Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pomóc siostrze czy to w ogóle ma sens?

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj siostra przyznała mi się że jest w ciąży 12 tydzień. Nikomu nie powiedziała jeszcze bo jej wstyd Chyba? To jej 4 ciąża. Ma 3 dziec i małych ż poprzedniego związku. Napisze więcej potem bo dziec ko mi płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa, to po co piszesz cokolwiek jak ci bachor płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ociec naTIRach a 13Darjusz 30 letni cały czas na utrzymaniu starej schorowanej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaa
Ma 3 małych dzieci z poprzedniego związku i mieszka z obecnym konkubentem w lokalu socjalnym. Mają 2 malutkie pokoje kuchnię łazienkę i mały korytarz. Dzieci śpią na łóżku piętrowym. Starszy na górze a młodsza dwójka na dole razem. Z ojcem kontaktu nie mają bo wyjechał za granicę gdzie poznał nową kobietę i tyle go widzieli. I teraz ta ciąża. Jest mi przykro ale naprawdę już nie mam do niej siły. Jak ona sobie to wyobraża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 10cioro dzieci na 3 pokojach i myse nie powiedziala ostatniego slowa. Pierwszej trojki ojciec jest w wiezieniu,kolejnej 2 w barakach pije a kolejni to nawet nie wiem. :-( i co ja mam powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co was to obchodzi. To zycie waszych siostr a nie wasze. To decyzje i konsekwencje ich a nie wasze. Szkoda tych dzieci tylko, zwłaszcza malych, bo niewiele moga zrobić tylko biernie patrzec. Ale starsze, nastoletnie, doroslle juz tak, moga isc do pracy, wynajac pokoj i wyrwac sie z patologii, bo chciec to moc, albo nawet po jakims czasie wyjechac za granice. I nie gladac sie na nieodpowiedzialnych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaa
Ona ma malutkie dziec I. Starsze 5 lat a młodsze 2 i 1. I teraz następne w drodze. Ledwo im starcza ba życie bo oboje nie pracują. Jej konkubent pije, nie interesuje się ani domem Ani szukaniem pracy. Byle wziąć 500+ i zasiłki i iść pod sklep z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pisz do sądu rodzinnego. Moja siostra tez miala takiego konkubenta,napisalam do sadu rodzinnego i ona wyrzucila tego nieroba bo nie miala wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z godziny 10 - obchodzi ją, bo to jej siostra, którą kocha i na której jej zależy. A dzieci z patologicznej rodziny to jej siostrzeńcy. Nie każdy ma tak jak ty, że rodzinę ma w d*e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaa
10:18 A możesz dokładnie coś napisać jakieś szczegóły. ? Na jakiej podstawie go kazali wyrzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazali go wyrzucic tylko zagrozil siostrze kurator że jezeli dalej bedzie z nim to odbiora jej dzieci.I ona ze strachu wyrzucila go. Pil,wyzywal dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obchodzi mnie to bo to dzieci mojej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale musze.... i takie kur**** bez srodkow do zycia zachodza w ciaze.... a jak czlowiek ma dom, pieniadze, normalnego meza i normalne zycie to juz k******** sie nie da.... co za swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zeby byla jasnosc, wspolczuje tym dzieciom, bo to najgirsze co moze byc wychowywac sie u patoli.... lepiej pogadaj z siostrzyczka, niech dziada goni, dzieciaka odchowa i do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nieciekawie :-( generalnie jestem zdania, że mieszkając w takim miejscu i z takim człowiekiem wsiaknie w patologię. Jeżeli jej poprzedni mąż/partner uciekł za granicę to i tak ma na dzieci alimenty, ma też 500+ na trójkę, jeszcze jakaś pomoc socjalna, to dużo. Kwestia