Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy, a jeśli tak to jak spróbować zdobyć tą dziewczynę?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam taki dylemat. Parę lat temu (4 lata temu skończyłem tam pracować) pracowałem w pewnym miejscu. Pracowałem tam na różnych działach i czasami zdarzało mi się współpracować/widywać z jedną dziewczyną. Dziewczyna ta była bardzo w moim typie i chyba ja w jej też, bo często skupiała na mnie wzrok, a kiedy nasze spojrzenia się spotykały, uśmiechała od ucha do ucha. Zazwyczaj pierwsza się witała. Raz przypadkiem usłyszałem, jak zadaje naszemu wspólnemu znajomemu pytanie na mój temat. Jednak niestety byłem wtedy i zbyt nieśmiały i pewne sytuacje mi umożliwiły to, żeby rozwinąć z nią relację. Ostatni raz ją widziałem w kwietniu 2014, minąłem się z nią wtedy na korytarzu i powiedziała: "do następnego razu"... Ale już jej tam nie widziałem, a parę miesięcy póżniej, w lipcu się stamtąd zwolniłem. Jednak, trochę przypadkiem, trochę przeprowadzając małe śledztwo, udało mi się ją znaleźć na fb i poznać jej personalia. Parę tygodni temu widziałem ją na mieście. Nie poznała mnie, albo i nie zauważyła. Spieszyła się. Czy jak jej napiszę na fb, albo wyślę zaproszenie, to będzie przypał? Czy spróbować się z nią nieby przypadkiem spotkać na mieście? Bo mam teortetycznie wytypowaną dzielnicę, gdzie łatwiej ją spotkać, ale i tak prawdopodobieństwo mizerne. Dodam, że kiedy pracowaliśmy to się sobie ne przedstawiliśmy. Ale słyszałem, jak ten wspólny znajomy mówi jej jak mam na imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem żaden przypał,próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiejsi faceci to straszne tchórze mają tyle możliwości by umówić się z kobietą, ale nie wykorzystują ich bo ciągle się boją ,czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:56 - Boję się, że jak do niej teraz napiszę na Fb, to wyjdę na psychola, który ją śledzi. Dlatego wolałbym się z nią spotkać przypadkiem, albo niby przypadkiem gdzieś na mieście. Z resztą, jak mówię, raczej mnie nie poznała. Może mnie nie pamięta. Ale fb daje 100% pewność, że wiadomość dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Ci zależy ,to napisz nie sądzę by uznała Cię za psychola,bo tak naprawdę co masz do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyślij jej zaproszenie do grona znajomych ,jak zaakceptuje to już masz szansę..działaj powoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś miałem podobną sytuację, że niechcący wysłałem dziewczynie (która też na mnie zerkała) przypadkiem zaproszenie na fb. Ona do mnie: "jakim cudem mnie znalazłeś:)". Ja jej wysłałem całą litanię, tłumaczyłem się. Ona już więcej nie odpisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo jak jej napisałeś ,że przypadkiem przez pomyłkę no to wybacz ale co Ona miała pisać ,gdybyś napisał prawdę daje 99% że odezwałaby się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:03 - Ale zaproszenie przyjęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiejsze kobiety to straszne tchórze mają tyle możliwości by umówić się z facetem, ale nie wykorzystują ich bo ciągle się boją,czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj przez przypadek zadzwoniłam do jakiegoś chłopa ale nie odebrał :( nawet nie oddzwonil z ciekawości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:53 - Po co dzwonisz po chłopach? Z resztą ja, jako facet uważam słowo "chłop" za obelgę, bo to synonim wiejskiego chama. Jak kiedyś znajoma powiedziała do mnie "chłopie", to tak ją zjebałem, że się nie pozbierała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„A ja dzisiaj przez przypadek zadzwoniłam do jakiegoś chłopa ale nie odebrał smutas.gif nawet nie oddzwonil z ciekawości jezyk.gif” x Po czym poznałaś, że do chłopa jeśli nie odebrał? Po wąsach na telefonie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×