Co mam robić

Poznałam swego partnera gdy nie miał nic .Przyjęłam pod swój dach .Pomogłam jak dałam radę .Poprosiłam zięcia żeby zabrał go do Anglii .Zięć go zabrał znalazł mu pracę wyjechałam do niego i wtedy poznałam jego prawdziwe oblicze zmienił się niedopoxnania .Traktował jak służąca a może jak psa jemu wszystko było wolno mnie nic on był Panem a ja nawet nie wiem kim nie liczył się z moim zdaniem ale mimo to mówił że mu zależy na mnie i że kocha mi też zależało na nim sex był raz w miesiącu .Przyjechałam do Polski pozałatwiać swoje sprawy miałam wrócić ale albo nie odbiera tel.albo jak odbierze to mówi że przeze mnie pije że każde jego niepowodzenie jest przeze mnie jak mu pisze czy ma mnie dość to nie odpisuje pytam czy mam przyjechać też cisza czy chce się rozstać też nie odpisuje nie dzwoni telefonów nie odbiera jest mi przykro i nie wiem co mam robić chciałabym jechać do Anglii ale nie wiem jak mnie przyjmie i czego mam się tam spodziewac

Nie wyjeżdżaj do niego. Nie kontaktuj się z nim. I przestań mu pomagać. Kiedy się ocknie, wyłóż swoje warunki. Nie wymagaj wdzięczności, ale nie pozwalaj na chamstwo względem siebie.

Brzmi jak historia Abdula i Baski haha