czy planuje przyszłość z tym człowiekiem, bo skoro pije i do pracy nie idZie to raczej nie powinna planów z nim wiązać. Jeżeli to jej lokal to może łatwiejsze będzie życie samej z dziećmi a może jest opcja przeprowadzić się do rodZiców np. czy gdzieś indziej i spróbować żyć wśród normalnych, zaradnych ludzi, z dala od patologii. Jeżeli dziewczyna ma coś w głowie to poradzi sobie, za kilka lat dzieci odchowa i się odbije, państwo sporo pomaga, da radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 10:31 a ja Ci powiem lepiej. Takich opieka spoleczna broni a jak ja zglosilam do gminy ze mi sąsiad zalewa podworko swoja deszczowka to cholera jasna dowiedzialam sie pol roku pozniej ze mam niebieska karte . tak na mnie podobno donosil. A dowiedzialam sie tak pozno bo dzielnicowy przyszedl i zastal mnie jak bylam na chorobowym. Oboje z mezem pracujemy,dzieci zdają do nastepnych klas z nagrodą i tu takie rzeczy. Ze niby u mnie przemoc jest. Sąsiad widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to , że związała się z patologicznym alkoholikiem. Myślę, że z tych różnych zasiłków, które dostają siostra lepiej by sobie poradziła, gdyby została sama z dziećmi. Takiego patola trudno wyrzucić. A na kogo został przyznany ten lokal socjalny ? Jeżeli na siostrę, to może iść administracji i się poskarżyć, że on tam mieszka bezprawnie. Za mało informacji. Ja mam też problem z moją siostrą, choć może nie tak drastyczny. Mąż wulgarny prymityw i nieudacznik, wieczny brak pieniędzy, cały ciężar odpowiedzialności za dom i dzieci na niej. Kilkakrotnie chciała od niego odchodzić. No i tu jest największy problem, a mianowicie brak determinacji u takich kobiet. Pomimo tego, że zaproponowałam jej przeprowadzkę do mnie, załatwienie pracy i pomoc dopóki nie stanie na nogi i się nie usamodzielni, ona z tego nie skorzystała. Miała wtedy 2 małych dzieci. Doszłam do wniosku, że żyć za nią nie mogę. Jedyne co, to zafundowałam jej spiralę i wizytę u ginekologa, bo przez ciągły brak pieniędzy, oczywiście na antykoncepcji też oszczędza. Podobnie może być z twoją siostrą, że nie odejdzie od konkubenta, ani się go nie pozbędzie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaa
Dziękuję za wszystkie dobre rady. Ja niestety nie mam warunków żeby ja wziąć do siebie ż 3 a niedługo 4 Dzieci, nasi rodzice też nie. Zresztą oni nie są zbyt skorzy do pomocy jej. Lokal jest przyznany na nią ale ona to nie wyrzuci już nie raz o tym ż nią rozmawiałam. Twierdzi zw bo kocha że on kocha ja i jakoś to będzie. Jedyne co dobre to faktycznie ręki na nią nigdy nie podniósł i może rzeczywiście ja kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorkaa
Alimenty na dziec i płaci jej były. Ale to są śmieszne pieniądze chyba 200zl na jedno dziecko bo on oczywiście zarejestrowany na jakieś marne grosze a ma czarno dorabia . Większość kasy i tak idzie na alkohol i fajki. Oraz na pożyczki jego rodzinie ale to już osobną kwestią. Pożyczania kasę na wieczne nieoddanie a ona głupi a im pożycza a potem sama nie ma i pożycz a ode mnie. Oczywiście pożycza w cudzysłowie bo nigdy mi nic nie oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na czarny marsz i zapytaj wyemancypowanych kobiet wyzwolonych jak najlepiej możesz pomóc siostrze w 12 tym tygodniu ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja nie mam swojej rodziny w duupie. Wzajemnie z mezem sie o siebie troszczymy i o nasze dzieci. Co do rodzicow to tez im pomagamy, tzn naszym matkom, bo one tej pomocy potrzebuja,a otrzymuja bo zyja rozsadnie, jedynie zdrowie im niedomaga. Jednak nie pomagamy tym ktorzy zyliby najchetniej jako pasozyty, co narobia problemów i szukaja jelenia do poniesienia konsekwencji. Jest