Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o alimentach na żonę?

Polecane posty

Gość gość
12:24 to że facet chce abyś nie pracowała powoduje tylko że powinien cię utrzymywać tylko do momentu jak jesteś jego żona. Nie oznacza to że po rozwodzie nie możesz pracować. Poza tym, tak jak ktoś napisał wyżej, rozwód z orzeczeniem winy jednego z parterów to rzadkość. Przypominam że sądy nie ważą ciężaru win, jeden może być winny bardzo a drugi tylko trochę ale i tak powoduje to że są winni wspólnie w ocenie sądu. Poza tym przy zadaniu alimentów musisz udowodnić że nie możesz znaleźć pracy itp, na co w dzisiejszych czasach trudno liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało wiesz o zyciu, jak sa dzieci to zawsze któres z małżonków nieco bardziej sie poświęca i nawet jesli sa podobnie ambitni to kariera jednego sie opóźnia. Wybiera sie zwykle tego , który lepiej rokuje, a drugi bardziej poświeca sie dziecku. To nie musi oznaczać rzucenia wszystkiego, ale np to ze napiszesz doktorat nie w 4 lata , a w 6, itp. xxx Czy to znaczy, że bardziej inteligentna, obrotna, bardziej pracowita osoba musi do końca życia utrzymywać tę bardziej leniwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:33 Ale jak widać sądy myślą inaczej i jakoś nie spełniają w ciemno zadan Izabeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież tu jest mowa o alimentach na zonę po iluś tam latach małżeństwa, a nie o kobiecie w połogu, która przecież powinna być na urlopie macierzyńskim i mieć swoją kasę. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:16 tak wiemy. Osoby takie jak ty, dezynfekujace toalety też tam pracują :) co to za facet który pompuje się na kafe na babskim forum o ciąży i karmieniu :P no tylko dziadek klozetowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądząc bo Twoich wypowiedziach jesteś porzucona kobietą. Czyli stoisz w hierarchii niżej niż dziadek od klozetow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To co opisałaś to sponsoring a nie małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sądząc bo Twoich wypowiedziach jesteś porzucona kobietą. Czyli stoisz w hierarchii niżej niż dziadek od klozetowusmiech.gif xxx W jakiej hierarchii? Twojej? Co masz przeciw porzuconym kobietom i "dziadkom od klozetów"? Rozumiem, że potencjalna biorczyni alimentów na siebie jest na samym dole tej Twojej hierarchii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 a po roku to co? Juz nie ma swojej kasy? Roczniaka sru do żłobka o ile jest miejsce jakim cudem i won do pracy aby żeby nie pasozytowala? Zrozum debilu że kiedy żona wychowuje wspólne dziecko to kasa jest też wspólna. Ani ja ano mąż nie wyobrazalismy sobie takie malucha oddać do tego żłobka gdzie zresztą dzieci non sto chorują i ciągle trzeba brać zwolnienia z pracy. No ogarnij się dziecko! Rodzina to nie jest podział zero jedynkowy, tu białe tu czarne i wszystko wyrachowane. Ile ty masz lat 12?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:39 nic dodać:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porzucony kobietą albo tak brzydka że facet zwiał albo tak wredna że facet zwiał albo taka psychiczna że facet zwiał albo wszystko na raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzicie porzucone kobiety. Według kafeterii stoicie niżej niż "dziadkowie od klozetów". Może przynajmniej dostaniecie jałmużnę w postaci alimentów na otarcie łez :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jedyne co jej pozostało to starać się o alimenty na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:30 Rafik, fruatracie, robolu, fizolu u mechanika za popychadło robiący i z mamusią mieszkający idź lepiej łapy uważane doszoruj a nie z bazami na kawę się wyklocasz. Żałosny jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś ryzykuje płacenie alimentów do końca życia na ex żonę i mimo to ucieka tzn że to musiała być "niezla" agentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne jest to, że przez pierwsze 3-4 lata życia dziecko jest z mamą tak nas natura ustawiła. No fakt kobieta wtedy nie zarabia ale jakim prawem ty to w ogóle wytykasz pajacu? xxx hoho jaka tradycjonalistka - maż zarobkowanie, żona- uwaga poświęcona na dom i potomstwo, no dobrze to ile wniosłaś nieruchomości na wynajem, hektarów ziemi w posagu żeby tenże konserwatywny stan życia utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One nie stoją niżej w hierarchii, one już tylko leżą jak materac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat nie trafiłeś ciotko Mam męża od 10 lat i dwoje dziec***ięcioletnich. Pokazuje ci tylko jakie debilizm chrzanisz. Na kilometr widać ze masz żal do kobiet bo cię żadna nie chce. Te teksty o siedzeniu w domu i oglądaniu seriali to znam na pamięć od twoich kolegów, debili z demotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przeglądasz całe dnie demoty, że znasz je już na pamięć? Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:50 Jak mowie o naturze a nie o ustroju patriarchalnym sprzed 200 lat wiec jakie hektary i nieruchomosci imbecylu? Ale jezeli juz tak bardzo chcesz wiedzieć do dostałam nowiutki dom i firmę od rodziców a mąż nic zresztą nigdy mu tego nie wypominam debilu bo nie na tym małżeństwo polega, nie rozumiesz ze rodzina to nie jest spółka z o. o. a dzieci to nie są psy? Widać od razu ze zwykłym smarkiem jesteś i pojęcia o tym nie masz. Wyliczasz literalnie jak przedszkolak. Ogarnij się błaźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli wasze żony, czy też raczej matki są leniwe, bo żony raczej nie będzie, i nie chcą pracować, to jest wasz problem. Normalnie ludzie się umawiają jak będzie wyglądać ich rodzina i to jest ich sprawa. Np. mój brat ma niepracującą żonę i to im obojgu odpowiada, chyba nawet jego pomysł to był i tak zostało. Dzieci nie mają. I owszem, gdyby się rozstali, to powinien ją utrzymywać, bo to jego wybór, że tak sobie ułożył życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Słuchaj debilko, natura nie ustawiła nas tak, że dziecko musi być przez 3 a już tym bardziej przez 4 lata z mamą. Dziecko musi być z mamą na czas karmienia. Później mama rodzi nowe dziecko albo pracuje na rzecz stada, a z dziećmi siedzą starsi członkowie stada, którzy już nie mogą pracować albo inne dzieci. Nie ma żadnej potrzeby aby to mama musiała być z dzieckiem przez tyle czasu. Frustratko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyliczasz literalnie jak przedszkolak. xxx Skoro nie potraficie czytać ze zrozumieniem, to trzeba wam wyliczać - pisać do was jak do przedszkolaków :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu chłopaku co tu bredzisz. Moja mama nie pracowała zawodowa ale opiekowała się nami i domem, sporym kawalkiem ziemi, kurami i kozą a kiedy byliśmy nastolatkami tzn ja byłam najmłodsza miałam 12 lat to poszła na pół etatu do pracy. W życiu nie słyszałam żeby tata kiedyś uznał ze mama jest gorsza, że on rządzi, bo pracuje zawodowo i nawet nie słyszałam żeby tata cokolwiek jej kiedykolwiek wypomniał, konto mieli oczywiście wspólne i to były ich pieniądze a nie taty. Mama zawsze miała coś do roboty, a ty o jakimś lenistwie piszesz. Jakim to trzeba być frustratem i ignorantem bez pojęcia o życiu żeby takie bzdury pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I owszem, gdyby się rozstali, to powinien ją utrzymywać, bo to jego wybór, że tak sobie ułożył życie. xxx A z jakiego powodu? Teraz utrzymuje swoją żonę, rozumiem, że ma z tego jakiś pożytek. Jak się rozstaną to ona nie będzie już mu świadczyła żadnych usług, będzie obca osoba i za co ma jej niby płacić? Przecież może iść pracować albo znaleźć kolejnego faceta, który będzie ją utrzymywał. Jak zwolnią Cię się z pracy to też zażądasz dożywotniej wypłaty? Za co, skoro nie będziesz świadczyła żadnej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:19 Idź spać debilu. Ciekawe z kim niby zostawię dziecko bo w przeciwieństwie do ciebie nie mieszkam na kupie ze stadem dzikusow, a prawda jest taka ze opieka na dziećmi u ssaków naczelnych jest do udało dzielnie i czyli do samodzielnego zdobywania pokarmu a nie do końca karmienia to tak na marginesie nieuku. Jeszcze nie widziałam żeby jakaś matka porzuciła młode po karmieniu. Wszędzie młode za mamą chodzą i ona im zdobywa pożywienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wszędzie młode za mamą chodzą i ona im zdobywa pożywienie." xxx Widać sama jesteś nieukiem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 30 czy 40 można znaleźć pracę, ale 60 już niekoniecznie.. Znam takiego gościa co przeżywa, że musi bulić alimenty żonie, która nie chce iść do pracy. No dziwne, żeby poszła po 35 latach w domu :) I jeszcze może powinna się utrzymywać z pensji sprzątaczki. No niestety, ale sąd bierze pod uwagę sytuację finansową takiego gościa i zasądza alimenty proporcjonalne do dochodów i utraconego poziomu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:24 Może tobie muszą baby usługi świadczyć i nie dziwie się bo która by z tobą sama poszła ale ona mówi o małżeństwie r A tam nie ma żadnych usług kretynie. Jessu ale cię prawikowy zad piecze. Od razu widać ze sam jesteś i nigdy kobiety nie miałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ciekawe z kim niby zostawię dziecko bo w przeciwieństwie do ciebie nie mieszkam na kupie ze stadem dzikusow" xxx Mieliśmy pisać o naturze, a nie o twojej sytuacji i uwarunkowaniach cywilizacyjnych. Jeśli chodzi więc o naturę, to owszem, dziecko samo nie przeżyje i musi się ktoś nim opiekować. Nie musi to być mama. Może to być ktokolwiek inny :-D A z kim mogłabyś zostawić dziecko? To już nie moja sprawa. Ludzie w dzisiejszych czasach różnie to rozwiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×