesiące jak została u dziadków a my pojechalismy na narty. Pila butle i zasypiala bez większych problemów. Radze jedynie żebyś nie usypiala jej każdej nocy sama tylko na zmianę z mężem - wtedy łatwiej jej będzie zasnąć u babci. Tesknilam oczywiście ale jednak ta przerwa była dla mnie mega odpoczynkiem. Babcia codziennie przysylala mi filimi i zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko dopiero ma 4 mies. i już potrzebujecie wakacji? Przemęczeni jesteście? Z moimi dziećmi nikt nie został 1 minuty więc siedziałam na tyłku jak były małe i przez pare lat nigdzie nie jeździłam. Jak starsze mogło jechać to drugie znowu było za małe i nie usiedziało w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio jestescie zmeczone posiadaniem 4 miesiecznego dziecka ze juz potrzebujecie przerwy? Rozumiem troche starsze dzieci ktore jako tako potrafia sie komunikowac. Dla ktorych frajda jest zostanie u dziadkow na noc. No ale nie niemowlak. Owszem jak najbardziej jestem za zostawianiem od malego dzieci u dziadkow od czasu to czasu ale nie na tydzien. I nie pisze tego z zazdrisci bo moje dziecko nie ma tak chetnych dziadkow i u babci spal 2 nocki przez ponad 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:24 ja tez nie jestem kwoka, a jednak uważam, ze to chyba za wcześnie? Co wiecej - wokół słysze głosy, ze dziecko mozna zostawić dziadkom na noc tak w wieku 2/3 lat dopiero:D bo wcześniej za male - to dopiero dla tych ludzi byłby hardcore, 4 mies. Do dziadków, a rodzice na wakacje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli karmiłabym mm, to swoim rodzicom zostawiłabym dziecko bez większych oporów- są kochającymi, troskliwymi dziadkami, mają dużą wprawę, chętnie zajmują się wnukami (oboje), i dzieci tam mają jak u Pana Boga za piecem. Z tym że upewniłabym się że w każdej chwili mogę szybko wrócić- jeśli wyjazd za granicę to z miejsca gdzie mam częste i bezpośrednie loty do domu. Moje dzieci nie potrzebowały wprawdzie hospitalizacji z powodu chorób czy wypadków, ale... róznie bywa. Wypadki chodzą po ludziach i jeśli cokolwiek by się działo niepokojącego (a u takiego maleństwa na wszystko trzeba uważać), jeden z rodziców powinien być bardzo szybko na miejscu. Ja osobiście raczej bym nie zostawiała takiego malucha na cały tydzień, to jednak rewolucja dla niego, bywało że dzieci zostawały dłużej beze mnie albo męża, ale jednak z jednym z rodziców zawsze. Ale to już jak uważacie. Nie bardzo też rozumiem czego nie możecie robić w domu przy dziecku, skoro grzeczne, bezproblemowe i ładnie śpi... ani dlaczego jadąc z dzieckiem mielibyście siedzieć z nim w hotelu cały czas. Ale nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma dopiero 2 miesiace jak nie mniej. Autorka wsraje 2 razy w nocy. I juz problrmu bo seksu nie mają jak uprawiać. Moje dziecko w tym wieku spało w nocy cuagiem max 2 gidziny i sily i czas na sex byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy pierwszego świata... Wam się "należy" seks, joga, fryzjer, manicure. Chciałabym mieć takie podejście do życia. Tymczasem jestem matką chorego dziecka, a jego babcia z łaski swojej zostanie z nim przez godzinę, żebym mogła wyskoczyć do lekarza czy urzędu. Spoko, najlepiej pitolić komunały, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, a bez seksu pięć razy w tygodniu małżeństwo się rozpadnie. Nic o życiu nie wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czytacie ze zrozumieniem ze dziecko dopiero w lipcu bedzie mialo 4 miesiace? Autorko mnie ciejawi w czym przeszkadza lezace spiace dziecko za scianą. Rizumiem mobilny szkrab ktory w jazdej chwili mize przydreprać do sypialni albo obudzic sie pod wplywem waszych jęków i krzyków podczas seksu. Ale takie malusie niby w jaki sposob wam przeszkada. Bo serio mnie zaintrygowalas žem bardzo ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.58 zgadzam się z Tobą. Z opisu wnioskuję, że są to młode osoby, które nie planowały ciąży, chciałyby korzystać z życia a z dzieckiem im nie po drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż po 30 ja chwilę przed, nie wpadliśmy. Raz pozwoliliśmy sobie na więcej i coś mała obudziła się. Więc krzyk tylko w poduszkę. Chodzi raczej o to, że jesteśmy sami bardzo rzadko. Współczuję pani z chorym dzieciątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Ty znasz na tyle swoje dziecko by podjac taka decyzje. Moja corka ma 6 mcy, nie zostawilabym jej na tak dlugo. ale to dlatego ze kp, a poza tym rzadko moge ja z kims zostawic, wiec jestesmy razem non stop- na pewno zle by zniosla rozlake. Ciezko tez chyba przewidziec jakie dziecko bedzie za pare miesiecy, niby krotku odcinek czasu a dla dziecka wielkie zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×