roznica miedzy tymi ktorzy sa roszczeniowi i maja zle z wlasnej glupoty a tymi ktorych los doswiadczyl i faktycznie potrzebują pomocy. My nie zabieramy naszym dzieciom spod ust zeby oddac innym leniom. W zyciu sa priorytety. A autorki siostra świadomie tak zyje a nie inaczej,to jej wybor dlatego sama powinna ponosic konsekwencje swego postępowania. Skoro nawet rodzice autorki nie pomagaja, to znaczy ze sie zirientowali, ze ich corka nie potrzebuje pomocy a jedynie jeleni ktorzy poniosa jej konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może uświadom siostrę skąd się biorą te dzieci i co robi żeby ich nie było. Niestety ona się będzie rozmnazala jak królik, będzie 4 będzie i 5, tak to zwykle bywa. Pozabieraja jej te dzieciaki prędzej czy później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozyczajac jej kase tylko jej szkodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak myślałam, że to ten typ. Nie poradzisz. Ja pieniędzy nie pożyczam, ani nie daję, od dawna. U mojej siostry nie szły na alkohol, ale na zakupy ponad stan, będące najczęściej kaprysem szwagra, a siostra nie potrafiła mu odmówić. Zamiast tego np. przed pójściem do szkoły i jednego i drugiego dziecka, brałam je do siebie w czasie wakacji i kupowałam kompletną wyprawkę do I klasy. Począwszy od plecaka i jego wyposażenia, a skończywszy na stroju na W-F i stroju galowego. Teraz , za każdym razem jak jadę do miasta, gdzie mieszkają rodzice i siostra, zabieram dzieci na zakupy i je ubieram, albo kupuję coś do szkoły co jest akurat potrzebne. Ty też nie powinnaś dawać pieniędzy, bo ani siostra , ani dzieci na tym nie skorzystają, a twoje pieniądze utrzymują alkoholika. Jak masz potrzebę pomocy, to zorientuj się co jest najbardziej potrzebne i kup. Bolesne są takie historie rodzinne, a najbardziej boli bezradność, bo dorosłego człowieka, nawet jak robi sobie krzywdę, nie można do niczego zmusić, ani za niego zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dzieci szkoda :( Niektórzy już na starcie mają przesrane :( Takie typy jak twoja siostra powinny być sterylizowane, niestety, może to brutalne ale takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie nie żal takich kobiet facet pije a ta nie dość że patrzy na takiego , pozwala sobie zabierać kasę , pozwala aby dzieci na takiego żula patrzyły to jeszcze rozkłada przed nim nogi i efekt ciąża dziecko już zrobił , teraz narobi długów , potem siniaków na jej twarzy itd nie żal mi takich kobiet trudno niech ją patologia pochłonie widocznie to lubi i ten zapaszek pijaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie żal, nikt nie zasługuje na taki los. Takie kobiety mają zazwyczaj poważne deficyty emocjonalne, zaburzenia poczucia własnej wartości. Każdy przejaw zainteresowania ze strony mężczyzny interpretują jako wyróżnienie i mylą z miłością. Nie każdy ma niezależną naturę, jest zaradny i ofensywny w życiu. Gdyby trafiły na porządnego mężczyznę byłyby z pewnością oddanymi żonami i matkami. Niestety najczęściej takie wybierają pierwszego lepszego, a właściwie gorszego i wsiąkają w patologię, unieszczęśliwiając siebie i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trafią niestety na porządnego mężczyznę . Nie trafią dlatego że są słabe a na takie polują takie psychole i patologie jak ten jej facet . Wyrwiesz ją cudem od takiego , a za jakiś czas ona ma takiego samego co pije , bije itp . Tak jest , bo takich facetów przyciąga a psychole takich szukają . Dwa związki , jeden facet zwiał a drugi patologiczny pijus . Przypadek ? Nie żal mi takich kobiet . Ona pomocną dłoń odtrąci i jeszcze jak lwica będzie bronić takiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×