Szczyt bezczelności!

ciez sie durna kobieto ze nie kopnal ja do rowu i nie odjechal. Ale z ciebie qwa patologia x Do rowu to się kopie taką qrwe z patologii jak ty mendo społeczna

patologia to ty jesteś w najgorszym tego słowa znaczeniu. Robisz kibel z tego forum. Chcesz sobie ulżyć to siadaj na sedes gościu 06.44 ☺

Potrącił na parkingu hmmm... ludzie łażą jak święte krowy, nie widzą, że auto wyjeżdża, a kierowca cofając ma ograniczoną widoczność. Jednak skoro policja już zapewne uznała jego winę (piszesz, że z jego winy wypadek) to należy go trochę przycisnąć i grosza wydobyć. Niech córka nie wypisuje się ze szpitala przed upływem 7 dni, a później pogadać z nim o odszkodowaniu, wspomnieć o telewizji (lekarzom zależy na dobrej opinii) a jak nie zechce zapłacić, to sąd. Swoją drogą takie wstrząśnienie mózgu może dać objawy neurologiczne nawet po kilku latach...

Powinni zrobić porządek z hołotą, która tu wchodzi tylko po to, żeby obrażać ludzi. Jedni chcą wyrazić opinie, podzielić się z innymi swoimi problemami, może ktoś doradzi, a tu tylko chamstwo albo głupie żarty. Piesi i kierowcy są w większości felerni. Jednym i drugim często odbiera rozum i wyobraźnię

Czyja wina, rozstrzygnie sąd i biegli w razie potrzeby. Nikt raczej nie chce celowo przejechać człowieka. O wypisaniu ze szpitala decyduje ordynator i pacjent nie przedłuży sobie pobytu jak długo chce, bo to nie hotel. Ciężko wymusić odszkodowanie za otarcia naskórka i kilka siniaków, kiedy nie ma złamań, trwałego kalectwa, pacjent nie wymaga operacji, długiego leczenia i rehabilitacji. Zależy też czy byli trzeźwi. Sporo ludzi próbuje sztuczek z wyłudzaniem odszkodowań i rent, łatwo nie będzie

trzeba próbować, tym bardziej jak to lekarz. Na biednego nie trafiło. Jak miała wstrząśnienie mózgu zdiagnozowane to może coś ugrasz. A była ubezpieczona chociaz w PZU albo u konkurencji? Wtedy jakaś kasa się należy. Dają brać, biją uciekać ☺

Dlaczego nikt nie pomyślał, że ten mężczyzna mógł się po prostu przestraszyć, że potrącił dziewczynę i mógł ją nawet zabić. :o

na parkingu ciężko kogoś porządnie uszkodzić jak ruszasz z miejsca na jedynce albo na wstecznym, wrzucasz dwójkę i toczysz się do wyjazdu z parkingu z prędkością 10 km/godz. na liczniku, cyrk i dużo hałasu o nic ☺