Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak i czy się rozstawać

Polecane posty

Gość gość

Jestem w związku ponad 3 lata. Od jakiegoś czasu nam się nie układa. Mam poczucie, że on mnie nie szanuje i ważniejsi są dla niego jego koledzy. Kilka razy były sytuacje gdzie zamiast stanąć w mojej obronie stanął po stronie swoich kumpli. W czasie kłótni wyzywa mnie, sugeruje że nie myślę, że jestem debilem, non stop czepia się że zadaję głupie pytania. Żyjemy na odległość, widzimy się co weekend lub co dwa. w całym miesiącu jak jest między nami dobrze przez tydzień to reszta jest zepsuta. Często nie odbiera ode mnie telefonów, rzadko pisze pierwszy wiadomości, w zasadzie nie chce słuchać o moich problemach i powiedział mi wprost że ma je w d***e. Ja już nie mam ochoty tego ratować, wszyscy znajomi zarówno faceci jak i babki mówią, że powinnam skończyć ten toksyczny związek, ale ja nie wiem jak. Nie wiem jak mam postąpić, nie wiem jak to zrobić, wciąż mam duży sentyment i go kocham. Pomóżcie mi, bo już mam wrażenie, że nie mogę oddychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gemini11
Przestań nad nim skakać na jakiś czas. Zajmij się sobą tak w pełni. Nie miej dla niego czasu. Zacznij opowiadać kogo poznałaś itp. Nawet jak będzie miał to i tak gdzieś, to chociaż Tobie będzie lepiej. A później może się okaże że jest Ci lepiej bez niego i kopnij go w tyłek. Wykluczasz że mógłby zacząć się z kimś spotykać? Wiesz wielu facetów jakich znam robiło tak że kończyli z partnerką dopiero jak sytuacja z nową była pewna. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy po 23. Nie skacze nad nim, wręcz się odsuwam. Cały czas słyszę, jaka to jestem zła i gruba. Gdy jest dobrze to mówi że takie rzeczy mówi tylko w złości. Ale ja przy nim się źle czuję, wpadłam w jeszcze większe kompleksy. I tak, wykluczam zdradę, jest jaki jest ale wierność to jego największa zaleta. Ja ostatnio za to spotkałam kogoś z kim się czuję świetnie i się bardzo dogaduję, a przede wszystkim iskrzy i jest dużo wspólnych tematów. Nawet znajomi to zauważają, poza tym mężczyzna którego poznałam i mnie interesuje jest gentlemanem i dopóki nie skończę tego co mam teraz nie ma co liczyć na potencjalny rozwój sytuacji. Ja po prostu nie wiem jak zakończyć. Jestem osobą bardzo emocjonalną i wrażliwą, nie wiem co powiedzieć. Szczątkowo go jeszcze kocham i nie wiem jak ja zareaguję na to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on Cię nie kocha i ma Cię w doopie! Mało żeby zerwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łork
zaczynamy od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@łork, ale o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka idiotka bez honoru trzeba byc żeby tkwic w takim goownianym związku? Facet ma Cie w d...e, nie szanuje Cie, śmieje się pewnie z Ciebie w towarzystwie kumpli, ze jesteś taka tolerancyjna, mogę się założyć ze zdradza Cie, obraca jakieś panienki bo przeciez nie wodzisz co on tam robi, a jak już przyjedzie to jesteś jego workiem na sperme. Po jego zachowaniu widać ze on nawet Cie nie lubi a co dopiero kocha...a Ty głupia tracisz czas. Miej godność i odejdz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×